dottem |
rozkręcam się |
|
|
Dołączył: 11 Lut 2009 |
Posty: 19 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
pst napisał: | dottem napisał: | Z tego co wiem Garmonty robią najwęższe z możliwych buty (dlatego na nich się skupiłem). O ile dobrze się orientuję rozmiar skorupy dla buta 26.0 i 26.5 jest taki sam, różnica tylko w lekko wstępnie upieczonym botku. |
Różnica jest w rozmiarze botka i chyba grubości pianki, a nie stopniu "wypieczenia". |
Czyli warto jednak pojeździć po Polsce i poszukać 26.0... Ech, że też nie można wejść sobie tak po prostu do sklepu i zmierzyć, sprawdzić kilka różnych opcji...
pst napisał: | dottem napisał: | I teraz pytanie: czy są jakieś patenty, które pozwolą trochę tego prawego buta w pięcie "ścisnąć", a może ufać w to, że pieczenie trochę tego prawego buta dociśnie do pięty? |
W "damskich" wersjach butów zjazdowych występuje czasem (ja widziałem w Salomonach) dodatkowy plastik zwężający okolice pięty - coś w kształcie literu "U" (patrząc z góry), zrobione z plastiku ok. 1mm grubości, włożone między botek i skorupę, obejmujące piętę z boków. Można by pomyśleć o wykorzystaniu czegoś podobnego u Ciebie. |
O, to ciekawe. Muszę o tym pomyśleć.
pst napisał: | dottem napisał: | Myślałem trochę o MegaRide'ach, ale sądziłem, że będą jeszcze szersze od Endorphinów |
Ja mam porównanie pomiędzy Mega-Ride i Adrenalinami. Mega-Ride są trochę węższe w śródstopiu, trudno mi powiedzieć, jak pięta. |
Dzięki, czyli czeka mnie chyba wycieczka na południe Polski (z tego co widziałem można w okolicach Śląska znaleźć jeszcze 26.0). Ech... |
|