Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Dopasowanie foczywa Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 12:47, 17 Lis 2009
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Należy zobaczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 15:20, 17 Lis 2009
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





[quote="Rudge"]W ubiegłym roku kupiłem w OSZO foki, o których mowa. To była najlepsza oferta po gruntownym przekopaniu się przez temat. Wszystko wydawało się ok, do czasu. Klej jest za słaby. Przy klejeniu na zmrożony ślizg udaje, że trzyma. Miałem z tym problem przy wielodniowym przejściu, niedosuszona foka + zimna narta = kicha. Zacząłem ją podejrzewać już podczas turowania po Bieszczadach i Tatrach, oddałem więc do Krakowa na Halczyny, gdzie stwierdzono, że ratunkowa wymiana kleju (o co prosiłem) nie ma sensu, a należy go jedynie wymyć.



Skoro zostałem przywołany do tablicy, czy chodzi o foki które odbierał Ci pod koniec sezonu kolega K...k?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W.G. dnia Wto 15:20, 17 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:56, 20 Lis 2009
AvantaR
domownik
 
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Łaziska Górne (Oberschlesien)





Ja tak jeszcze z ciekawosci spytam.

Do chodzenia po Beskidach/Karkonoszach itp. wystarcza foki proste, czy trzeba jednak taliowane? Tzn. jak czesto w tych gorach zdarzalo Wam sie pokonywac strome trawersy na zmrozonym sniegu?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:22, 20 Lis 2009
letach
domownik
 
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wroclaw





W zeszłych sezonach miałem tylko proste. W Karkonoszach sporadycznie trawersowałem. Zazwyczaj podchodzę szlakami pieszymi i prawie wszędzie można na wprost. W tyłek na zmrożonym w Karkonoszach dostałem raz, ale wtedy, to bardziej noże były potrzebne. Poza tym zielony byłem, a i plecak przed Sylwestrem swoje ważył. Większość chodzi chyba w prostych i nie narzeka zbytnio. A jak jest twardo i stromo, to lepiej w rakach pociskać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:33, 20 Lis 2009
AvantaR
domownik
 
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Łaziska Górne (Oberschlesien)





Czyli tak jak myslalem. Nie taki wilk straszny. Zreszta tak jak mowisz - jak jest lodowisko to foki i tak nic nie daja tylko noze trzeba miec (a ich i tak nie mam poki co Razz).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 0:11, 21 Lis 2009
Rudge
rozmowny
 
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Podkarpacie





Skoro zostałem przywołany do tablicy, czy chodzi o foki które odbierał Ci pod koniec sezonu kolega K...k?[/quote]

No właśnie!. Po wymyciu przez Ciebie, foka była jak dziewica i mimo to zjawisko pozostało. Na sucho i w cieple może być. Po pierwszym odklejeniu, albo założona na zimny ślizg zachowuje się jakby kleju nie miała. Nie nadaje się absolutnie w eksponowany teren. Spadła do roli "żwirówki" na tłuczenie koło chałupy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 8:31, 21 Lis 2009
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Cytat:
"Rudge"

No właśnie!. Po wymyciu przez Ciebie, foka była jak dziewica i mimo to zjawisko pozostało. Na sucho i w cieple może być.


To, by było jasne, taką usługę czyli "aktywację" powierzchni kleju proponuję klientom kiedy klej jest w idealnym stanie a tylko jego powierzchnia została zabrudzona.
Niestety zabieg nie zmienia oryginalnych cech produktu to znaczy z wyrobu z dolnej lub średniej półki po tym zabiegu nie stanie się cud i nie będzie to G3 lub BD w najlepszej wersji.
Usługa kosztuje (jeśli możliwa do przeprowadzenia) 20pln i przynosi pożądany skutek zwłaszcza na ostatki sezonu. Jest lepszą alternatywą niż całkowita regeneracja kleju, (której Ci nie odmówiłem) z co najmniej kilku powodów.

A to najważniejsze:

1 nowy klej po regeneracji pełnej nie ulega niepotrzebnie destrukcji podczas martwego sezonu (przechowywanie w różnych warunkach)

2 śnieg na koniec sezonu jest bardzo zanieczyszczony i nowy klej bardzo szybko się niszczy

Tak więc po przedstawieniu takiej wersji i aprobacie z Twojej strony wykonałem co uzgodniliśmy.
Żadna info o niezadowoleniu do mnie nie dotarła, zawsze pytam jeśli to możliwe, i w tym przypadku też tak było (odbierający, Twój kolega, nie meldował żadnych skarg od Ciebie)

Przynajmniej dla mnie nie przedstawia żadnej trudności pełna regeneracja kleju na dobrze zaopiekowanych futrzakach łącznie z postawieniem kleju w wersji extrim lub np oryginalnym BD które od kilku lat mam w ofercie. Kwestia wyboru i kasy.

