Szymon |
domownik |
|
|
Dołączył: 19 Gru 2008 |
Posty: 886 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Skąd: Żywiec |
|
|
|
|
|
|
Ja ostatnio musiałem kupić do wysłużonych TLT 6 (starsza wersja), gdzie był oryginalnie botek CL, nowy. Jako że ceny CL były z kosmosu, kupiłem u Tadka wersję CR. Wizualnie solidnie wygląda i pasuje w skorupie. Po wygrzaniu noga lepiej dociska, lecz czuje nieco palce z przodu. Póki co 2 krótkie tury, bez obtarć, ale nie wiem czy czasem jeszcze raz nie wygrzać.
Poza tym mam dziwne wrażenie, że w stosunku do poprzedniego botka (CL), botek CR jakby niżej leżał i zauważalnie czuję, jakbym stopą dotykał wiązania/nart (nawet myślałem, że włożyłem nogę do buta bez wkładki, ale ta była na swoim miejscu). Co ciekawe, wkładka w CL sprzed kilku lat, na której jest wybite 270mm, jest tej samej długości, co w nowym botku (CR), na którym jest wybite 275 . |
|