KubaR |
domownik |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2006 |
Posty: 1517 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy
|
Skąd: Rabka - Zdrój |
|
|
|
|
|
|
darek st napisał: | te g3 to zly przyklad ale po za asymetria te narty tez byly bardziej sztywne wzduznie...
|
Całe? Przody? Tyły?
Cytat: |
Ale mozna znalezc sporo nart o podobnej geometrii a o innych wlasciwosciach.
|
Ależ to jest oczywiste. Zresztą dużo tu pisałem o tym, że uważam, iż sma szerokośc pod butem to nie jest aż tak ważny parametr, że ważny jest stosunek szerokości dziobu, rozkład sztywności itp.
Tyle, że ja uważam, że ten wpływ jest przez was przeceniony. Ja w ogóle w tych dyskusjach o nartach to tu robię jako "advocatus diaboli" - uważam, że jest znaczna przesada w tym co się tu mówi. Zwłaszcza jeżeli omawiamy podobne narty - zarówno klasą jak i geometrią. Przy czym ważna tu jest klasa narty.
Cytat: |
Kolejny przyklady w miare latwe bandity b3,b2 a legendy dynastara o podobnej szerokosci. Czesto te roznice sa nie zauwazalne ale czasami są znaczne!!!
|
Po pierwsze to raczej wszytskie narty typu "free" są nartami raczej łatwymi. Po drugie od razu nasuwa mi się pytanie "w jakich warunkach?". Po trzecie jaki czas każde były jeżdżone. Po czwarte każde narty mają gdzieś "punkt ciężkości" są robione w stronę jakichś warunków.
Porównywanie nart "pozatrasowych" jest trudne (chyba, że robimy to na trasie) i jak dla mnie bardzo mało obiektywne. A nawet jak już ten obiektywizm przejdziemy to pozostaje kwestia "wjeżdżenia się w narty".
Moje zdanie jest takie, że często opinię wyrażamy po kilku zjazdach w pewnych określonych warunkach. A to jest tylko "liźnięcie po wierzchu". Taki pierwszy kontakt.
Cytat: | wg mnie jak ktos jest na poziomie 6-7 odczuje bardziej roznice niz ty Kuba |
A ja uważam odwortnie. Wręcz uważam, że ja mam za małe umiejętności by oceniać narty. Żeby je ocenić to należy mieć bardzo wysokie umiejętności i duże doświadczenie. Chodzi nie tylko o to "pierwsze wrażenie" ale i o wyciągnięcie wniosków z tegoż i ewentualną prognozę na przyszłość.
Osoba niedoświadczona z reguły ograniczy się tylko do tego pierwszego wrażenia.
Inną sprawą jest to, że część osób mniej doświadczonych (nawet nei w sensie umiejętności tylko stażu) to jest nieco zaimpregnowana opiniami kolegów, z netu czy róznym firmowym bełkotem marketingowym. Kiedyś taki udowadniał mi, że właśnie B2 to super Dynastary Legend to nic niewarty złom, a ja na moich piankowych Haganach w ogóle nie dam razy zjechać z górki za oknem "bo na nartach turowych to się nie da jeździć".
Cytat: |
Podsumowujac jak sweet daddy są w miare miekkie to ok beda dla osoby o poziomie 6-7 i mozna brac np 190 cm. Jak sa troszke twardsze mozna zrekompensowac to krotsza narta np 181cm. Jak by okazaly sie dosyc twarde uwazam ze nawet 181 cm to bedzie za duzo . Tzn ta narta w ogole nie bedzie dla osoby o poziomie 6-7.
|
Ech... ja się z Tobą będę chyba musiał wódki napić....
Kuba |
|