Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Black Diamond Jetforce
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Black Diamond Jetforce
PostWysłany: Pią 14:00, 15 Sty 2016
ted
domownik
 
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





Ktoś już śmiga z nowym plecakiem BD? Jakieś przemyślenia?

Stoję przed problemem wymiany plecaka lawinowego. W sumie to zdecydowałem się na Mammuta Pro Protection PAS (35l), ale teraz zastanawiam się nad Jetforcem...

Z minusów:
- nowa konstrukcja - a wiadomo - jak coś nowe, to milion rzeczy można poprawić,
- elektryka w górach.... dużo może się zepsuć, potem wymiana tego, poza gwarancją - drogo. Sama bateria - 400 Euro - info od BD
- brak możliwości wymontowania systemu i przepięcia do innego plecaka. Myślę o Saga (40 litrów)... wiem, że na-co-dzień też można śmigać z takim klocem (i tak pewnie jest lżejszy niż ten co mam teraz), ale w porównaniu do wymontowania systemu z Mammuta i wpięciu do jakiegoś leciutkiego plecaczka to niebo i ziemia....

Sam nie wiem. Ktoś coś?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:05, 15 Sty 2016
lesny_83
domownik
 
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: krakow





wg mojej subiektywnej oceny wygląda to tak:
1) waga: tutaj jetforce chyba przegrywa z każdym systemem poduszkowców
tak więc punkt dla mammuta
2) ilość miejsca w stosunku do podanej pojemnośc: system w BD jest tak skonstruowany, że zajmuję bardzo dużo miejsca w plecaku . Mammut czy BCA wypada tutaj o wiele lepiej. Gorzej jest w absie ale i tak lepiej niż w Jetforce
3)koszty obsługi. niby Jetforce wypada tutaj super ale właśnie co jak padnie aku, a to kwestia max 3 lat, zwłaszcza jak plecak w lato będzie odłożony w szafie. Wbrew pozorom akumalotory nie lubią leżeć nieużywane.
jeśli chodzi o Mammuta to koszt nabicia butli 50 zł ewentualnie 10 zł jak masz odpowiednią butlę, BCA 5 zł
4) jakość materiałów: myślę, że zarówno Mammut i BD są na najwyższym poziomie, BCA i ABS wypadają gorzej. Chociaż BCA sprawa wrażenie delikatnego to po dłuższym używaniu nić się z materiałami nie dzieję.
5) żywotność systemu: tutaj mammut jest nie do pobicia z możliwością przekładania systemu do innych plecaków. BCA też ma tą opcję ale dostępność i wybór plecaków dużo gorsza. W abs vario niby można wymieniać plecaki ale system z bazą i tak się niszczy więc żywotność systemu jest uzależniona od stanu "szelek". Jetforce tutaj wypada najsłabiej
6) udogodnienia dla narciarzy, troki itp.: myślę że tylko abs odstaje od reszty.
7) możliwość przewożenia samolotem: tutaj BD jest nie do pobicia, ale jak dla mnie problem z innymi plecakami jest wyolbrzymiony i mnie akurat nie dotyczy Wink lepiej wypada BCA i Mammut z butla refil, a najgorzej ABS
Cool cena: najlepiej wypada BCA potem Mammut z ABS , a BD to jakiś kosmos jak dla mnie.
Wg mnie kolejność systemów wygląda tak: Mammut, BCA, ABS, Jetforce
BD dla mnie zabija cena, a problemy które rozwiązuje ten system są dla mnie mocno wyimaginowane.
Jedyna wg mnie przewaga to, że w terenie można odpalić parę razy, tylko kto przy zdrowych zmysłach lata z lawinami parę razy dziennie?
pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:11, 15 Sty 2016
ted
domownik
 
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





lesny_83 napisał:
(.....)
Jedyna wg mnie przewaga to, że w terenie można odpalić parę razy, tylko kto przy zdrowych zmysłach lata z lawinami parę razy dziennie?
pozdr


Z każdą jedną uwagą się w 100 pro zgadzam.

Cena plecaka jest bardzo wysoka (chociaż tutaj wiadomo, każdy inaczej), ale przy obecnym promo (minus)20% do tego (minus)23 % vat nie wychodzi źle.

Dla mnie istotne jednak, że nie wiadomo jak z wartością odsprzedażową tego plecaka. Każdy, kto go kupuje, jest królikiem doświadczalnym.
Nie wiadomo:
- czy za rok max dwa konkurencja nie będzie miała czegość podobnego / lepszego / ale tańszego, a przede wszystkim
- czy BD nie wypuści następcy - o niebo - lepszego niż ten model.
Inaczej - czy za kilka m-cy nie wyjdą błędy wieku dziecięcego, które dopiero w 2 edycji zostaną usunięte....

Będę oglądał jetforce'a w poniedziałek.
Decyzję jet czy mammut podejmę w tygodniu.

Dzięki za odzew.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 22:44, 15 Sty 2016
poloneez
domownik
 
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: Krk/ Bourg-Saint-Maurice





Jak kolega lesny_83 pisze, zgadzam się w zupełności. Niestety baterie mają "swój czas" i niestety są wrażliwe na brak używania "sezon letni" , niskie temperatury i wielokrotne ładowania. Jakoś przez te kilka lat (podaje przykład) odkąd smarfony są na rynku (oraz postępu technologicznego) żaden producent nie wydłużył życia baterii. Jak dla mnie systemy BCA i Mamuta (snowpulsa) z butlami wielokrotnego ładowania będą wieść prym przez dłuższy czas. Inną kwestią jest fakt że po locie z lawiną psycha ma raczej dość dalszej jazdy. Takie rozwiązania jak dla mnie działają po części negatywnie na ocenę ryzyka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 23:52, 15 Sty 2016
ted
domownik
 
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





poloneez napisał:
Inną kwestią jest fakt że po locie z lawiną psycha ma raczej dość dalszej jazdy. Takie rozwiązania jak dla mnie działają po części negatywnie na ocenę ryzyka.


Argument wielu odpaleń jednego dnia jest dla mnie bez znaczenia. To - głównie jak sądzę - plus dla przewodników / profesjonalistów.

Nie wyobrażam sobie siebie jak zbieram się z lawiny, otrzepuje spodnie, chowam poduchę i idę strzelić jeszcze ze dwie linie, bo słońce wysoko Wink

Przeczytałem chyba wszystkie recenzje jeta w necie i każda jedna jest super, punktująca jednak podobne minusy:
- ciężki (to nie problem dla mnie) - mam starego abs'a, którego i tak dociążam wszystkim Wink
- mały (to już gorzej) - bo sytem się nie przenosi pomiędzy plecakami.

Poza tym uwagi - komentarze - że śnieg potrafi wlecieć do środka, że coś tam nie trzyma, że troczki z dupy....

Przede wszystkim jednak każdy testował go po kilka(max-naście) dni. W świetle tego co mówicie o bateriach / elektryce - niestety powoduje to obawy.

Lubię takie ciężkie wybory Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 0:43, 16 Sty 2016
Żółw
rozmowny
 
Dołączył: 12 Lis 2013
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Śląsk





ted napisał:
poloneez napisał:
Inną kwestią jest fakt że po locie z lawiną psycha ma raczej dość dalszej jazdy. Takie rozwiązania jak dla mnie działają po części negatywnie na ocenę ryzyka.


Argument wielu odpaleń jednego dnia jest dla mnie bez znaczenia. To - głównie jak sądzę - plus dla przewodników / profesjonalistów.

Nie wyobrażam sobie siebie jak zbieram się z lawiny, otrzepuje spodnie, chowam poduchę i idę strzelić jeszcze ze dwie linie, bo słońce wysoko Wink


Moim zdaniem o wiele ważniejsze zastosowanie 'wielu odpaleń jednego dnia' to po prostu trening. Można wyrobić sobie jakoś odruch ciągnięcia za rączkę, przyzwyczaić się do siły, która trzeba włożyć, żeby zainicjować odpalenie; spróbować zjeżdżać z napompowanym balonem.
Właśnie tego najbardziej brakuje w innych rozwiązaniach.

Druga sprawa to wypompowywanie powietrza po kilku minutach.
Tego też nie mają inne systemy, a jest to realnie spore zwiększenie szans po zasypaniu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 8:06, 16 Sty 2016
lesny_83
domownik
 
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: krakow





Ty na powaznie z tym treningiem? pomijajac ze uwazam trenowanie na dywanie za troche smieszne to w innych systemach tez mozna to robic na sucho tylko po co? w razie co problemem jest zlapanie raczki a nie sila z jaka masz ciagnac. W jetforce raczej trzeba strzelac co jakis czas nie dla treningu tylko po to zeby aku nie padl.
pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:39, 16 Sty 2016
Bart2654
rozmowny
 
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Z-ne





Wielokrotne odpalanie jest po to, przede wszystkim, żeby wycofać się z zagrożonego terenu już po zejściu lawiny. Osobiście to przerabiałem. Po spadaniu z lawiną i odpaleniu ABS-a trzeba było jakos wrócić. Więc z napompowanymi balonami, przy wietrze ok.15 m/s czułem się jak bojer na jeziorze dopóki nie doszedłem do granicy lasu ;}

A co po przypadkowym odpaleniu? Co się wbrew pozorom nierzadko zdarza.

