Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> foki BD - porady i sugestie Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 19:51, 23 Sty 2011
peregrin
domownik
 
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Katowice





Cześć! Ja kupiłem pod koniec 2009 r bezpośrednio od dystrybutora w Szwajcarii - 100% mohery - i obecnie trzymają już ledwo, ledwo. Za poradą Alka odkleiłem środkowy pas - i jest o niebo lepiej - ale czuję, że jeszcze miesiąc i będzie taśma Macgywer w użyciu... Fakt, faktem że byłem na nich już kilkadziesiąt razy Wink

Nie wiem czy to wina kleju czy intensywnej eksplaatacji

Swoją drogą: jaka jest żywotność moherów? Włosie w dobrym stanie - ale klej...?

pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:26, 23 Sty 2011
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





tybero napisał:
a mnie dziwi kupowanie na sile fok bd.

Bo kiedyś były to praktycznie najlepsze foki "wyprawowe". bardzo wytrzymałe, a i klej był znakomity. Moje "mixy" działają do tej pory a były kupione w zimie 2006/2007, podobnie w zeszłym roku dałem koledze foki hagana z nałozonym klejem BD chyba przed sezonem 2006/2007 i z tego co zeznaje działają dalej. Na wytrzymałość składała się ich pancerność (okupiona ciężarem nawet w wersji lekkiej oraz znakomite mocowanie STS (w tych mixach co mam dopiero teraz coś się zaczyna z tyłu nadrywać). Generalnie znakomite na wielodniowe wypady czy to gdzieś zdala od cywilizacji czy to od schronu do schronu. Niestety coś się sp...liło bo zarówno przody są teraz jak dla mnie niepokojąco delikatne jak i klej się sypie.

Do zeszłego roku w ciemno polecałem BD teraz siedzę cicho.

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:52, 23 Sty 2011
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





Na tetonat.com jest dyskusja pod postem o nowych nartach BD, no i jak jakiś gość wypowiedział się negatywnie o "Fait en Chine", to zaraz został zakrzyczany o rasizm i amerykanocentryzm i o tym jak to wspaniały i wykwalifikowany jest montaż w ChRL.

Nie ma to jak politpoprawność na poprawę jakości i bezpieczenstwa Evil or Very Mad

I na pewno nie ma wcale żadnej korelacji pomiędzy tym, że BD jakieś 2-3 lata temu przeniósł fabryki do Chinm a tym, że od 2 lat m/w są problemy z np. klejem na fokach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 9:17, 24 Sty 2011
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





marcin-wawa napisał:

I na pewno nie ma wcale żadnej korelacji pomiędzy tym, że BD jakieś 2-3 lata temu przeniósł fabryki do Chinm a tym, że od 2 lat m/w są problemy z np. klejem na fokach.


To ja akurat uważam za bzdurę bo praktycznie cały sprzęt który posiadam jest produkowany w chinach/wietnamie itp. i jakoś pewne rzeczy są ok, a pewne nie. Szczerze mówiąc to parokrotnie obserwując jak towarzystwo w tzw. "starej" Europie ma w dupie robotę to bardziej bym się bał produktów z naszego kontynentu. Bardziej jest to kwestia zmiany jakiś składników czy prób obniżki w ten sposób kosztów. Pamiętam zresztą jaka była różnica w klejach różnych producentów na przełomie wieków gdy zaczęto wprowadzać rozwiązania "ekologiczne" pomimo, że robione to było w Alpach praktycznie. Klej "ekologiczny" potrafił szlag trafić w ciągu miesiąca, a mam w domu foki salewy z 1994 (lub 96) z oryginalnym klejem na których Marta jeszcze dwa lata temu chodziła.

Kuba

P.S. Któryś z producentów odzieży (Berghaus? nie pamiętam) próbował wrócić z produkcją do Europy ale okazało się, że właśnie ze względu na olewczy stosunek tubylców nie są wstanie zapewnić takiej jakości jak u żółtych.

K.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:06, 24 Sty 2011
kwieto
rozmowny
 
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów






KubaR napisał:
To ja akurat uważam za bzdurę bo praktycznie cały sprzęt który posiadam jest produkowany w chinach/wietnamie itp. i jakoś pewne rzeczy są ok, a pewne nie. Szczerze mówiąc to parokrotnie obserwując jak towarzystwo w tzw. "starej" Europie ma w dupie robotę to bardziej bym się bał produktów z naszego kontynentu.


Przypomniała mi się anegdota opowiadana przez niemieckich przyjaciół o Niemcu, który kupując Volkswagena koniecznie nie chciał, by auto było z polskiej fabryki tylko z niemieckiej.
Po miesiącu zażądał wymiany na polski egzemplarz, twierdząc, że niemiecki bardziej trzeszczy podczas jazdy (czytaj: jest gorzej skręcony)
:")

Myślę jednak, że istnieje wyższe prawdopodobieństwo iż przeniesienie produkcji do Chin spowodowane jest chęcią przycinania kosztów, niż chęcią poprawienia jakości produkcji.
Oczywiście będą się zdarzać wyjątki, jednak jakoś częściej zdarza się, że przeniesienie produkcji do Chin skorelowane jest ze spadkiem jakości właśnie.
Tak było np. z Karrimorem, czy naszym rodzimym Alpinusem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:25, 24 Sty 2011
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Przepraszam komuś się wydaje że chińczyk na własną rękę coś robi?
To znaczy że zabrał beczkę i sam klej komponował?
Dokładnie takiego kleju jak 10, 15 lat temu nie będzie, bo tak jak w innych dziedzinach "chronimy środowisko" ciekawe tylko w jaki sposób?
Ale to już eksperci wiedzą. Szajs wypiera rzeczy dobre lub znakomite.
Zaśmiecając środowisko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 12:01, 24 Sty 2011
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





W.G. napisał:

Ale to już eksperci wiedzą. Szajs wypiera rzeczy dobre lub znakomite.
Zaśmiecając środowisko.


I tu jest cała racja, bo nie chodzi o samo wyprowadzanie produkcji do Chin, a o to, że robi się to by ciąć koszta - niekoniecznie bacznie pilnując jakości.

Może korelacja BD jest tylko tym, korelacją czysto matematyczną. Tylko raz cygan przez wieś... i może za dużo wczytuję w ten konkretny problem z fokami jednej firmy bazując na doświadczeniach z innych branż.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marcin-wawa dnia Pon 12:07, 24 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:41, 29 Kwi 2011
coma
domownik
 
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 78
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Warszawa





Kolejne foki Black Diamond - problemy z klejem.
Kupione w Horyzoncie w lutym 2008, 110mm Mohair Mix Glidelite STS. Do końca zeszłego sezonu bez kłopotów, na początku tego roku przy pierwszej próbie klejenia okazało się, że klej zmienił konsystencję na półpłynną. Przy zdejmowaniu z siatki porozrywał ją, cały się nim upaprałem, bo łapał się wszystkiego i na wszystkim zostawał. Na nartach też, trzeba było delikatnie zdejmować foki, ale i tak było trochę skrobania desek.
Opisałem to wszystko w mailu do dystrybutora na Europę i bez problemu przysłali mi nowe, mimo że minęły przecież 3 lata. Oby te służyły dłużej.

Nie każda firma ma takie podejście do klienta, kiedyś popękały mi noże Fritschi Axion dokładnie tak, jak te, które potem wymieniali. Diamir się wypiął, bo były z roku 2005, a nie z wadliwego 2006r.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:37, 29 Kwi 2011
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





coma napisał:
Kolejne foki Black Diamond - problemy z klejem.
Kupione w Horyzoncie w lutym 2008, 110mm Mohair Mix Glidelite STS. Do końca zeszłego sezonu bez kłopotów, na początku tego roku przy pierwszej próbie klejenia okazało się, że klej zmienił konsystencję na półpłynną. Przy zdejmowaniu z siatki porozrywał ją, cały się nim upaprałem, bo łapał się wszystkiego i na wszystkim zostawał. Na nartach też, trzeba było delikatnie zdejmować foki, ale i tak było trochę skrobania desek.
Opisałem to wszystko w mailu do dystrybutora na Europę i bez problemu przysłali mi nowe, mimo że minęły przecież 3 lata. Oby te służyły dłużej.



he he - witamy w klubie... - to ze BD wymienia to dobrze z ich strony, ten sam przypadek !, kupione zapewne z tej samej partii w tym ze roku - jednak zwrot gotowki nie wymiana towaru... - ale to i dobrze bo od tamtego czasu przeszedlem na pomoci ktore po dwoch sezonach sa bez wad. trza uwazac tak czy siak na wyroby w/w...

k.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:01, 01 Maj 2011
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Nie ulega wątpliwości że jest coś w tej partii kleju nie tak jak potrzeba.
Niemniej według mnie jest to spowodowane reakcją z substancjami z zewnątrz.
Miałem kilka par w rękach gdzie destrukcja odbyła się tylko na odsłoniętym kleju, pod paskiem z materiału nie było żadnych zmian.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:01, 02 Maj 2011
coma
domownik
 
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 78
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Warszawa





Na to wygląda, u mnie nawet na skrawkach odciętych z długości przy docinaniu do nart, klej jest dobry. Czyli sam kontakt z powietrzem nie degraduje go, chociaż z drugiej strony, te kawałki miały ograniczony dostęp do atmosfery, bo leżały zamknięte w oryginalnym pudełku.
Do smarowania nart używałem smarów Toko, a do fok kostki Black Diamonda Glop Stopper Skin Wax.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez coma dnia Pon 10:07, 02 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:13, 02 Maj 2011
Kasiek
domownik
 
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





coma napisał:
a do fok kostki Black Diamonda Glop Stopper Skin Wax.


Idzie takie coś kupić w Polsce?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:16, 05 Maj 2011
hammet
rozkręcam się
 
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów






Kasiek, bez wiekszego problemu, ja kupielem w mszanie, ale widzialem tez w horyzoncie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:14, 08 Lis 2011
grabado
domownik
 
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Wrocław/Poznań





Hej, Na ostatnim wypadzie w zeszlym sezonie zgubilem blaszke z systemu STS podtrzymujaca foke z tylu. Glowkowalem i glowkowalem czym ja sprytnie zastapic ale jak na razie nic sensownego nie wymyslilem. Mial ktos moze taki problem i go rozwiazal? A moze komus taka blaszka zalega w smieciach?

A mialem kiedys lekkie, szybkie colltexy, w ktorych nic sie nie moglo zgubic... Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:58, 08 Lis 2011
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Pisz do W.G. on czasem naprawia różne cuda więc i może tu da radę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:06, 09 Lis 2011
Sheep
domownik
 
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Warszawa





grabado napisał:
Hej, Na ostatnim wypadzie w zeszlym sezonie zgubilem blaszke z systemu STS podtrzymujaca foke z tylu.


grabado, może to Twoja..? Laughing

http://www.skitury.fora.pl/ogloszenia-typu-kupie-sprzedam-zamienie,9/z-znalazlem-blaszka-od-sts,7428.html


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:00, 09 Lis 2011
grabado
domownik
 
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Wrocław/Poznań





Sheep napisał:
grabado napisał:
Hej, Na ostatnim wypadzie w zeszlym sezonie zgubilem blaszke z systemu STS podtrzymujaca foke z tylu.


grabado, może to Twoja..? Laughing

http://www.skitury.fora.pl/ogloszenia-typu-kupie-sprzedam-zamienie,9/z-znalazlem-blaszka-od-sts,7428.html


nie sadze zeby blaszka bd miala umiejetnosc wedrowania pierscienia sw kingi, czyli podroz spod labskiego do kondratowej, choc kto wie Wink. blaszka z kondratowej na razie czeka na starego wlasciciela, chyba ze ten sie nie znajdzie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:30, 21 Gru 2012
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Takie pytanie - na jaką długość od końca foki do końca narty maksymalnie sięgnie sts? U mnie jest ~19 cm, obstawiam że za daleko, ale chciałbym się upewnić.
Przy dużych mrozach foka lubi się odkleić i coś muszę z tym zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:30, 21 Gru 2012
Ali7
rozmowny
 
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Tychy





U mnie od końca foki do ostatniej dziury na mocowanie zaczepu jest 12,5 cm.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:33, 21 Gru 2012
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Dzięki.
Coś trzeba wymyślić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:03, 21 Gru 2012
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





semow napisał:
Dzięki.
Coś trzeba wymyślić.


Co kolega woli
Trok wzdłuż?
Trok w poprzek?
Guma wzdłuż?
Guma w poprzek?
Rzep ......
Rz ......
Bo będę się musiał przygotować Very Happy Ale stały klient Nasz PAN.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:24, 21 Gru 2012
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Żeby było dobrze, zdaję się na inwencję Wink zajdę z tym po nowym roku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:06, 31 Mar 2015
luke skywalker
rozkręcam się
 
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Syców - okolice Wrocławia





Cześć Panowie, porada potrzebna bo w stresie jestem.

Kupiłem foki BD Glidelite Mohair Pure STS szer. 110mm w celu docięcia do desek Voelkla 114/76/102.
Wszystko fajnie, tylko nie pomyślałem, że BD nie ma kleju w środkowej części. Po docięciu, w najwęższej części narty boki foczek będą mieć może po 2 cm kleju.

Czy to utrzyma się pod deską? Boję się, że będzie cholerstwo odpadać. Foki nie cięte i mogę je jeszcze zwrócić do sklepu. Co eksperci poradzą?

Dzięki za wszelkie uwagi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:14, 31 Mar 2015
lesny_83
domownik
 
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: krakow





klej jest tylko odklej taśmę, która go zasłania.
może spróbować tylko strefie środka lub całość z foki
pozdr


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:24, 31 Mar 2015
luke skywalker
rozkręcam się
 
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Syców - okolice Wrocławia





Dziękuję bardzo za błyskawiczną pomoc. Rzeczywiście klej jest pod taśmą. Taśmy na początek nie będę zrywał - zobaczę, jak długo wytrzyma.

Dzięki i pozdrowionka Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
foki BD - porady i sugestie
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 4 z 4  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin