MajorSki |
domownik |
|
|
Dołączył: 07 Mar 2013 |
Posty: 231 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Skąd: Jaworzno |
|
|
|
|
|
|
Zaskoczyłeś mnie tym, że czas poszukiwania Recco i LVS jest porównywalny. Kiedyś trafiłem na info, że średni czas wyszukiwania LVS + sondowania to ok 2-3min, natomiast Recco + sondowanie to ok 10min, ale nie mogę znaleźć tego pdfa.
Dla mnie Recco to może się sprawdzi w dużych kurortach "przystokowo", ewentualnie zawsze jest większa szansa gdy Cię odkopią po 40-50min, a po 2h (choćby o te kilka %).
LVS tak jak piszesz posiada coraz więcej osób i jest szansa, że uratują Cię przypadkowe osoby, lub ratownicy będący np. na szkoleniu w pobliżu
Ostatnio w Taterniku pisało, że znaleziono 2 osoby z Recco i 3 osoby z LVS
"Tatry Polskie. Wypadki lawinowe w latach 1996-2015" Adam i Andrzej Marasek
W ciągu ostatnich 20 lat na terenie polskich Tatr doszło do 58 wypadków lawinowych, co daje średnio trzy wypadki na rok... W 58 wypadkach lawiny porwały 182 osoby. Spośród porwanych w lawinie zginęło 39 osób, 44 zostały ranne, a 90 nie odniosło obrażeń.... Ze 182 osób porwanych przez lawiny 63 zostały całkowicie zasypane (t.j. drogi oddechowe znajdują się pod śniegiem), spośród nich odkopano żywych 15 osób z czego 12 przez współtowarzyszy wycieczek, a tylko 3 przez ratowników... Pierwsi ratownicy, od chwili powiadomienia mają szanse pojawić się na lawinisku przy lotnej pogodzie najwcześniej po ok 20-30min, czyli wtedy gdy zasypany ma już tylko 25proc. szans na wyjście z opresji cało. Należy wiedzieć, że na 58 wypadków lawinowych tylko w 31 wypadkach do transportu można było użyć śmigłowiec.
Sposób odnalezienia całkowicie zasypanych:
- sonda 29
- wystająca część ciała 15
- pies 6
- detektor 3
- recco 2
- inne 8
Niestety nie napisali, którzy przeżyli
p.s. w sobotę to było szkolenie lawinowe czy turystyka zimowa? |
|