Autor |
Wiadomość |
kovanna1989 |
Wysłany: Czw 9:41, 12 Kwi 2018 Temat postu: |
|
Zazdroszczę wam, mi tak siadły kolana po ciąży, że jazda na rowerze nawet nie wchodzi w grę. Nawet zwykły trekking staje się wyzwaniem...a kolejki do lekarzy ogromne. |
|
|
matragona |
Wysłany: Nie 20:57, 05 Mar 2017 Temat postu: |
|
zephyr napisał: | wczoraj byłem popedałować koło domu pierwszy raz w tym roku |
Wyjeżdżasz z domu i jesteś w górach?
Ja wczoraj zważywszy na zapowiadany wiatr odpuściłam tury i pokręciłam rowerem ponad Bielskiem:)
Fajnie,ale wiało tyż mocno!
|
|
|
zephyr |
Wysłany: Śro 8:15, 01 Mar 2017 Temat postu: |
|
wczoraj byłem popedałować koło domu pierwszy raz w tym roku |
|
|
kimawug |
Wysłany: Wto 22:42, 28 Lut 2017 Temat postu: |
|
W LW lubię właśnie rowerowe i to mnie cieszy! A w Tatrach ... każde:) Śniegu ubyło. BYlismy w Jaworowej i dało się iść od auta. |
|
|
matragona |
Wysłany: Nie 15:13, 26 Lut 2017 Temat postu: |
|
Dziś w Lesie Wolskim warunków narciarskich nie stwierdzono;-)
|
|
|
MaciekZ |
Wysłany: Pon 22:49, 26 Gru 2016 Temat postu: |
|
Twardziele! |
|
|
matragona |
Wysłany: Pon 22:29, 26 Gru 2016 Temat postu: |
|
MaciekZ napisał: | Szacun! Spojrzałem dzisiaj za okno i stwierdziłem że odczekam dzień albo dwa |
Za dzień lub dwa mam nadzieję wyjść na tury...więc dziś przeczekiwałam
Minęliśmy z kumplem jeszcze 2 czy 3 rowerzystów |
|
|
MaciekZ |
Wysłany: Pon 22:14, 26 Gru 2016 Temat postu: |
|
Szacun! Spojrzałem dzisiaj za okno i stwierdziłem że odczekam dzień albo dwa |
|
|
matragona |
Wysłany: Pon 21:56, 26 Gru 2016 Temat postu: |
|
Byłam dziś na przejażdżce.Do magicznej bramy..prawie jak w Narni;-)
Z pozdrowieniami!
|
|
|
matragona |
Wysłany: Nie 17:26, 20 Lis 2016 Temat postu: |
|
Pojechałam na Śnieżnicę-zaklinać śniegi;-)
Poza błotem i trochą śniegu zobaczyłam to:
Się dzieje...
|
|
|
matragona |
Wysłany: Nie 22:17, 13 Lis 2016 Temat postu: |
|
Ludziska jeżdżą
Piątkowy Leskowiec.Teraz śniegu pewnie więcej:)
Val di Chocho rowerem-chyba duuużo szybciej?
Pozdro! |
|
|
kimawug |
Wysłany: Nie 20:09, 13 Lis 2016 Temat postu: |
|
I co teraz po opadach? W miniony weekend bysliśmy przez Chochołowską rowerem (to było miłe bo ta dolina taka nudna;) a dalej z buta. |
|
|
matragona |
Wysłany: Sob 19:37, 05 Lis 2016 Temat postu: |
|
To ja z innej części Beskidu Małego-ciekawa zgraja:Panienka,Kokocznik i Bliźniaki;-) a wszystko w szeleszczącym listowiu..
Fajnie,że po tych szarych dniach wystąpiła dziś ładna pogoda.
Dla chcących trasę powtórzyć:Zagórnik Kościół-Wapienica-Panienka-Kokocznik-Bliźniaki-przeł.Panczakiewicza-Zawadka-Chocznia-Inwałd-Zagórnik.
