marcin-wawa |
domownik |
|
|
Dołączył: 12 Gru 2007 |
Posty: 858 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
Konik napisał: | Marcin, cyferki i liczby to jedno, a praktyka - swoje. Jeśli moje 172-centymetrowe Sweet Daddy z F. Explore plus stopery ważą w komplecie 5100 g, a 183-centymetrowe Sugar Daddy (znacznie szersze) z Comfortami i stoperami 4400 g, to różnice są widoczne i poważne.
Co do mas, to wszyscy producenci oficjalnie kłamią (to się nazywa marketingowy optymizm) i nie można porównywać realnych mas Verticali ze stoperami z teoretycznymi masami Fritschi Explore bez skistopów bo to zalatuje tępą scholastyką. Fritschi są super wygodne w obsłudze (sam sobie zostawiłem parę desek z Explore), ale będą zawsze o ok. kilogram cięższe od JSW plus stoper. A kilogram to bardzo dużo. |
Pełna zgoda. Dlatego też pokazałem, jak producenci "zaniżają" wagę np. nie wliczając stoperów (a w każdym razie o to mi chodziło), i że JSW a Diamiry to pomimo pokaźnej wagi FT'ków inna liga wagowa. JSW podaje masę pojedyńczego wiązania, ale za to ze stoperem, natomiast Diamir owszem, parę, ale za to bez. I weź bądz mądry. Na wildsnow jest tabela porównań wag wraz ze stoperami i śrubami.
A te 500g czy kilo, czy cokolwiek, to zgoda - dużo. Ale jak napisałem, dla kogoś kto wychodzi out-of-bounds po to by sobie raz zjechać z wyższej górki to małe piwo. Jednak na dłuższej szwędaczynie jak za każdym razem trzeba te pół kilo podnieść/przesunąć to bardzo szybko się zauważa że jednak żelastwa powinno być mniej. |
|