Klient kupując tani popularny wyrób nie zawsze jest świadom, że nie jest to sprzęt do ekstremalnych wyzwań a co gorsza dość często sprzedający również tego świadom nie jest.

Zleżałe zasuszone futra też się sprzedaje również w sklepach jak najbardziej skitourowo "zorientowanych" (np w Wiśle)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W.G. dnia Sob 12:39, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:19, 21 Lis 2009
Rudge
rozmowny
 
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Podkarpacie





Z Twojej usługi jestem zadowolony. Problemem pozostało, jak wspomniałeś, że Contour okazał się foką nie do ekstremalnych wyzwań. Ponieważ dotychczas wszystkie foki, które miałem (nawet lekko wyłysiałe) nie sprawiały większych problemów "klejowych", wydawało mi się, że nowy wyrób musi być dobry. Zwróć uwagę - rozważania na temat jakości fok dotyczą głównie masy, poślizgu, trwałości. Trzymanie do ślizgu pomija się jako oczywisty pewnik. Nawet trudno wyobrazić sobie kryterium oceny tego parametru.Tymczasem zbyt słaby klej dyskwalifikuje ten wyrób, chyba że zaczniemy go traktować jako "zapchajdziurę" na kręcenie się koło domu. Wobec takich doświadczeń należy przyjąć, że kupując foki z najwyższej półki (czytaj - najdroższe) możemy wymagać najlepszych parametrów. Próbując zaoszczędzić choćby trochę, ryzykujemy sytuację, w jakiej musiałem kupić następną parę - tym razem G3.
Jeśli odczułeś, że w jakiś sposób kwestionuję jakość Twojej usługi, bardzo przepraszam, absolutnie tak nie jest. Wybacz i przy spotkaniu nie bij:-(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:03, 21 Lis 2009
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





[quote="Rudge"]Z Twojej usługi jestem zadowolony. Problemem pozostało, jak wspomniałeś, że Contour okazał się foką nie do ekstremalnych wyzwań.

Cytat:

oddałem więc do Krakowa na Halczyny, gdzie stwierdzono, że ratunkowa wymiana kleju (o co prosiłem) nie ma sensu, a należy go jedynie wymyć. Mam różne foki w kolekcji i pomimo wieloletniego używania trzymają dużo lepiej.

tutaj miałem nie jasne

Tekst z dzisiaj rano (powyżej) nie jest do Ciebie bezpośrednio skierowany a raczej jako przegląd spraw które można zrobić.
(jeśli uraziłem przepraszam)
Ewentualnie rzucić światło na aspekt cena jakość
Zwłaszcza że wyrób niekiedy cenowo wyprzedza wyższą półkę.
Dlaczego nie mam pojęcia.
Wolałbym by to nie ekologia(jedna wielka ściema tłumacząca coraz większy szajs) i chęć zysku stała za taką ceną/jakością. Klej w tej edycji jest faktycznie najsłabszy ze znanych mi z bieżącej produkcji na naszym rynku.
Jeśli reszta też "ekologicznie" podrówna z jakością w dół to wrócimy do korzeni klamry i troki.

Cytat:
przy spotkaniu nie bij:

Przy spotkaniu to może należy trzasnąć się, ale kielonkiem "smaru narciarskiego".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W.G. dnia Sob 19:04, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 14:23, 27 Lis 2009
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Czy są jakieś alternatywne patenty na zaczepy wobec tych "sklepowych"? W kilku modelach widziałem proste patenty, na chłopski rozum jest to do zrobienia w domowym warsztacie.

Drugie pytanie: zmierzyłem moje narty, od tylnej krawędzi do plastikowej osłony na czubkach mają 172 cm. Całkowita długość to 176 cm. Czy taka foka: [link widoczny dla zalogowanych] będzie pasować? Jaką długość powinna mieć foka z założonymi zaczepami w stosunku do nominalnej długości narty?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:58, 27 Lis 2009
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





semow napisał:
Czy są jakieś alternatywne patenty na zaczepy wobec tych "sklepowych"? W kilku modelach widziałem proste patenty, na chłopski rozum jest to do zrobienia w domowym warsztacie.

Drugie pytanie: zmierzyłem moje narty, od tylnej krawędzi do plastikowej osłony na czubkach mają 172 cm. Całkowita długość to 176 cm. Czy taka foka: [link widoczny dla zalogowanych] będzie pasować? Jaką długość powinna mieć foka z założonymi zaczepami w stosunku do nominalnej długości narty?


170 powinno oblecieć. Z zakładką 5 cm daje ci to 165 cm foki. Ujdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:22, 19 Gru 2009
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Za śmieszne pieniądze nabyłem bd ascension 165/90. Jak to wymierzyłem, to okazuje się z takimi zaczepami: [link widoczny dla zalogowanych] na mojej narcie 176 cm, z zakładką 5 cm, pokrywają PRAWIE do końca.

No i tu mam pytanie czy lepiej zostawić klasyczny montaż, czy "kombi"nować z zaczepem tylnym na jakiś szczurzy ogon albo camlock?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:46, 19 Gru 2009
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





semow napisał:
Za śmieszne pieniądze nabyłem bd ascension 165/90. Jak to wymierzyłem, to okazuje się z takimi zaczepami: [link widoczny dla zalogowanych] na mojej narcie 176 cm, z zakładką 5 cm, pokrywają PRAWIE do końca.

No i tu mam pytanie czy lepiej zostawić klasyczny montaż, czy "kombi"nować z zaczepem tylnym na jakiś szczurzy ogon albo camlock?


Skoro masz już zaczepy, i pasują (?) to dlaczego nie zostawić jak jest? Działa przecie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:08, 19 Gru 2009
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





W czym jest w takim razie lepszy system kombi od klasycznego?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:35, 19 Gru 2009
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





semow napisał:
W czym jest w takim razie lepszy system kombi od klasycznego?


IMHO jest trochę łatwiejszy w użyciu, no i działa "z włosem" foki, w sensie, że pętla na dziób narty sztywno trzyma fokę, a całe "naciągane majstrowanie" odbywa się na ogonie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:22, 19 Gru 2009
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





semow napisał:
W czym jest w takim razie lepszy system kombi od klasycznego?


Zacznijmy od tego, że "klasyczny" sposób mocowania foki (klejonej) to tylko ramka z przodu. Natomiast pod nazwą "kombi" przez lata znane było mocowanie z zaczepem z tyłu i gumą z przodu.

Wszelakie STS'y, Clip Fixy i inne camlocki (czy patent G3) to pochodne usprawnienia montażu klasycznego zwanego szczurzym ogonkiem.

Podstawową zaletą takiego montazu to brak gumy która zwłaszcza zbyt naciągnięta łatwo pęka (np przy udezrzeniu w korzeń czy kamień), odporność na "zdechnięcie" ogonka (łatwo go reanimować nawet za pomocą repika) oraz duże możliwości dopasowania foki (w systemach typu STS można jedną foką obsłużyć narty o róznicy długości prawie 10 cm, poza ClipFixem który jest IMHO najgorszym z tych patentów).

Pozdrówka,

Kuba


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KubaR dnia Sob 19:25, 19 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:45, 20 Gru 2009
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Zaczepu przedniego jeszcze nie mam, czyli mam rozumieć że sensowniej będzie zakładać ramkę niż gumę, jeżeli chcę zostawić tył bez zaczepu?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:56, 20 Gru 2009
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





semow napisał:
Zaczepu przedniego jeszcze nie mam, czyli mam rozumieć że sensowniej będzie zakładać ramkę niż gumę, jeżeli chcę zostawić tył bez zaczepu?


Semowie

Link, który podałeś ([link widoczny dla zalogowanych]) pokazuje zaczepy przednie, tzw. gumki, do tradycyjnego montowania fok. Potrzebny Ci jeszcze do tego byłby wichajster na tył foki, np. taka blaszka z twardym, metalowym hakiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marcin-wawa dnia Nie 13:57, 20 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:15, 20 Gru 2009
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





No właśnie staram się dowiedzieć, czy można używać takich zaczepów (gumek) w mocowaniu klasycznym fok klejowych, czy też należy założyć ramkę Smile

W przypadku gumki foka sięga prawie do końca narty. W przypadku ramki nie sięga tak daleko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:55, 20 Gru 2009
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





semow napisał:
No właśnie staram się dowiedzieć, czy można używać takich zaczepów (gumek) w mocowaniu klasycznym fok klejowych, czy też należy założyć ramkę :)

W przypadku gumki foka sięga prawie do końca narty. W przypadku ramki nie sięga tak daleko.


