MaioL |
domownik |
|
|
Dołączył: 02 Paź 2008 |
Posty: 394 |
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 21 razy
|
Skąd: Węgierska Górka k. Żywca |
|
|
|
|
|
|
Pozwólcie, że dorzucę swoje 3 grosze w temacie. Otóż od zeszłego sezonu używam butów TLT5. Co prawda jeszcze się w nich nie wspinałem, ale tutaj całkowicie polegałbym na opinii Maćka Ciesielskiego, który jest autorytetem w tym temacie. Ze swojej strony dodam, że wydaje mi się, iż buty te z uwagi na swoją budowę będą współpracować z każdym rodzajem raków automatycznych. Tylnia klamra na pewno nie będzie przeszkadzała w zapięciu raków. But na pewno nadaje się znakomicie do zimowego wspinania, ze względu na swoją wagę, jak i budowę. Ja jednak skupiłbym się na jego skiturowych walorach , ponieważ do tego został zaprojektowany. Uważam, że buty jak najbardziej godne są uwagi. Opowiem zatem o moich z nimi doświadczeniach.
Gdy po raz pierwszy miałem je na nogach w sklepie poczułem, że znacznie uwierają mnie w podbiciu stopy, chyba tak jak większość z tych, którzy je mierzyli. Na początku pomyślałem, że to buty zdecydowanie nie dla mnie. Ale zachwyciła mnie ich konstrukcja, prostota i funkcjonalność. Jako, że mam raczej typowy kształt stopy i wcześniej używałem już dwóch innych modeli butów Dynafita, bez jakichkolwiek problemów, zacząłem się więc zastanawiać, ze przecież tak renomowana firma nie wypuściłaby takiego bubla, który na dodatek tyle kosztuje. Postanowiłem to sprawdzić i zaryzykować. Dałem uformować na gorąco botki. Po uformowaniu sytuacja uległa diametralnej zmianie. Buty pasowały, znakomicie leżały na nogach. Ciasno opinały stopy, ale nigdzie nie uwierały. Zaraz na drugi dzień wybrałem się na wypad w Tatry i to co doświadczyłem w tych butach przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Buty lekkie i wygodne, prawie nie czuje się ich na nogach. Ruchomość cholewki jest zaskakująco duża, da się w nich nawet całkiem wygodnie biegać. Do podchodzenia buty znakomite. Mimo że cholewka ma tak duży zakres ruchu to stopa jest w nich jak zamurowana. Co zaowocowało całkowitym brakiem obtarć, mimo tego, że miałem je na nogach 12 godzin ( pierwszy raz z nowymi butami mi się to zdarzyło). Do zjazdu również okazały się znakomite. To ogromne zaskoczenie, że buty tak lekkie mogą tak znakomicie trzymać w zjeździe i co ważne dawać takie wyczucie krawędzi narty. Walory tych butów w tej materii, porównałbym do dobrej klasy butów stricte zjazdowych. Od tego czasu były jeszcze kilka razy w użyciu. Powiem krótko, już na koniec tej mojej przydługiej wypowiedzi. Buty rewelacja, jeszcze takich nie miałem. Uważam, że producent wykonał krok milowy. Jak najbardziej polecam. Wiem, że cena może odstraszać, ale buty te są moim zdaniem jej warte, biorąc pod uwagę ceny innych butów.
Pozdrawiam
Mario |
|