Polski Klub SkiTurowy
Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna
->
Turystyka górska, inne aktywności i wszystkie offtopiki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Wybierz forum
Skitury, skialpinizm, freeride
----------------
Uczestnicy / powitania / profil
Dyskusje-informacje-aktualne warunki
Relacje
Szukam partnera/towarzyszy do akcji skiturowych
Planowane wyprawy - archiwum
Sprzęt skiturowy
Ogłoszenia typu: kupię, sprzedam, zamienię
Ski alpinism in the Tatras
Uwagi techniczne
Pokrewne aktywności i wszystkie offtopiki - czyli co robimy w lecie
----------------
Turystyka górska, inne aktywności i wszystkie offtopiki
Wspinanie w górach
Pokoje niewidoczne
----------------
brudnopis
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
kimawug
Wysłany: Wto 0:11, 31 Paź 2006
Temat postu:
Cytat:
ja polecam Cressi Gara
ołkej, takie sobie kupię
Cytat:
maske tez dobrze miec dedykowana - ja nuram w Sphera - ok. 120 zl(maska musi miec mala objetosc wewn. przede wszystkim)
nie wiem czy mam maske dedykowaną czy nie i jaka ma objętość, moze przyjakies okazji Ci pokazę to ocenisz
Cytat:
no i niestety pianka - najwiekszy wydatek - choc ja sie plawie prawie tylko latem - i mam zwykle krotkie shorty (krotki rekaw i nogawki) - to pare razy w Egipcie zamarzylem o dlugiej piance (ale m. srodziemne takie cieple nie jest i dluga pianka 3mm moze byc koniecznoscia - to zalezy jak gleboko nurasz i jak dlugie w wodzie siedzisz)
wiesz, po przygodach na Sardynii z meduzami w kilku uroczych miejscach jak to np.
to chetnie kupie sobie pianke chocby z tego powodu, żeby meduzy nie spoufalały się ze mną tak bardzo
Cytat:
a co do Big Blue - jak ktos chce - moge pozyczyc (pod warunkiem, ze mi odda:)
wydaje mi sie ze mialem go z wypozyczalni, gdybym nie znalazł to się zgłoszę
kimawug
Wysłany: Pon 23:54, 30 Paź 2006
Temat postu:
Spiochu:
Cytat:
Co prawda nigdy tego sportu nie próbowałem (nie licząc jakiś kilkumetrowych zanurzeń) ale jak dla mnie to sport dla masochistów.
Nie mówię tu nawet o rekordach tylko takiej turystycznej wersji.
Niekoniecznie. Jesli ktos z harpunem nurkuje majac nadzieje, ze cos dzgnie od czasu do czasu to raczej dla ...sadystow? Na Sardynii poglądałem kilku takich panow i ... nagle dzgneła mnie ... , sorry, poparzyła meduza. Na szczęście żaden z nich. Tak czy inaczej nieprzyjemne to było spotkanie.
Jeśli ktos nura daje, żeby podglądać to chyba to juz jest sport dla podglądaczy [fetyszystów?]. Jak widzisz możliwości jest wiele
Cytat:
wystarczy mi to jak się czuję po przepłynięciu 25m pod wodą - to jest jeszcze bardziej chore niż wspinanie na dużych wysokościach.
halo, halo! wspinanie to szczytowanie, wspinanie na dużych wysokościach to wielkie szczytowanie a nie żaden masochizm. no chyba że ktoś nie lubi szczytowac to wtedy co innego.
Cytat:
Takie jest moje zdanie ale jak ktoś znajduje w tym satysfakcje to niech się męczy
nie męczmy sie, róbmy to co lubimy, hej!
Marcino
Wysłany: Pon 2:57, 30 Paź 2006
Temat postu: Re: Serdecznie witam wszystkich
Cytat:
ale nurkowanie to takie smieszny sport - jak ponurkujesz
(zakladam nuranie w sprzecie), to potem teoretycznie
ani na slonce, ani wysilku fizycznego (wiec z lojenia w ten sam
dzien nici), browara tez raczej nie, itp.
Jeśli nurkujesz w sprzęcie turystycznie to można wylegiwać się na słońcu, pić browara i wspinać się do oporu tego samego dnia.
Cytat:
dlatego ja bym Ci doradzil rodzaj nurkowania, ktory sam uprawiam
- freediving - czyli nuranie na zatrzymanym oddechu...
musisz miec pletwy (specjalistyczne - dlugie), maske, rureczka tez sie przydaje
(+pianka na zimne wody)
odpadaja Ci ograniczenia wszelkie i finansowo wychodzi 100x taniej
niz nurkowanie sprzetowe - a po jakims niewielkim trenningu do 20 m
pod wode sobie schodzisz bez wiekszego halo (zakladajac, ze swobodnie
sie w wodzie czujesz)
zajrzyj tu:
www.freediving.com.pl
- tam jest troche opisu
Uprawianie freedivingu w Polsce odradzam każdemu-nawet wrogowi. Z tego też powodu nie jest to wcale taki tani sport jeśli do fachowego ABC doliczysz systematyczne wyjazdy np. do Chorwacji.
pokor
Wysłany: Pon 0:30, 30 Paź 2006
Temat postu:
Trening ,trening ,trening ja znam ludzi co po kilometrze na turach tak sie beda czuli i powiedzą to samo a wspinanie na duzych wysokościach jest kolejną drogą wspinowego rozwoju
Spiochu
Wysłany: Pon 0:23, 30 Paź 2006
Temat postu:
Co prawda nigdy tego sportu nie próbowałem (nie licząc jakiś kilkumetrowych zanurzeń) ale jak dla mnie to sport dla masochistów.
Nie mówię tu nawet o rekordach tylko takiej turystycznej wersji. wystarczy mi to jak się czuję po przepłynięciu 25m pod wodą - to jest jeszcze bardziej chore niż wspinanie na dużych wysokościach.
Takie jest moje zdanie ale jak ktoś znajduje w tym satysfakcje to niech się męczy
artur
Wysłany: Nie 15:33, 29 Paź 2006
Temat postu: nurowanie
Witam serdecznie nura na forum , sam się w to troche bawie, od 77 roku , pierwsze uprawnienia robiłem w klubie LOK w Litoralu w Krakowie, praktycznie bez przerw , pracowałwem tez jako nur, troche nie oficjalnie bo niemam uprawnień zawodowch, natomiast to o czym ty piszesz znam tylko nurowanie na bezdechu to w moim wydaniu polowanie naryby, czyli łowiectwo kłusownictwo czy jak to zwał , ale masz racje samo zejście pod wode nie związany żadnym sprzętem to jet coś bardzo ne powtarzalnego, moim idolem w tym jest delfin , dlatego staram sie pływac podobnie jak on i nurkować , musimy kiedyś pogadać szerzej na ten temat , może kiedys sie spotkamy na jakimś wyjściu w góry? możliwe że się kiedyś już spotkaliśmy pozdro artur
sg : :
Wysłany: Nie 10:01, 29 Paź 2006
Temat postu:
[quote="kim"]
Cytat:
/.../ z drugiej strony samemu nieraz ciezko sie wszystkiego od zera nauczyć wiec jakas grupa pasjonatow jest nam potrzebna. pomijajac fakt, ze niektorych 'sportow' nie da sie samemu uprawiac. nieformalny klub to jest chyba jakis kompromis
kiedys nalezalem do klubu nurkowego LOK
w "dzisiejszych" czasach to normalnie - kurs w PADI i tyle
(robilem w Nautice - to krakowska firma, jest tam kilka osob
zajmujacych sie freedivingiem - jestes z Krk, wiec zawsze mozesz
do nich zagadac)
Cytat:
ale najbardziej kocham freediving - za wolnosc jaka mi daje
z tym ze ograniczam sie do nurania w basenie, albo w "niebieskiej" wodzie (czyli cieple morza)
odkad po raz pierwszy zanurzyłem się w adriatyku to przestałem pływać w naszych jeziorach. a czy basen cie nie nudzi?
ja dokladnie z tych samych powodow przestalem plywac u nas,
mamy piekny kraj - ale akurat z podwodnej perspektywy jest taki sobie
(chociaz Koparki i Zakrzowek niczego sobie i warto zobaczyc)
a basen pewnie, ze mi sie nudzi - przez to chodze max 1x w tygodniu
Cytat:
jak chcesz moge CI podeslac kilka linkow dot. freediving'u
ślij waść.
www.freedivig.com.pl
- jedyna "duza" polska str na ten temat
www.nautica.com.pl/freediving/index.htm
- to ta firma z Krk
www.oceanicdreams.com
- kosmiczne zdjecia z Galapagos
www.lottaericson.com/lotta.html
- mozesz sobie kiedys zrobic kurs u tej Pani (w Dahab - ja sie chce wybrac w przyszle wakacje)
www.umbertopelizzari.com/hp-en/index-hp-en.asp
- jeden z najbardziej znanych freediverow
apnea.truxoft.com - troche filmikow free
www.deeperblue.net
- podstawowa skarbnica wiedzy
Cytat:
jakie płetwy polecasz. pisales, ze musza byc 'specjalne'
no
musza to byc dedykowane pletwy do free - bo przy innych
mozesz miec klopoty z wyplynieciem przy glebszych zejsciach...