Mam teraz ABS Escape 50 i Jet Force Pieps Tour Pro 34, i te mogę porównać.
Waga pustych ~ ta sama, ok.3,65 kg.
Pojemność rzeczywista wbrew pozorom podobna, tylko Piepsa się gorzej pakuje.
Wygoda noszenia na korzyść Piepsa. Ale na razie tylko 1 raz próbowałem w terenie.

Nie stwierdziłem wad podanych przez pokora w tym wątku:
http://www.skitury.fora.pl/sprzet-skiturowy,3/pieps-tour-pro-34,15534.html#118842
No, może poza "głośnością". Konieczność wykonania diagnostyki to analogia do założenia rączki-piro przed wejściem w teren zagrożony.

Na jet force producent daje 50 odpaleń wg instrukcji. Baterie wymagają specjalnego traktowania, nieużywane powinny być utrzymywane na poziomie 50-75% naładowania, najlepiej co kilka miesięcy rozładowane lub doładowane - to z lektury instrukcji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:26, 16 Sty 2016
lesny_83
domownik
 
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: krakow





tylko porownujesz plwcak sprzed 10 lat do nowosci wiec malo miarodajnie. W nowszych plecakach waga jetforca jest zdecydowanie za duz. Ogolnie system ma jedna powazna zalete ale poglebia cala reszte wad poduszkowcow. Idea ogolnie bardzo fajna ale w praktyce nie jest to pimysl bez wad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:01, 18 Sty 2016
ted
domownik
 
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





Obejrzałem Jetforce 40 i 28.

28 sprawia wrażenie małego w środku. Dla mnie, jak na jeden plecak, zdecydowanie za mały.

40 jest duża, ale dostęp do głównej komory jest po prostu słaby. Można się tam dostać tylko od tyłu, a górna część powierzchni (powiedziałbym że 1/3) schowana jest pod poduchą. Inaczej - nie można tego wszystkiego otworzyć i od góry obejrzeć wszystkiego co ma się w plecaku.

Sam plecak nie jest ciężki. Dla mnie waga była ok.
Potwierdzam, że sposób mocowania (zamknięcia) poduchy wydaje się słaby. Takie plastikowe zaczepki. Zdecydowanie wyglądają jakby miały (mogły) odpaść i uwolnić poduchę.

Sam plecak nie jest zły. Ma możliwości troczenia, można podpiąć deskę. Wizualnie też bardzo ok.

Podsumowując - gdybym kupował plecak za rok, a nie teraz bardzo poważnie zastanawiałbym się nad Jet (albo innym elektrycznym). Teraz, obawiam się jednak bycia królikiem doświadczalnym.

Wybrałem Mammuta Pro Protection 35 l.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:04, 18 Sty 2016
ted
domownik
 
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





lesny_83 napisał:
Idea ogolnie bardzo fajna ale w praktyce nie jest to pimysl bez wad


w tym roku wejdzie Arcteryx. Pewnie tylko patrzeć kiedy inni też spóbują się z elektryką.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 10:41, 19 Sty 2016
Bart2654
rozmowny
 
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Z-ne





A Piepsa nie oglądałeś?
Tam zamknięcie poduchy jest na zamek błyskawiczny.
Dostęp do wnętrza jest od góry a drugi przez plecy.

Jak będziesz miał tego Mammuta to zważyłbyś go pusty-gotowy do użycia. Waga 1770g wygląda zachęcająco, oby to nie był chwyt marketingowy - producenci coś mają tendencję do zaniżania :}


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:48, 19 Sty 2016
ted
domownik
 
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





Bart2654 napisał:
A Piepsa nie oglądałeś?
Tam zamknięcie poduchy jest na zamek błyskawiczny.
Dostęp do wnętrza jest od góry a drugi przez plecy.

nie oglądałem. po ptokach już. poza tym, najważniejszy był jednak brak zaufania do systemu.

Bart2654 napisał:
Jak będziesz miał tego Mammuta to zważyłbyś go pusty-gotowy do użycia. Waga 1770g wygląda zachęcająco, oby to nie był chwyt marketingowy - producenci coś mają tendencję do zaniżania :}


jasne.
Na pusto mierzyłem light protection airbag (taki szary) i on nic nie waży. W sensie jest tak lekki, że się go nie czuje.

Mnie jednak też ten plecak nie odpowiadał. Nie ma możliwości otwarcia całej klapy i trzeba rzeczy upychać.

Obawiam się, że najlepszym plecakiem na rynku jest mój stary ABS....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:57, 19 Sty 2016
lesny_83
domownik
 
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: krakow





A na czym ci zalezy przy plecaku to może uda mi się podpowiedzieć jakiś model


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 15:43, 19 Sty 2016
ted
domownik
 
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





lesny_83 napisał:
A na czym ci zalezy przy plecaku to może uda mi się podpowiedzieć jakiś model


żeby:
- dobrze leżał Wink
- miał możliwość noszenia deski,
- dużo możliwości troczenia - nie chcę na dzień dobry przeszywać wszystkiego,
- odchylana cała przednia klapa - tzn. plecak leży na plecach, a cały przód idzie na lewo czy prawo tak, że cały środek jest widoczny,
- camelbag,
- dodatkowe skrytki in plus,
- troczenie kasku (z możliwością schowania za szmateczką) (!)
- dostęp z tyłu (od pleców) in plus,
- wymienna baza - duży plus. Dokupię drugi plecak do codziennej jazdy.

Rozmiar - większy - 30 - 35 l.

Plusem nie-ABS jest cena naboi (dokupię sobie zapas) i łatwość nabicia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:28, 19 Sty 2016
lesny_83
domownik
 
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: krakow





ja mam taki ( [link widoczny dla zalogowanych] ) i spełnia chyba wszystkie twoje wymagania, poza tym że jest jeszcze większy. Mega wygodny jest dostęp przez plecy (nie moczą się od śniegu) Jak chcesz mniejszy to był 35bale systemie PAS. Ten ma już wszystko o czym piszesz. Na forum aktualnie uzywa go kumi więc się może więcej wypowiedzieć. Mi bardzo leżał ten plecak
https://www.youtube.com/watch?v=-87DrjkFEg8
Była chyba też wersja na RASie ale nie jestem pewien.
Ogólnie oba mają dostęp przez plecy rozsuwane boki, mocowanie na kask, miękką kieszeń na gogle mocowanie deski i nart i komplet troków na inne pierdoły
jak jesteś z krakowa to możesz wpaść zobaczyć na żywo
pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:48, 19 Sty 2016
ted
domownik
 
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





Cytat:
ja mam taki ( [link widoczny dla zalogowanych] ) i spełnia chyba wszystkie twoje wymagania


to jest prawie ten sam, który kupiłem (różnica to RAS nie PAS) Wink Jutro przyjdzie. Jak się nie spodoba, mam opcję oddać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 0:10, 20 Sty 2016
lesny_83
domownik
 
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: krakow





Powiem jak rasowy budowlaniec: Będziesz pan zadowolony;) jedyne co to duży wór ale dobrze się go komprsuje


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:58, 21 Sty 2016
woytek
domownik
 
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Katowice





Każdy system ma swoje zady i walety...

Widziałem butlę pewnej firmy, która tak wyglądała, że dostałem instrukcję, aby ją szybko odpalić na czymkolwiek z daleka od ludzi.
Widziałem jak przy próbie odpalenia urywa się rączka pewnej innej firmy.. dobrze, że na sucho i dobrze, że była możliwość sprawdzenia plecaka przed użyciem..
Odpalałem też plecak pewnej firmy, który nie chciał odpalić... wszystko było niby ok, ale ... nie zadziałał.
To wszystko było na sucho.
Bart2654 jako praktyk bardzo dobrze opisał ważną zaletę wielokrotnego odpalania; możliwość wycofania się.
Faktycznie trudno sobie wyobrazić, że po zaliczeniu lawiny ktoś pcha się w następną, ale co jeśli do domu daleko?
Żółw - możliwość treningu, pod który bym podpiął TEST plecaka, możliwość sprawdzenia czy działa (opisałem na początku dlaczego). Wspomnę, wezwaniu ABS - co prawda twierdzili, że awaria nie blokuje plecaka ale..
Czekam na info od dystr. o cenie baterii BD. Pewno dopiero po ISPO będzie wiadomo coś więcej, bo narazie nie ma oficjalnego cennika.
Na pewno tych baterii nie powinno się rozładowywać poniżej 40% i nie stosuje się czegoś takiego jak dawniej w aku NiMH - formowanie. Każde rozładowanie obniża ich żywotność.

Odnośnie wagi to trzeba samemu sprawdzać. Przy Mammucie zdarzyło mi się 400g różnicy katolog/real (uwzględniając brak butli) - przy plecaku Highmark 22.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:51, 22 Sty 2016
ted
domownik
 
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





woytek napisał:

Czekam na info od dystr. o cenie baterii BD. Pewno dopiero po ISPO będzie wiadomo coś więcej, bo narazie nie ma oficjalnego cennika.


Info jakie dostałem od BD na Europę mówi 400 Euro.

Cytat:
Jak będziesz miał tego Mammuta to zważyłbyś go pusty-gotowy do użycia. Waga 1770g wygląda zachęcająco, oby to nie był chwyt marketingowy - producenci coś mają tendencję do zaniżania :}


Waga zbliżona do tego co podaje producent. Dokładnie nie podam, bo ważyłem na wadze łazienkowej Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Black Diamond Jetforce
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin