Witam
Męczyłem Was kiedyś o buty, teraz spróbuje z fokami
Kupuję narty z taliowaniem ok 100/70/90 i zastanawiam się nad fokami. Mam możliwość zakupu fok 68mm (moher/syntetyk). Pytanie czy to wystarczy, czy też lepiej kupić szersze i przyciąć ?
Tak sobie kombinuję że foki pokrywające całą powierzchnię narty przydać się mogą tylko w górach typu Tatry na stromych trawersach, tylko pytanie czy w takim terenie i tak nie trzeba założyć harszli ?
Foki szerokości narty przydadzą się na stromych podejściach oraz twardych trawersach i nie tylko w górach typu Tatry kiedyś też byłem zwolennikiem wąskich fok i te co podajesz będą ci służyły w większości przypadków to jednak warto też mieć taliowane.
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Wto 21:48, 13 Sty 2009
obwies
rozkręcam się
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kraków
A jak jest z noszeniem w czasie zjazdu takich fok taliowanych ? Z tego co słyszałem, najlepiej każdą fokę złożyć na pół klejem do siebie. Jeśli mamy taliowane sztuki, to w takim wypadku tył nie sklei się równo z przodem i zostaną nie osłonięte płaty kleju. Czy to nie powoduje że klej szybciej wysycha i potem krawędzie fok się nie kleją do narty ?
To żaden problem bo przechowujesz je i tak na siatce a ta chwila kiedy kleisz je na pół nie ma znaczenia, klej tak szybko nie wysycha to nie jest poxipol. Jak masz jakąś super okazję na te proste i traktujesz tury na spokojnie, to bierz ale w pozostałych przypadkach wolałbym mieć taliowane.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Wto 22:15, 13 Sty 2009
obwies
rozkręcam się
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kraków
No to dzięki za porady, wyleczyliście mnie z prostych
Nie jest to żadna specjalna okazja, po prostu chciałem za w miarę rozsądne fundusze pojeździć już w tym tygodniu, a tak to będzie trzeba jeszcze chwilkę poczekać.
ja mam w jednych nartach niby taliowane ale nie pokrywają całej powierzchni, i niejednokrotnie u mnie w okolicach muszę podchodzić na wprost bo i trawersując foka nie trzyma należycie, tak że jak najbardziej foki do przycięcia wydają się być najlepszym rozwiązaniem, tylko tak trzeba je poprzyżynać aby wystawały krawędzie.
pozdr
konrad
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Śro 12:01, 14 Sty 2009
obwies
rozkręcam się
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kraków
No to że tak niemądrze zapytam, ile tych krawędzi ma wystawac, i czy po równo na całej długości narty ? Głupio by było coś na początek pochrzanic
No to że tak niemądrze zapytam, ile tych krawędzi ma wystawac, i czy po równo na całej długości narty ? Głupio by było coś na początek pochrzanic
tak mniej więcej aby same krawędzie wystawały (mierzyć mikrometrem chyba nie zamierzasz ), oczywiście na całej długści. Na stronach BD, colltexa, masz filmy instruktażowe jak to uczynić.
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Śro 12:16, 14 Sty 2009
obwies
rozkręcam się
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kraków
No z racji mojej profesji (geodeta) naturalne dążenie do wysokiej dokładności jest u mnie wrodzone, więc kto wie czy na mikrometrze by się nie skończyło, co ma tylko leże na półce .
Spoko, filmik oglądnięty, lektura przerobiona.
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Śro 15:47, 14 Sty 2009
alerteck
rozmowny
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wrocław
Ja przycinałem za szerokie foki pod profil taliowanej narty. Jeśli chodzi o krawędź to zrobiłem zgodnie z tym co polecił mi sprzedawca zostawiłem samo "ostrze" narty ( ten srebrny ostry kawałek narty ).
Sposób na docięcie jest taki:
Kładziesz fokę, na niej nartę odrysowujesz kształt narty na foce (najlepszy do tego jest ołówek stolarski). Następnie odsuwasz nartę od jednej z narysowanych dokładnie o tyle ile chcesz mieć miejsca między krawędzią narty a foką ( jak dla mnie optymalne jest 3 mm) i tniesz nożem do dywanów. Następnie operacje powtarzasz z drugą stroną.
Mnie to zajeło około godziny z 4 fokami - nie ma dramatu.
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Śro 21:13, 14 Sty 2009
obwies
rozkręcam się
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kraków
A czy nie przesmarowałeś tak uciętej foki jakimś klejem, żeby się nie strzępiła, czy to raczej nie grozi ?
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Śro 22:35, 14 Sty 2009
Tokis
domownik
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
obwies napisał:
A czy nie przesmarowałeś tak uciętej foki jakimś klejem, żeby się nie strzępiła, czy to raczej nie grozi ?
wystarczy lekko przypalić brzeg zapalniczką
Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Czw 10:43, 15 Sty 2009
alerteck
rozmowny
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wrocław
Tokis napisał:
obwies napisał:
?
wystarczy lekko przypalić brzeg zapalniczką
Ciołem systetyczne i mocherowe. Syntetyczne faktycznie przypalałem zapalniczką, mocherowych nawet nie trzeba, nic się nie pruje, nie rwie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1