Szymon |
domownik |
|
|
Dołączył: 19 Gru 2008 |
Posty: 886 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Skąd: Żywiec |
|
|
|
|
|
|
Odnośnie jakości/wytrzymałości K2:
Uważam, że przy tej ilości sprzedanych nart, proporcjonalnie rośnie możliwość wady. Działa to pewnie też w drugą stronę, gdzie manufaktury nie zawsze dysponują odpowiednim feedbackiem dot. awaryjności lub możliwości poprawy detali konstrukcyjnych.
Co jak co, ale duże firmy jednak dysponują $ na testy i badania. Inną inszością jest fakt, że jednak ogólnie tendencja wielu producentów (nie tylko nart) dąży do ograniczonej żywotności sprzętu, by klient częściej dokonywał zakupów.
A wracając do K2 - znam chyba tylko 2 przypadki uszkodzenia Waybacków. Natomiast patrząc przez pryzmat mojej osoby, gdzie ta narta wciąż nie ma ze mną lekko, to jednak wrzucił bym je do szufladki "wytrzymałe".
Koledze Dynafity Guide się rozkleiły, niedawno Majesty też trochę dały ciała. A to pewnie tylko przypadki z grona znajomych dalszych czy bliższych. A gdzie reszta? |
|