| marcin-wawa |
| domownik |
|
| |
| Dołączył: 12 Gru 2007 |
| Posty: 858 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
|
| Skąd: Warszawa |
|
|
 |
|
 |
|
| piotrplp napisał: | Moi mili - do rzeczy proszę.
Jestem przygotowany na te wydatki, ale byłoby nierozsądkiem kupić coś drogiego i zaraz to porysować, czy zniszczyć. Poza tym nie ma sensu inwestować w cechy z których się nie skorzysta.
Już wiem, że ma być lekkie i miękkie, wtedy jest najlepsze do chodzenia. Wiem że JSW i ta idea mi pasuje.
Powinienem wiedzieć coś jeszcze ?
PL |
Jeżeli chodzi o nartę i wiązanie to w zasadzie wszystko bez nadmiernego mącenia. Oczywiście foki, a i harszle (noże lodowe) też mogą być przydatne.
Najtaniej myślę, że znajdziesz jakieś deski Hagana z serii TX.
Foki Pomoca, Montana lub Kohla wyjdą w miarę tanio. BD i G3 są zajefajne, ale cięższe i drogie.
Przy JSW wybór noży lodowych bedzie istotny (4 typy mocowań). Poczytaj na forum, było obgadane.Typowo chodzeniowe buty, które można znaleźć w niezłej cenie to Dynafit TLT4, w wersji Evo trochę sztywniejsze do zjazdu.
No i notka. To, że Konrad i ja jesteśmy "wyznawcami" JSW, to nie znaczy że Ty też musisz. Wg. nas, po przetestowaniu innych opcji jest ona póki co najlepsza, ale nie dla wszystkich. Zob. komentarze kolegów powyżej. |
|
- Marcin a czy Ty miałeś może w ręce takowe deski...? - kolega w aucie zeszłego sezonu woził takowe jako sprzęt rezerwowy..., mocno się zdziwiłem kiedy "to" z auta wyciągałem - "waga super ciężka" 
ale to tylko dechy bo ft 88 - w miarę wagowo.
- deski klasyczne wąskie, buty letkie i miętkie 2/3 klamrowe + wiadomo jsw, foki np : pomoca.