MarioJ |
domownik |
|
|
Dołączył: 04 Lis 2011 |
Posty: 299 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy
|
Skąd: Wrocław |
|
|
|
|
|
|
Mam wiązania Diamir Vipec Black od jednego sezonu. Zaliczyłem na nich dotychczas 100km.
Nie mam do nich funkcjonalnych uwag. Wszystko działa zgodnie z obietnicami producenta, trzymanie buta żadnych uwag. Wpinanie buta sprawia na początku trochę problemów, ale jak sie człowiek nauczy, to jest ok. Stopa jest zachwycająca, łatwość przerzucania podkładek, przechodzenie pomiędzy walk-ski, u mnie działa bez problemu i jest to super. Użytkuję też harszle Diamira, da się je założyć bez odpinania buta, wygodne. Przy zdejmowaniu natomiast przeważnie trzeba zdjąć buta i użyć scyzoryka, aby wykruszyć lód blokujący mechanizm otwierający. Z innych wiązań użytkowałem (krótko) Radical 2.0 i Speedy 1.0. Vipecki są najlepsze pod względem wygody użytkowania.
Na koniec przejdźmy do wady. Wg mnie jest nią waga. To wiązanie nie nadaje się do moich lekkich nart (80mm, 1100g). Wiązanie pełne waży 620g czyli ponad połowę narty, dla mnie to za dużo. Harszle ważą 160g (1 sztuka). Jak kupowałem sprzęt, to do końca tego nie przemyślałem.
Odpowiadając na pytanie Myszoora, kupiłbym ponownie Vipec, ale tylko do szerszej narty, powiedzmy powyżej 95mm. |
|