ja polecam Cressi Gara - sam mam i jestem zadowolony,
na rynku wtornym niestety b. rzadko, ale jest zima i mozesz
polowac na allegro
do kupienia za to bez problemu "normalnie" - ale niestety 400 zl to kosztuje za model Gara 3000 (b. dobry) - sprzedaje to kilka sklepow
(netowych tez)
maske tez dobrze miec dedykowana - ja nuram w Sphera - ok. 120 zl
(maska musi miec mala objetosc wewn. przede wszystkim)
a rureczka tez sie przydaje, tutaj byle jaka - ale bez zadnych "bajerow" - najzwyklejsza, prosta rura
no i niestety pianka - najwiekszy wydatek - choc ja sie plawie prawie tylko latem - i mam zwykle krotkie shorty (krotki rekaw i nogawki) - to pare razy w Egipcie zamarzylem o dlugiej piance (ale m. srodziemne takie cieple nie jest i dluga pianka 3mm moze byc koniecznoscia - to zalezy jak gleboko nurasz i jak dlugie w wodzie siedzisz)
sie cholera rozpisalem
a co do Big Blue - jak ktos chce - moge pozyczyc (pod warunkiem, ze mi odda:)
pozdro
sg : :
kimawug
Wysłany: Nie 9:11, 29 Paź 2006
Temat postu:
[quote="sg : :"]
Cytat:
zawsze bylem outsiderem, jesli chodzi o przynaleznosc do jakichkolwiek organizacji
można jeszcze należeć do organizacji i być w niej outsiderem;)
mnie odstraszają wszelakie statuty, regulaminy i składki na przywitanie. z drugiej strony samemu nieraz ciezko sie wszystkiego od zera nauczyć wiec jakas grupa pasjonatow jest nam potrzebna. pomijajac fakt, ze niektorych 'sportow' nie da sie samemu uprawiac. nieformalny klub to jest chyba jakis kompromis
Cytat:
nawet kurs wspinaczkowy robilem prywatnie, a nie w zadnym KW
dzis chyba (?) malo kto robi kursy wspinaczkowe w KW, analogicznie kurs taternicki robilem w prywatnej szkole i nie należę do żadnego KW choc sympatyzuje nieco z KWKraków (raczej chyba jednak z kilkoma osobami nalezacymi do klubu niz z instytucją)
Cytat:
odpowiadajac na pytanie - nie, nie naleze do Freediving PL
nie zajmuje sie biciem rekordow - smieje sie czasem z siebie,
ze uprawiam freediving turystyczny
to samo mowie w odniesieniu do wspinania i skialpinizmu. tak nawiaem mowiac to czy zawody sportowe freedivinig to nie zabicie elementu 'free'
Cytat:
ale najbardziej kocham freediving - za wolnosc jaka mi daje
z tym ze ograniczam sie do nurania w basenie, albo w "niebieskiej" wodzie (czyli cieple morza)
odkad po raz pierwszy zanurzyłem się w adriatyku to przestałem pływać w naszych jeziorach. a czy basen cie nie nudzi?
w ogole polecam film - klasyke gatunku: "Big Blue" Luc'a Besson
oglądałem go kiedys, chetnie zobacze jeszcze raz, bo niewiele pamietam
Cytat:
jak chcesz moge CI podeslac kilka linkow dot. freediving'u
ślij waść.
jakie płetwy polecasz. pisales, ze musza byc 'specjalne'
pokor
Wysłany: Sob 21:00, 28 Paź 2006
Temat postu:
w.p2p się nie bawię
allegro-chyba sie ci sprzedający pohorowali nawet oscarowe nowości po tyle nie chodzą
a dawno to było w tym media markt? jest sens jeszcze szukać
ewentualnie jakaś kopia
ja nawet nie nurkuję poprostu pasuje mi sam klimat filmu problematyka przejścia od pasji do obsesji oraz ceny jaką można zapłacić za chwilę extazy bycia gdzieś obok w swoim własnym świecie gdzie nikt nam nie może nic zmienić w swoim ja.
sg : :
Wysłany: Sob 20:27, 28 Paź 2006
Temat postu:
pokor napisał:
Ja to bym chciał jakbyś pchnął jakieś info gdzie zdobyć 'Le Grand Bleu" odjazd jak dla mnie
ja moj "Wielki Blekit" (wer. rezyserska) kupilem za niecale 30 zl na wyprzedazy w MediaMarkcie
ale po ile jest teraz - nie mam pojecia
(moze na allegro bedzie?)
pewnie tez jest na jakiejs sieci typu p2p, ale akurat tu Ci nie pomoge, bo sie nie znam na tym
pozdro
sg : :
pokor
Wysłany: Sob 20:15, 28 Paź 2006
Temat postu:
Ja to bym chciał jakbyś pchnął jakieś info gdzie zdobyć 'Le Grand Bleu" odjazd jak dla mnie
sg : :
Wysłany: Sob 19:16, 28 Paź 2006
Temat postu:
kim napisał:
sg,
czy nalezysz do freediving poland?
zawsze bylem outsiderem, jesli chodzi o przynaleznosc do jakichkolwiek organizacji
nawet kurs wspinaczkowy robilem prywatnie, a nie w zadnym KW
odpowiadajac na pytanie - nie, nie naleze do Freediving PL
nie zajmuje sie biciem rekordow - smieje sie czasem z siebie,
ze uprawiam freediving turystyczny
nurkowaniem zajmuje sie w sumie od jakis 16 czy 17 lat,
interesuje sie nim jeszcze dluzej - ale jak bylem mlody, a bylo to za komuny, mozliwosci rozwoju zadne - ale wtedy nalezalem do klubu nurkowego, wiec cos tam ponurkowalem (teraz to tak wracam do nurkowania, rzucam je w kat, po jakims czasie znowu wracam)
ale najbardziej kocham freediving - za wolnosc jaka mi daje
z tym ze ograniczam sie do nurania w basenie, albo w "niebieskiej" wodzie (czyli cieple morza)
w naszych pieknych zielono-brazowych bajorach pletwy nie mocze,
wole je podziwiac z perspektywy rowerowego siodelka
w ogole polecam film - klasyke gatunku: "Big Blue" Luc'a Besson
jak chcesz moge CI podeslac kilka linkow dot. freediving'u
pozdro
sg : :
kimawug
Wysłany: Sob 17:12, 28 Paź 2006
Temat postu:
sg,
czy nalezysz do freediving poland?
kimawug
Wysłany: Sob 16:26, 28 Paź 2006
Temat postu: Re: Serdecznie witam wszystkich
sg
Cytat:
piekna idea
w jakimś stopniu ją realizowałem minionego lata, chociaż czułem podskurnie od dłuższego, że z tym nurkowaniem to muszę uczynić jakiś krok do przodu
tutaj moja krótka relacja z sardynii
http://www.skitury.fora.pl/viewtopic.php?t=88
Cytat:
dlatego ja bym Ci doradzil rodzaj nurkowania, ktory sam uprawiam
- freediving - czyli nuranie na zatrzymanym oddechu...
w ten sposób właśnie nurkuje, ale wyłącznie z maską i schodzę tylko do ok 7 m. głebiej sie nie zapuszczałem, bo wydawało mi się może to być niekorzystne dla zdrowia. czy są tutaj jakieś realne zagrożenia związane z szybkiem zejściem do wspomnianych przez Ciebie 20 m i wzglednia szybkim wejściem na powierzchnię?
Cytat:
zajrzyj tu:
www.freediving.com.pl
- tam jest troche opisu
o tak taki freediving by mnie bardzo interesował; pływam odkąd pamiętam, ale takie pluskanie sie już mnie dawno znudziło. więc może nadszedł czas ...
już przeglądam stronę klubu
[/quote]
sg : :
Wysłany: Sob 10:05, 28 Paź 2006
Temat postu: Re: Serdecznie witam wszystkich
[quote="kim"]
Cytat:
Moim marzeniem jest wspinac sie i nurkować w takich miejscach jak Sardynia. Niestety na razie nurkuje wyłącznie z maską.
piekna idea
ale nurkowanie to takie smieszny sport - jak ponurkujesz
(zakladam nuranie w sprzecie), to potem teoretycznie
ani na slonce, ani wysilku fizycznego (wiec z lojenia w ten sam
dzien nici), browara tez raczej nie, itp.
dlatego ja bym Ci doradzil rodzaj nurkowania, ktory sam uprawiam
- freediving - czyli nuranie na zatrzymanym oddechu...
musisz miec pletwy (specjalistyczne - dlugie), maske, rureczka tez sie przydaje
(+pianka na zimne wody)
odpadaja Ci ograniczenia wszelkie i finansowo wychodzi 100x taniej
niz nurkowanie sprzetowe - a po jakims niewielkim trenningu do 20 m
pod wode sobie schodzisz bez wiekszego halo (zakladajac, ze swobodnie
sie w wodzie czujesz)
zajrzyj tu:
www.freediving.com.pl
- tam jest troche opisu
a jakbys byl glebiej temtam zaintersowany (nuraniem w sprzecie tez)
- pisz, sluze info
pozdro
sg : :
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin