pst |
domownik |
|
|
Dołączył: 02 Paź 2006 |
Posty: 362 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
hawkeye napisał: | chodzi mi o to czy nie beda sie potem strzepic | Trochę mogą się strzępić, zależy od konkretnych fok. Super-profesjonalnie można krawędź cięcia zabezpieczyć jakimś mądrym klejem (na filmiku instruktażowym Colltexa tak robią), ale ja bym z tym uważał, a przynajmniej sprawdził na skrawkach, czy to nie niszczy kleju na fokach (z dwojga złego lepiej mieć fokę trochę postrzępioną, niż nie trzymającą się ślizgu).
marcin-wawa napisał: | Z jednej strony docinamy fokę ostrym nożem (np. Olfa do tektury) do krawędzi. Najlepiej na tekturze, parkiety tego nie lubią | Najprościej cały czas mieć nartę ślizgiem do siebie i ciąć dociskając ostrzem noża do krawędzi narty - w ten sposób można to robić na parkiecie albo czym sobie człowiek wymarzy (nartę najwygodniej mieć +/- w pionie).
pozdrawiam,
Piotr |
|