Sztywny przód jest mniej awaryjny, można wygiąć z drutu nierdzewnego na wymiar, zakuć blaszką, kawałkiem dobrego plastiku. Haki do sznurowania od butów turystycznych też mogą być, będzie jak G-3.
Brak karbów wystających pod dziobami, tak jak to jest w wypadku stosowania gumek też jest pożądany (mniejsze opory pchania)
Gumkę zawsze możesz dać na tył tam ona jest bezpieczniejsza (mniej narażona na pocięcie) niż z przodu. Tylko komentarze mogą być jakieś. Ja tak stosuję niekiedy i robi
Nie masz gumek? guma okrągłą ze sklepu na metry(nie chiński ekspander) fi 6mm dobrze rozciągliwa, guma w zarobiony koniec foki haczyk nawet z grubego drutu, wszystko dopasować na długość związać.

Np tak
[link widoczny dla zalogowanych]

i tak
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W.G. dnia Czw 18:13, 31 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 16:56, 20 Gru 2009
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Dzięki za rady, spróbuję coś z tymi domowej roboty patentami pokombinować, podoba mi się to Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:57, 20 Gru 2009
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





semow napisał:
Dzięki za rady, spróbuję coś z tymi domowej roboty patentami pokombinować, podoba mi się to :)


Nie wszystko co domowe jest złe, drut z przodu jest lepszy, z linki łatwiej w masówce wyprodukować - (pęknięte przetarte pojedyncze druty linki boleśnie ranią a na mrozie stan zapalny lepiej (mocniej/boleśniej) przebiega).
jak przygotujesz wpadnij ponituję ew coś podpowiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:03, 20 Sty 2010
Harnaś
domownik
 
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kotlina Żywiecka





W.G. napisał:
guma okrągłą ze sklepu na metry(nie chiński ekspander) fi 6mm dobrze rozciągliwa, guma w zarobiony koniec foki haczyk nawet z grubego drutu, wszystko dopasować na długość związać.


Tzn. zrobić zakład na końcu foki, zanitować, przez to przeciągnąć gumę (lub raczej wpierw gumę na zakładzie założyć), gumę następnie zawiązać na haczyku?

W.G. napisał:

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie rozumiem jak to się zaczepiło za koniec narty...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:12, 20 Sty 2010
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





To jest twin tip, jeśli się nie mylę.

Jeżeli ktoś by potrzebował - na allegro można znaleźć ekspander/gumę fi 3 mm, 5 mm i 7 mm do wyboru. Wydaje się dosyć mocna.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:26, 20 Sty 2010
Harnaś
domownik
 
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kotlina Żywiecka





semow napisał:
To jest twin tip, jeśli się nie mylę.


Nie wiem co to jest Twin Tip, ale tego nie mam, więc problem z głowy Wink

semow napisał:
Jeżeli ktoś by potrzebował - na allegro można znaleźć ekspander/gumę fi 3 mm, 5 mm i 7 mm do wyboru. Wydaje się dosyć mocna.

Jeśli dobrze zrozumiałem W.G. odradza ekspandera. Choć najlepiej i tak ze sobą wozić zapasowy kawałek na wypadek awarii.
Ja szczęśliwie mam niedaleko specjalistyczny sklep ze wszelakimi wyrobami gumowymi i tam na pewno będą mieli coś solidnego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:36, 20 Sty 2010
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Chodzi mi o to, o czym W.G. pisał "okrągła guma na metry".

Twin tip:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 7:45, 21 Sty 2010
Harnaś
domownik
 
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kotlina Żywiecka





Myślałem, że "ekspander" to jakaś chińska marka a to nazwa urządzenia do ćwiczeń Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:59, 21 Sty 2010
mix
domownik
 
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kielce





właśnie wróciłem z Wisły z rodzinnego wypadu narciarskiego z nowymi cooltexsami zakupionymi w potysporcie za jedyne 200 za parę 100% moher komplet zaczepów, z tego co się dowiedziałem to jeszcze jakieś ma ja kupiłem długości 160 i 150 98,72,92 jakoś tak.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:34, 22 Sty 2010
Harnaś
domownik
 
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kotlina Żywiecka





Dorzucam ciekawego linka, który Semow gdzie indziej podał
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:15, 30 Kwi 2010
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Harnaś napisał:


Tzn. zrobić zakład na końcu foki, zanitować, przez to przeciągnąć gumę (lub raczej wpierw gumę na zakładzie założyć), gumę następnie zawiązać na haczyku?

[link widoczny dla zalogowanych]

Dalej strzałkami w R


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W.G. dnia Nie 19:34, 02 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Dopasowanie foczywa
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Idź do strony Poprzedni  1, 2
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin