W końcu ktoś musiał wymyślić składane narty!
Typowemu skiturowcowi może się nie przydadzą ale wspinacz chcący podejść pod ścianę a potem spod niej zjechać (a szczególnie z innej strony), może to rozwiązanie docenić.
Jakieś 20-30 lat temu były w miarę popularne wśród wspinaczy krótkie narty tzw. łyże, które za bardzo niewystawały z plecaka. To pewnie rozwinięcie tamtego pomysłu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1