Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Foki - optymalne mocowanie przednie sposób przechowywania
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Foki - optymalne mocowanie przednie sposób przechowywania
PostWysłany: Wto 21:38, 19 Mar 2019
szybszy
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze





Jako, że do tej pory używałem fok już gotowych Montana: przód gumka i ramka / tył blaszka, Gecko przód gumka i ramka / tył parciany i parchaty Smile ogonek z możliwością naciągnięcia. Aktualnie posiadam foki Koch Alpin Contour Easy all-in-one ok 70 % mocher / 30 % syntetyk - nie ścigam się, ale zależy mi na dobrym poślizgu Smile
[link widoczny dla zalogowanych] z przodu bez mocowań (do zarobienia) a z tyłu z blaszką/ceownikiem chciałem podpytać co radzicie i jakie macie doświadzenia...

1
Jaki jest optymalny kształt dziobu i tyłu foki do turystyki/szybkiego przemieszczania się i demontażu/montażu: półzaokrąglony, trójkątny czy przechodzący w ogonek ?

2
wydaje mi się, że zawodnicze rozwiązanie mocowania przedniego foki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
tzw system i-race
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

szczególnie jak u Fischera z dodatkowo przysztym "uchem" z odpornego na przetarcia materiału będzie optymalne ?prostota konstrukcji i montażu, łatwości naprawy w terenie (wymiana gumki) , ciężar, brak ostrych krawędzi/uszkodzeń w transporcie, chyba zminimalizowanie możliwości zbierania się śniegu w przedniej części foki tuż przy dziobie ?

Testowaliście takie mocowanie jako zwykli użytkownicy, nie zawodnicy ? Ma jakieś wady ? DLaczego większość fok dla "turystów" posiada ramki itp a dla zawodników m.in. system i-race z ogonkiem ?

Rzemieślnicze rozwiązania z podwinięciem dość sztywnej foki powodują powstanie załamania/zgrubienia o grubości kilka razy większej niż sama foka... i tym samym przetrzeń/szczelinę, do której łatwiej będzie dostawał się śnieg.

Z kolei równie fajna i prosta tradycyjna "ramka" z drutu zawsze nieco niszczy poszycie narty, oraz krawędź ? Zresztą co dla mojej sytuacji najważniejsze, chyba nie mogę jej zastosować skoro z tyłu mocowanie jest na blaszkę ? Nie widzę mozliwości naciągnięcia foki. Poza tym szkoda nie wykorzystać fabrycznej szczerbinki na dziobie narty ynafit Seven Summits.

BD jak zwykle przekozaczył...
[link widoczny dla zalogowanych]

3
Jako, że posiadam fokę zakończoną blaszką/ceownikiem:
[link widoczny dla zalogowanych]
nie mam możliwości założenia zaczynająć od przodu.. może gdyby blaszka była nieco krótsza ?

Czy tylny zaczep jest lepszy od ogonka ? Mając dotychczas ogonek, zdarzało się, że w transporcie niesforne zaczepy na paskach

uszkadzały powierzchnię klejącą foki, szczególnie ta delikatniejszą w technologii fok Geko, tych pierwszych jeszcze z ramką i gumką z

przodu. Poza tym obawiam się, że ogonek umożłiwi zbieranie się śniegu w tylnej części foki, jej narożach... ponieważ niekiedy narta

trochę odjedzie do tyłu.. a tylne podwinięcie profilu narty temu sprzyja. Mimo wszystko aktualnie dla amtorów prym wiodą ogonki.. może chodzi o krótszą fokę w takim rozwiazaniu ?

