KubaR |
domownik |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2006 |
Posty: 1517 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy
|
Skąd: Rabka - Zdrój |
|
|
|
|
|
|
Hej,
Zaintrygowany opisem Floydiana the second:
http://skitury.fora.pl/viewtopic.php?p=1780#1780
postanowiłem sprawę zgłębić.
Na początek obadałem dwie kilka par fok które posiadam i które przez lata były samrowane olejem parafinowym (Kohla, nylon 2002 i Salewa, nylon, 1994). Klej nie wykazywał jakichś specjalnych zmian poza zmianami które raczej można przypisać starzeniu.
Podobnie foki Hagana (które zresztą klej z natury miały wyjątkowo do dupy).
Okazuje się jednak, że nowsze foki mogą reagować negatywnie na olej parafinowy. Paru znajomych raportowało, że klei im nieco spęczniał po impregnacji olejem parafinowym. Dotyczyło to Kohli i jednego z modeli Coll-Tex'a.
W domu próbowałem jeszcze ze ścinkami Montany i Black Diamonda ale nawet po topieniu kleju w oleju przez kilkanaście godzin nic im nie było.
Wygląda na to, że nowsze kleje wchodzą w jakąś interakcję i pęcznieją. Prawdopodobnie jest to związane z wprowadzeniem klei tzw. "ekologicznych" - w okolicach 2002/2003 roku pojawiły się foki dla których producent zabraniał klejenia "klej do kleju" lub pozostawiania tak sklejonych na dłuższy czas.
Reasumując, obecnie niestety z wygodnego patentu jakim jest olej parafinowy należy zrezygnować (chyba, że ma się pewne foki ze starym klejem).
Kuba |
|