janman |
domownik |
|
|
Dołączył: 08 Lis 2014 |
Posty: 230 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
|
Skąd: KRK |
|
|
|
|
|
|
Frontside78,
zważ, że przemo_k przez trudny zjazd może mieć na myśli wąskie, strome żleby typu no-fall-option, gdzie wąska krótka narta z małym rockerem daje większe szanse przetrwania.
Jeśli natomiast mówimy o zalodzonych zboczach dla tzw. "zwykłych ludzi" to przy testowaniu przekonasz się, że dłuższa i cięższa narta daje stabilność i więcej pewności tam gdzie "zapałki" tańczą na lodzie (zwłaszcza jak nierówno).
Mam 182cm wzrostu i max 74kg. 4 sezony jeździłem głownie na lekkich 78x170.
Ten sezon kończyłem na nowych BD Route 95x183 i ta narta dawała mi więcej komfortu i pewności na łatwiejszych trasach w Tatrach (<S2). Właśnie dzięki stabilności. To jak przesiadka z golfa do passata, albo z focusa do mondeo - jak wolisz.
Moim zdaniem dopóki nie planujesz tras gdzie trzeba się wspinać w ekspozycji z nartami na plecach, przetestuj 178 albo i dłuższe/szersze. |
|