witam. czy ktoś używa detektora arva evo 3 i może się podzielić uwagami? ewentualnie na temat samej arvy jakieś uwagi. cena zachęcająca, 3 anteny, dobre recencje na beaconreviews.
mi sie podoba
a obecnie rewelacyjny stosunek ceny do jakosci
szybko reaguje i ogolnie ok jeszcze nie obczailem tylko zasypan powyzej 3 osob i jak sobie radzi wiec nie wiem jak ta funkcja sie sprawuje
pozdr
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Pią 21:50, 13 Sty 2012
cphr
nowy na forum
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
cena (750) jest max konkurencyjna. trochę toporny.
ale o co chodzi ze toporny?
bardzo ergonowmiczny idealne przelaczenie z szukania na nadawanie-wystarczy pizgnac o siebie
jak dla mnie bardzo dobry za 750 raczej nie znajdziesz lepszego ale moze warto szukac
pozdr
Tez go posiadam. Co prawda w dobrych testach ten detektor raczej nie powala (tych z beaconreview jednak nie biore pod uwagę, nie ma tam praktycznie zadnych bardziej szczegółowych informacji), ale podczas cwiczen na kursie lawinowym spisywał się dość dobrze, takze w porownaniu z innymi (choc najlepsze wrazenie robily ortovoxy). Miałem pewne problemy jedynie przy wilekrotnym zasypaniu ale to raczej kwestia wprawy a nie samego detektora.
ARVA ma dla mnie jeden problem, który ujawnił się podczas prowadzonych przez mnie ćwiczeń- osoba w lekkim poszukiwawczym "amoku" potrafiła wrócić do nadawania - ta wajcha działa bardzo delikatnie i np. w przeciwieństwie do Trackera 2 nie informuje przez kilka sekund, że wraca do nadawania.
ARVA ma dla mnie jeden problem, który ujawnił się podczas prowadzonych przez mnie ćwiczeń- osoba w lekkim poszukiwawczym "amoku" potrafiła wrócić do nadawania - ta wajcha działa bardzo delikatnie i np. w przeciwieństwie do Trackera 2 nie informuje przez kilka sekund, że wraca do nadawania.
No bez przesady - nawet w stresie powinno się zapanować nad ustawieniem przełączenika...2 ustawienia (sos/search) są raczej do opanowania przez każdego. Zresztą to moze cecha indywidualna bo moja "wajcha" dziala tak akurat
ps. Jesli mi cos przeszkadza w Arvie to brak jakiejs gumki na ktorej mozna by wyciagac detektor bez odpinania szelek.
no ja myślę ze podczas szkoleń detektor jest tyle razy przełączany z nadawania na szukanie ze prywatny musiałby działać ze 40 lat wiec może faktycznie coś w tym jest ale ja osobiście uważam ze ten patent arvy jest bardzo dobry
banalny sposób włączenia nadawania w przypadku awaryjnym
bo jak niektóre detektory maja ze trzeba coś tam przytrzymać przez ileś tam jakoś do mnie nie przemawia
pozdr
Właśnie dlatego mówię, że w Trackerze 2 jest to lepiej rozwiązane- tak samo działająca wajcha, tyle, że jak się ją wróci do pozycji nadawania, to głośno o tym informuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1