alpincewa |
rozkręcam się |
|
|
Dołączył: 21 Lis 2008 |
Posty: 18 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Bydgoszcz |
|
|
|
|
|
|
Witam.
Właśnie nabyłem foki BD, według instrukcji ich tylne mocowanie rozwiązane jest tak, że po założeniu zostaje około 3 cm. wolnego ślizgu z paskiem z tworzywa (piszą, aby założyć haczyk na 4 dziurkę). Czy to nie przeszkadza podczas użytkowania, może lepiej umocować fokę bliżej końca, po co taki odstęp?
Jeszcze ich nie dopasowałem, wolę się popytać przed użyciem nożyka .
Wcześniej używałem Montany ze zwykłym haczykiem (foka kończyła się równo z nartą).
Dzięki z góry za wyjaśnienia.
Cewa. |
|