| Autor |
Wiadomość |
| mg |
 Wysłany: Pon 19:51, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
| Dzięki Panowie za dobre rady !!! Niestety kupiona NOWA (?!) mata okazała się mieć 7 mikro dziurek (po sprawdzeniu w wannie). Zareklamowałem, zwróciłem w diabły i oddano mi kasę. KOŃCZĘ TEMAT ! |
|
 |
| uysy |
| Wysłany: Czw 10:08, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
| Anonymous napisał: | OK, dzięki !
Jeśli można mam jeszcze dodatkowe do Was pytanie.
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz. Jak sama się pompuje, to coś kiepsko (tak może w 3/4) i jest trochę miękka - jeszcze ze 2-3 porządne dmuchnięcia muszę tam sam wtłoczyć, żeby była twarda. Czy to może być związane z Twoją sugestią Pokor, że się musi jeszcze rozprężyć, bo nowa ? I czy w przyszłości to samo-dmuchanie może się poprawić ? Pozdrawiam. |
Taka jest zasada działania samopompy, trzeba ją do dmuchać (te 2-3 dmuchnięcia).
| MackoS napisał: | Maty samopompujące są takie tylko z nazwy  |
Dokładnie, to tylko "materac" ze strukturą w środku. I tak to trzeba dmuchać i tak.
A dmuchanie (do dmuchanie) tego w zimie to koszmar. Jak ryj przymrożony od wiatru to człowiek nie ma czucia w ustach żeby się zacisnąć na wętylu (LOL  ). |
|
|
| MackoS |
| Wysłany: Śro 17:41, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
| Maty samopompujące są takie tylko z nazwy |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Śro 15:19, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
OK, dzięki !
Jeśli można mam jeszcze dodatkowe do Was pytanie.
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz. Jak sama się pompuje, to coś kiepsko (tak może w 3/4) i jest trochę miękka - jeszcze ze 2-3 porządne dmuchnięcia muszę tam sam wtłoczyć, żeby była twarda. Czy to może być związane z Twoją sugestią Pokor, że się musi jeszcze rozprężyć, bo nowa ? I czy w przyszłości to samo-dmuchanie może się poprawić ? Pozdrawiam. |
|
|
| regedarek |
| Wysłany: Śro 15:01, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
Proponuje jednak poki masz dostep zamoczyc całą matę po napompowaniu w wannie.
Ja swoją nówkę sztukę Thermaresta dostałem ze sporą dziurą w jednym miejscu. Na szczęście znajoma miała kropelkę na wyjeździe i od tej pory pół roku i działa bardzo fajnie. |
|
|
| pokor |
| Wysłany: Śro 14:12, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
| Nowa mata nie jest w pełni rozprzężona. Dopompowałeś ale sam materiał się jeszcze trochę rozciągnie po 2-3 razach powinno przejść jak nie to trzeba szukać problemu dalej. |
|
|
| mg |
| Wysłany: Śro 10:28, 20 Lut 2013 Temat postu: PROBLEM Z NOWĄ MATĄ SAMOPOMPUJĄCĄ |
|
Witam,
może któryś z forumowiczów jest w stanie mi pomóc. Zakupiłem nową matę samopompującą. To mój pierwszy wynalazek tego typu. Po samo-napompowaniu, nadmuchałem ją jeszcze trochę, żeby była twardsza. Następnie w celach testowych przespałem na niej całą noc na podłodze w domu. Rano zauważyłem, że niestety mata nie jest już tak twarda, jak wieczorem - trochę powietrza z niej uszło - nie jest flakiem, ale jest bardziej miękka. Jak się kładę, to czuję, ze jest tam jeszcze oprócz pianki powietrze. Sprawdziłem więc, czy zawór nie puszcza (zanurzyłem go w wodzie razem z rogiem maty). Bąbelki nie pokazały się, więc zawór jest chyba OK ?!
Stąd moje pytanie - jak to jest w Waszych matach, czy po wymuszonym dopompowaniu ma prawo po pewnym czasie zejść trochę powietrza, czy to jest normalne ? Czy mata jest od nowości gdzieś przebita i od razu reklamować ? Z góry dzięki za odpowiedzi... Pozdrawiam. |
|
|