Autor |
Wiadomość |
przemo_k |
Wysłany: Nie 22:19, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
Pete, jesli ta REBA jest sprawna jak ją opisują, to nawet się nie pytaj o inne wynalazki typu Suntour. Nie ma czego porównywać. Mam REBA model z 2003 chyba, juz w sumie nie pamiętam, w moim rowerze do maratonów i jazdy po górach. Sprawuje się bez zarzutu. Ma duże możliwosci regulacji, jest stosunkowo lekka. W sumie chętnie bym ją kupił do mojego roweru którym jeżdzę do pracy i na treningi, ale akurat zbieram na motocykl i oszczędzam na innych wydatkach
Nowa REBA kosztowała > 1800 zł. Cześci serwisowe są dostępne bez większych problemów. Sądzę, ze ten amor ma dobry stosunek jakosci do ceny. |
|
|
pokor |
Wysłany: Nie 10:01, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
70-74kg to nie dużo xcr da rade sam w tamtym sezonie patrzyłem za wymianą mojego starego RST ale zima się zaczęła.
Z markową używką często jest ten problem ,że jak trafisz po zawodniku amatorze to nowy XCR będzie lepszy jak rozkolebany markowy jak z pewnej ręki lub masz możliwość sprawdzić najlepiej w serwisie rowerowym to i używka jest ok
Ale jak będzie dobry to posłuży ci lata.
Mój stary sprężynowy RST po laaatach ma mniejsze luzy niż Suntour (nie xcr) mojej żony po roku więc marka daje dużo. |
|
|
spytrec |
Wysłany: Sob 21:27, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
Jeśli masz 500zł to warto poszukać czegoś fajniejszego.
Pokor ma rację, Suntour jest skazany na zagładę, jest on po prostu wart swojej ceny.
Między nim, a Rebą jest przepaść.
Sam ważę podobnie jak Ty, 75kg, na używanym XCR RL teraz zacznę trzeci albo czwarty sezon (nie wiem ile poprzedni właściciel jeździł, ale amor był w dobrym stanie).
Ma lekkie luzy, ale nie robi mi to. Jest łatwy w samodzielnym serwisowaniu. Tłumi ok, blokadę ma, a jak się rozleci to za 200zł kupię następny (tyle dałem za swój).
Stosunek cena/jakość moim zdaniem ma rewelacyjny |
|
|
Petefijalkowski |
Wysłany: Sob 20:39, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
Hej Pokor,
mam ok 70-74kg (sezonowość, hehe). Nie mam siły się rejestrować po to specjalnie na jakimś forum MTB, jak wiem że tutaj też na pewno znajdą się ludzie którzy wiedzą co i zacz. Dzięki, generalnie też ciut posłuchałem że reba klasa itp, ale zastanawiam się nad tym - bo na nową mnie nie stać, a jak kupować używkę. A może ktoś z forum ma na sprzedaż cosik.
P. |
|
|
pokor |
Wysłany: Sob 20:36, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
Ja tam specem nie jestem ale Reba to już kawał fajnego amora i jak możesz taki budżet wydać to raczej bym się nie pchał w Suntoura, który skazany jest na zagładę wcześniej czy później.
Suntour nie jest zły ale na dzień dobry ma luzy.
jaka waga bo to też istotne superlight to jeszcze na powyższym się powozi ale większy człowiek dość szybko go rozkołacze na boki.
A jak masz siłę to zapodaj temat na jakimś forum rowerowym ale to tylko na własną odpowiedzialność |
|
|
Petefijalkowski |
Wysłany: Sob 18:25, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
Tak, biorę pod uwagę. Potrzebuję że tak powiem także troszkę pokierowania. Chciałbym jednak by amor starczył na kawałek czasu, obecny zajechałem po 2latach.
(rower kosztował 1200, więc amor musiał być odpowiednio średniawy). Na jesień wymieniłem ramę etc, teraz czas by amora.
P. |
|
|
spytrec |
Wysłany: Sob 17:00, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
Ładna rama
A bierzesz pod uwagę Suntour XCR? Czy musisz mieć olej + powietrze?
To mniej niż Twój budżet (nowy około 300zł, używany 150-200zł).
Amortyzator sprawdzony i uznawany za jeden z lepszych w kategorii "tanie". |
|
|
Petefijalkowski |
|
|