Mam Dynafity Speedfit z dedykowanym botkiem w rozmiarze 27,5. Niby nic nie obciera i ogólnie jest ok ale mam wrażenie, że mogło by być jednak ciaśniej. Mam też formowane pod moją stopę ładnych kilka lat temu Black Diamond Quadrant w rozmiarze 27. Tutaj botki są grubsze od tych Dynafita. Zastanawiam się czy nie przełożyć tych grubszych do Speedfitów. Po testowej przekładce w bucie robi się wyraźnie ciaśniej i w kilku miejscach zaczyna uciskać ( bok śródstopia). Pytanie czy taka przekładka nie zniszczy botka albo co gorsza butów i czy można drugi raz formować botka, żeby pozbyć się miejsc ucisku?
Włóż stopę w samą skorupę - stwierdzisz, czy się mieści. Wtedy wiesz, czy inny botek rokuje. Potem formujesz z dodatkowymi przekładkami (tam, gdzie jest ciasno).
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Pon 8:49, 22 Lut 2021
retro
rozkręcam się
Dołączył: 31 Mar 2013
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków / Rytro
Nie no, stopa mi się mieści bez problemu w obu skorupach. Jak pisałem, w skorupie Dynafita mam komfort w oryginalnym botku ale wrażenie że grubszy botek trzymał by stopę jeszcze lepiej. Dlatego pomyślałem o podmianie na botek z Quadrantów, który jest grubszy. Zastanawiam się tylko czy botek z innego buta nie wpłynie jakoś negatywnie na buty Dynafita (inne kopyto) i czy drugie termoformowanie może pomóc wyeliminować miejsca ucisku?
mam stope i szeroką i wysoką wiec mam wieczny problem z butami.
formowanie 2,3 razy jest ok. Niektórzy producenci podają chyba nawet do 5 ale trzeba by sprawdzić (pewnie kazde nastepne zmniejsza efektywność, botek sie ubija? )
i w turowych (w atomikach bacland chodze w botku tlt5) i w zjazdówkach mieszam botkami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1