4
Jaką siatkę zastosować do przekładki na czas transportu / składowania po sezonie ? Do swoich fok posiadam dedykowane oryginalne perforowane taśmy "Backing Foil"
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślałem, żeby jedną z nich przeciąć na pół - mając dwa kawałki po 1 m używałbym takowych jako przekładek do chwilowego transportu na pół złożonej foki, jak w filmie
https://www.youtube.com/watch?v=yfMkIf0InuQ
zawsze łatwiej zapanować nad 1 metrowym niż 2 metrowym kawałkiem Smile
natomiast po sezonie zwijałbym foki w rolkę naklejając starannie na oba kawałki: pierwszy 1+1 m i drugi 2 m Tym samym uniknałbym fragmentów foki, do których nic nie jest przyklejone i zminimalizował osiadanie kurzu itp na doadtek nie byłoby zagięć

5
czy gumowe? ogonki jak w dedykowanych nartach np Dynafit, sprawdzją się?
[link widoczny dla zalogowanych]

galeria:
[link widoczny dla zalogowanych]
docelowo myślę o takim rozwiazaniu:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szybszy dnia Wto 22:01, 19 Mar 2019, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:16, 19 Mar 2019
MaciekZ
domownik
 
Dołączył: 04 Lut 2014
Posty: 384
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 12 razy





ad. 4
Odradzam firmową siatkę Dynafita. Ma (a w każdym razie moja miała) budowę jakby włókienek, białych, pokrytych czymś w rodzaju czarnego lakieru. Po jakimś czasie (nie wiem po jakim bo kupiłem używane, chociaż w bardzo dobrym stanie) wierzchnia warstwa skruszyła się, oblazła i czarne kawałeczki zostawały na kleju. Pomimo okresowych prób usuwania jakieś resztki jeszcze są tu i ówdzie.
Przez jakiś czas używałem nylonowej siatki z Castoramy (denerwowały mnie ostre brzegi po przycięciu - zaczepiało toto o co się tylko dało, np. przy pakowaniu fok do pokrowca), a teraz postawiłem na folię (kupiona w Tuttu) - miałem taką w pierwszych fokach i jak dla mnie ten patent jest najlepszy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:43, 19 Mar 2019
szybszy
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze





Poczekajmy na zakamuflowanych przedstawicieli Dynafita, na pewno pójdą w zaparte, że to co piszesz jest jednak najlepszym rozwiązaniem..
podobnie jak buty TLT7 z koniecznością stosowania adapterów do raków Smile tylko dlaczego żaden inny producent tego nie zrobił ??

Dynafit jak dla mnie skończył się na wiązaniu TLT Speed i bucie TLT6. Narty szkoda pisać, no ale otrzymałem gratis i z dopłatą Smile

Jak by nie było dzięki za info. Chyba już gdzieś widziałem podobny wpis na temat siatek. W Gecko miałem zwykła sztywniejszą przezroczystą folię jak do "bukietów" i też było ok. No ale siła kleju nie taka jak w tradycyjnych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szybszy dnia Wto 22:51, 19 Mar 2019, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 7:42, 20 Mar 2019
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





szybszy napisał:
Poczekajmy na zakamuflowanych przedstawicieli Dynafita, na pewno pójdą w zaparte, że to co piszesz jest jednak najlepszym rozwiązaniem..
podobnie jak buty TLT7 z koniecznością stosowania adapterów do raków Smile tylko dlaczego żaden inny producent tego nie zrobił ??

Dynafit jak dla mnie skończył się na wiązaniu TLT Speed i bucie TLT6. Narty szkoda pisać, no ale otrzymałem gratis i z dopłatą Smile

Jak by nie było dzięki za info. Chyba już gdzieś widziałem podobny wpis na temat siatek. W Gecko miałem zwykła sztywniejszą przezroczystą folię jak do "bukietów" i też było ok. No ale siła kleju nie taka jak w tradycyjnych.


Nadal nic ze sprzętu nie sprzedaję, folia jest do przechowywania z odcięciem dostępu powietrza do kleju, (fajnie odlatuje na wietrze) siatka do przekładania z lżejszym rozdzielaniem fok niż klejenie klej w klej, syf z jednego kawałka ufajtanego kleju nie przenosi się na drugi.
Po regeneracji siatkę z podobnymi parametrami jak opisane wyżej daję gratis i w pewnym momencie należy ją wy.. zutylizować zastępując nowym ulubionym patentem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:57, 20 Mar 2019
szybszy
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze





Dzięki. Witek, wiem, że do tej nielicznej grupy na szczęście nie należysz Smile Składanie fok klejem do kleju to: bezmyślność i niechlujstwo..
Ale do rzeczy.. jak najlepiej magazynować/przenosić/składać foki oraz które przednie mocowanie wybrać. Zastanawiam się jak przyszyć parciane paski do foki...
stopka/blat stołu maszyny do szycia przecież będzie łapał klej ! Chyba, że warstwę klejącą zabezpieczę cienką folią, a po zszyciu oderwę ją. Można by też lekko zwilżyć klej wodą, no ale lepiej żeby elementy maszyny nie miały z nią do czynienia Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szybszy dnia Śro 12:59, 20 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:25, 20 Mar 2019
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





szybszy napisał:
Dzięki. Witek, wiem, że do tej nielicznej grupy na szczęście nie należysz Smile Składanie fok klejem do kleju to: bezmyślność i niechlujstwo..
Ale do rzeczy.. jak najlepiej magazynować/przenosić/składać foki oraz które przednie mocowanie wybrać. Zastanawiam się jak przyszyć parciane paski do foki...
stopka/blat stołu maszyny do szycia przecież będzie łapał klej ! Chyba, że warstwę klejącą zabezpieczę cienką folią, a po zszyciu oderwę ją. Można by też lekko zwilżyć klej wodą, no ale lepiej żeby elementy maszyny nie miały z nią do czynienia Smile

W prawdach serwisowych zachowania z fokami opisałem, gruba mocna folia przechowywanie, siatka eksploatacyjnie.
Dlaczego szyć a nie nitować nitami kaletniczymi? otworek w foce najmniejszy jaki nit przyjmie i z zapasem od brzegów by nie urwać. Szycie to ostatecznoś ć do wykonania przez grubą folię (odcięcie kleju) i nićmi nie z tworzywa bo pęka od temperatury.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:39, 20 Mar 2019
szybszy
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze





Pamiętam, czytałem wcześniej prawdy serwisowe.. fajny zbiór wiedzy - elementarz.
Szycie bo eliminuje możliwość odstawania paska to powierzchni foki oraz jest stabilniejsze. Dlaczego nici nie z tworzywa? Bawełna przecież jest słaba i łatwo przeciera się? Zawsze do szycia (wyrobów technicznych) gdzie wymagana jest wytrzymałość używałem nici poliestrowych, ewnt poliamidowych.
Nitowanie.. wolałbym na nitach nierdzewnych, w garażu i okolicznym handlu są jedynie mosiądzowane itp Hmm... w garażu mam jeszcze zwykłe nity aluminiowe do rozklepywania - moje ulubione. Fi 4 mm, płaski łeb fi 8 mm. Dodałbym powiększane podkładki nierdzewne fi 4 mm...
Ale jeszcze info o optymalnym kształcie przedniej części foki by się przydało... to wtedy dostosuje połączenie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 15:37, 20 Mar 2019
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Możesz jakiegoś linka lub zdjęcie o jakim przodzie mowa? Plastikowe nici w szyciu maszynowym pękają przy szybkim szyciu bo się topią, następnie jeszcze termiczna regeneracja kleju im szkodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:03, 20 Mar 2019
szybszy
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze





Link do galerii podałem na samym końcu pierwszego wpisu.

"Plastikowe" to są żyłki.. nici, o których wspominałem są bardzo elastyczne niemal jak te bawełniane i nie za bardzo ma się co złamać Smile Nigdy nie pojawiły się żadne nadtopienia nawet na max prędkości maszyny Elna 2600. Zresztą w tym przypadku może wyjdzie z 20 cm ściegu to można na minimalnej prędkości oblecieć.

Daj znać proszę odnośnie kształtów.. bo nie mam doświadczenia praktycznego jeśli chodzi o przód foki. Wstępnie "zaprojektowałem" mocowanie jak: [link widoczny dla zalogowanych]
Ale jeśli rozszerzający kształt jest dobrym tropem i by pozostał, przednia część foki będzie na tyle wąska, że nie będzie miała jak się zwijać w poprzek to chyba wystarczy doszycie / przynitowanie podwójnego kawałka z grubszego ortalionu/cordury itp coś podobnego do:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wtedy idealnie ominąłbym dość grubą nakładkę dzioba narty.. i wyszło by na "gładko".

W sumie to jest ok 12-15 mm za dużo z długości foki, zatem mógłbym ją w najzwyklejszy sposób podwinąć, ale jak wspominałem powstanie "wałek" który będzie mógł zbierać pomiędzy fokę a ślizg śnieg..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szybszy dnia Śro 16:10, 20 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:23, 20 Mar 2019
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Lubisz się napracować? najprościej samą fokę zawijasz na końcu jeden nit lub dwa i przez nią przelatujesz gumką do szpary w czubie, najprościej i najlepiej, najbardziej wyjedziesz wtedy foką do góry tak by wałek z niej nie robił za spychacz, jakiekolwiek tasiemki przenoszą to niżej, więc gorzej.
Przyklej sobie to futro do prostej krawędzi i nożem podrównaj cięcia, wygląda słabo.
Może haczyć o śnieg i inicjować bułę śniegu pod foką.
Zawiń trochę więcej niż oszczędnie by było w czasie awarii jak się ratować.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W.G. dnia Śro 16:26, 20 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:41, 20 Mar 2019
szybszy
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze





Jak tasiemka będzie od strony włosia to powinna po naciągnięciu dociskać fokę do ślizgu.. ale zależy jaka będzie różnica pomiędzy płaszczyzną włosia a najwyższym miejscem płaszczyzny spodniej okucia dziobu narty.
Po wstępny zagięciu foki te dwie płaszczyzny zrównują się.. chyba będzie to dobre rozwiązanie.
Foto jest obrobione cyfrowo w Paint-cie zatem krawędzie są "od myszki" i wyglądają koszmarnie Smile liniał krawędziowy i ostry nożyk załatwi sprawę.
Jak się foka wyrobi od przewleczonej gumki (pewnie za ok 10 lat przy częstotliwości moich wyjazdów) to najwyżej kolejnym razem doszyję kawałek wcześniej planowanego materiału. Co do samego kształtu podcięcia jest OK na Twoje oko ??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:40, 20 Mar 2019
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Przyklej fokę do narty i tak z 20cm od czuba do krawędzi wyprowadź po prostej.
szerokość na gumkę z 3-4cm na zakładkę to daje taki spokojny trójkąt bez tendencji do zabieranie śniegu, zawsze możesz potem zmniejszyć ten kąt. Kleisz fokę do krawędzi i dajesz tak jak taliowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:24, 12 Sty 2020
szybszy
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze





Przyciąłem fokę jak planowałem... zmniejszyłem sugerowaną długość z 20 do 14 cm. Po testach na 3 turach w masywie Turbacza (temp lekko na plus i minus) jest ok, śnieg nie zbiera się pod foką i trzyma się nart. Zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych]

Co do przechowywania...
kilka miesięcy temu zwinąłem każdą fokę w rolkę wcześniej przyklejając folie do tego przeznaczoną tak żeby dokładnie przylegała.
[link widoczny dla zalogowanych]
Okazało się, że jedna z fok, być może z racji zbyt małej średnicy nawinięcia przywarła bardzo mocno, ciężko było ją rozłączyć i jak ją odklejałem odrobina kleju pozostała na folii. Nadal nie wiem czy to dobry sposób, ale spróbuję zwinąć ponownie na większej średnicy i sprawdzić za miesiąc. Składanie na pół później na 1/3 tak co ok 20-25 cm tak żeby wszystko zmieścić do fabrycznego woreczka nie wydaje mi się optymalne, gdyż w miejscach załamania kej jest zbyt mocno naciągany, na bardzo małym promieniu i sama folia nie przylega szczelnie do kleju.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szybszy dnia Nie 21:54, 12 Sty 2020, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:02, 12 Sty 2020
AndRand
domownik
 
Dołączył: 29 Mar 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: WWA







Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez AndRand dnia Nie 22:37, 12 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:04, 12 Sty 2020
szybszy
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze





Polecam nowy temat o pielęgnacji fok:
http://www.skitury.fora.pl/sprzet-skiturowy,3/mycie-konserwacja-i-pielegnacja-fok,22555.html#155825


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szybszy dnia Pon 18:26, 13 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Foki - optymalne mocowanie przednie sposób przechowywania
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin