MaioL |
domownik |
|
|
Dołączył: 02 Paź 2008 |
Posty: 395 |
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 21 razy
|
Skąd: Węgierska Górka k. Żywca |
|
|
 |
 |
 |
|
Cześć,
Nie wiem jakie narty będą najodpowiedniejsze, bo Twoje umiejętności i indywidualne upodobania również mają niemałe znaczenie. Mogę więc tylko opisać własne doświadczenia. Mam takie same gabaryty jak Ty i takie narty jak Twoje (no może trochę dłuższe 174) używam tylko w górach wysokich i podczas tarzańskiego żlebowania. Tak "na co dzień" mam narty o gabarytach 126-88-114 o długości 181 cm. i one w miarę dobrze "idą" w puchu. Jednak gdy świeżego śniegu jest naprawdę dużo to i one nie dają w takich warunkach frajdy. Wtedy zakładam narty 134-110-124 193 cm i jest fajnie Jednak te narty do zwinnych raczej nie należą . Trzeba na nie uważać bo gdy na prawdę jest mało miejsca mogą ponieść jak gorącokrwisty koń . Wracając jednak do Twojego pytania, biorąc pod uwagę moje doświadczenia uważam, że najlepsze dla Ciebie będą narty o długości 180-185 i ok. 90 mm pod butem z promieniem skrętu ok 20m. Moim zdaniem ważne jest również by miały one rockera z przodu, ponieważ ten wynalazek znacznie poprawia zwinność nart. Na twardym czuje się je wtedy jako krótsze, szczególnie w momencie inicjowania skrętu. W miękkim natomiast rocker sprawia, że dzioby znacznie łatwiej wychodzą na powierzchnię śniegu co również sprawia, że lepiej się je prowadzi. Mam nadzieję, ze trochę pomogłem  |
|