Wypych na Bliźniaki,reszta na rowerku:)
|
|
|
Szymon |
Wysłany: Sob 19:18, 05 Lis 2016 Temat postu: |
|
Marnypopis napisał: | Szymon napisał: |
Z łatwiejszych tras jest polecenia wyjazd z Międzybrodzia B. szlakiem zielonym na Gaiki, dalej zjazd na przeł. Przegibek, później Magurka, Czupel i zjazd do Międzybrodzia. |
W tym temacie powiem że czerwony z Czupla nie jest lajtowy i do połowy niezjeżdżalny - dziś akurat tego doświadczyłem. W pieron luźnych kamieni - odważnemu który zjedzie stawiam flaszkę i prycze na urazówce
Za to reszta miodzio |
Niedoczytałeś co napisałem wcześniej:
Szymon napisał: | Potem Czupel i zjazd czerwonym do Łodygowic. Górny fragment tego szlaku bardzo wymagający! |
Teraz więc nieco "cierpiałeś"
Flaszkę chętnie przyjmę, nie jedną - w tym roku kilka razy już tamtędy zjeżdżałem Strava prawdę Ci powie:
|
|
|
Marnypopis |
Wysłany: Sob 19:07, 05 Lis 2016 Temat postu: |
|
Szymon napisał: |
Z łatwiejszych tras jest polecenia wyjazd z Międzybrodzia B. szlakiem zielonym na Gaiki, dalej zjazd na przeł. Przegibek, później Magurka, Czupel i zjazd do Międzybrodzia. |
W tym temacie powiem że czerwony z Czupla nie jest lajtowy i do połowy niezjeżdżalny - dziś akurat tego doświadczyłem. W pieron luźnych kamieni - odważnemu który zjedzie stawiam flaszkę i prycze na urazówce
Za to reszta miodzio
Kilka zdjęć
https://goo.gl/photos/odZGbs64Abvfrwv5A |
|
|
Marnypopis |
Wysłany: Nie 22:40, 30 Paź 2016 Temat postu: |
|
matragona napisał: |
Lubień kościół-żółty-czarny-Tokarnia-czarny-zielony-żółty-Pcim-Lubień,29,5km
|
Popełniłem tę trasę dzisiaj. Nie było łatwo, kupa liści i błotko. Generalnie ślisko jak pieron - ale opłaciło się. Trasa bardzo fajna, po za fragmentem zjazdu z Zembalowej - dosłownie można było stracić tam uzębienie, choć znam takich którzy by zjechali Za to jazda z Kotonia, baja - cały czas w siodle.
Pozdro ! |
|
|
kimawug |
Wysłany: Nie 21:57, 30 Paź 2016 Temat postu: |
|
Jak to zazwyczaj bywa w górach - pogoda była wyśmienita. Przynajmniej w Jaworowej. Spadł mały śnieżyk i wten sposób mogłem przetestować jak się jezdzi rowerem po śniegu. |
|
|
matragona |
Wysłany: Czw 16:22, 27 Paź 2016 Temat postu: |
|
kimawug napisał: | A jak tam zapowiadają sie warunki pogodowe na najbliższy weekend? Bo ja chwilowo poza granicami, ale w sobotę rano trzeba by gdzieś pooddychać górskim powietrzem |
Chyba dalszy ciąg tego co teraz: pochmurzasto,czasem wyjrzy słońce,może pokropić
W sobotę po południu jakiś opad-patrzyłam przykładowo na Rabkę(więcej chmur i możliwość deszczu) oraz na Bielsko (więcej przejaśnień).
Oddychać górskim powietrzem da radę,mam zamiar to czynić w niedzielę |
|
|
kimawug |
Wysłany: Śro 18:29, 26 Paź 2016 Temat postu: |
|
A jak tam zapowiadają sie warunki pogodowe na najbliższy weekend? Bo ja chwilowo poza granicami, ale w sobotę rano trzeba by gdzieś pooddychać górskim powietrzem |
|
|
przemo_k |
Wysłany: Pon 22:20, 24 Paź 2016 Temat postu: |
|
Pięknie.
Widziałem tę pogodę zza szyby na uczelni |
|
|
matragona |
Wysłany: Pon 19:03, 24 Paź 2016 Temat postu: |
|
Niedziela-Gorce:Olszówka-Maciejowa-Stare Wierchy-Turbacz-Suhora-Tobołów-Olszówka.
Kto działał ten wygrał.Kolory jesieni-czyste złoto:)
Dla chętnych uwaga-między Starymi Wierchami a Turbaczem błoto ekstremalne
Pozdrowienia |
|
|
przemo_k |
Wysłany: Śro 23:28, 19 Paź 2016 Temat postu: |
|
matragona napisał: | przemo_k napisał: | Ale dlaczego?
Dlaczego drażnisz lud pracujący ?
Ty sobie jeździsz a inni pracują, gdzie tu sprawiedliwość?
|
Przemo,ja jeżdżę co weekend.W tygodniu pracuję ciężko!!
Za to jest czas na 'promocję'kącika rowerowego;-)
To zaległe wycieczki.Póki śniegu nie ma to takie zaległości można opisać;-
To byłoby życie jeżdzić i mieć z tego pieniądz...
Może w 'entym" życiu,hahaha |
Ok, ja zrozumiałem, że to fotki "z dziś" a to chodziło o to, że "dziś" nowe fotki
Jak tak to spoko, pracujemy żeby jeździć! |
|
|
matragona |
Wysłany: Śro 21:49, 19 Paź 2016 Temat postu: |
|
przemo_k napisał: | Ale dlaczego?
Dlaczego drażnisz lud pracujący ?
Ty sobie jeździsz a inni pracują, gdzie tu sprawiedliwość?
|
Przemo,ja jeżdżę co weekend.W tygodniu pracuję ciężko!!
Za to jest czas na 'promocję'kącika rowerowego;-)
To zaległe wycieczki.Póki śniegu nie ma to takie zaległości można opisać;-
To byłoby życie jeżdzić i mieć z tego pieniądz...
Może w 'entym" życiu,hahaha |
|
|
przemo_k |
Wysłany: Śro 21:21, 19 Paź 2016 Temat postu: |
|
Ale dlaczego?
Dlaczego drażnisz lud pracujący ?
Ty sobie jeździsz a inni pracują, gdzie tu sprawiedliwość?
|
|
|
matragona |
Wysłany: Śro 20:50, 19 Paź 2016 Temat postu: |
|
MaciekZ napisał: | No, z Czerniawy Suchej na Jałowiec to - jak pamiętam - raczej się rower pcha... |
Malutki kawałek,potem jedzie.A może dlatego,że dwa psy się koło mnie kręciły i to mnie zmotywowało |
|
|
MaciekZ |
Wysłany: Śro 20:47, 19 Paź 2016 Temat postu: |
|
No, z Czerniawy Suchej na Jałowiec to - jak pamiętam - raczej się rower pcha... |
|
|
matragona |
Wysłany: Śro 20:07, 19 Paź 2016 Temat postu: |
|
Dziś w "kąciku rowerowym": Pasmo Jałowieckie:
Koszarawa-Lachów Groń-Czerniawa Sucha-Jałowiec-Schronisko Studenckiego Koła "Adamy"-Lachowice niebieskim szlakiem (świetny fragment zjazdu:)
Grupa Mędralowej.Pięknie jesienią,widokowo!
Koszarawa Kościół-Przeł.Klekociny-Hala Kamińskiego-Mędralowa-Mała MędralowaPrzyborów-Łosek-Koszarawa
Na "kuflowym"szlaku;-)
|
|
|
przemo_k |
Wysłany: Wto 21:57, 18 Paź 2016 Temat postu: |
|
Zapamiętam, bo na "oko" wygląda interesująco |
|
|
Szymon |
|
|
Szymon |
Wysłany: Wto 20:31, 18 Paź 2016 Temat postu: |
|
matragona napisał: | Nie jeździłam po drugiej stronie Małego-Góra Żar i tamte okolice.Tu może Szymon by zapodał jakąś fajną trasę? |
Poczułem się wywołany do tablicy
Owszem, okolice Żaru i dalej za Sołą także oferują dobre trasy na rower, o bardzo zróżnicowanym stopniu trudności.
Z łatwiejszych tras jest polecenia wyjazd z Międzybrodzia B. szlakiem zielonym na Gaiki, dalej zjazd na przeł. Przegibek, później Magurka, Czupel i zjazd do Międzybrodzia.
Drugą trasą, którą lubię:
Łodygowice - szlak czerwony -> Czupel, tyle że w połowie szlaku odbijam leśnymi drogami (dość wymagającymi) w kierunku Magurki, dobija się do czarnego szlaku i dalej na grzbiet. Potem Magurka, przeł. Przegibek, Gaiki, zjazd w kierunku Straconki ale za Czuplem w lewo na stokówkę odbijam i podjazd na przeł. Przegibek czarnym i wjazd na Magurkę. Potem Czupel i zjazd czerwonym do Łodygowic. Górny fragment tego szlaku bardzo wymagający!
Poza tym z Oczkowa jest fajny podjazd pod grzbiet Kościelca/Jaworzyny i na Cisową Przełęcz. Potem na Kocierz i dalej gdzie sił starczy
Fajny jest też przejazd z Żywca na Łyskę i Czeretniki/Gachowiznę.
Zresztą - co tu dużo pisać, wymienione okolice co najmniej raz w miesiącu odwiedzam na rowerze, a tras po tych terenach jest sporo .
W razie czego mogę wrzucić potrzebującym linki do stravy |
|
|