marcin-wawa |
domownik |
|
|
Dołączył: 12 Gru 2007 |
Posty: 858 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
pokor napisał: | Miałem podobny problem z Tyrolią tam część suwana (góra) suwała się po szynie, która była pod spodem i była przykręcona do narty, aby ją odkręcić trzeba było wyjechać górą z szyny, niestety nie dało się bo poluzowała się jedna ze śrub trzymających szynę (montaż bez kleju) i łbem zatrzymywała górę. Pomogło podważenie całości śrubokrętem tak że łeb się obniżył i z oporem wysunięcie góry. Następnie już z górki odkręciłem całość.
jest jeszcze taka ewentualność, że znajduje się tam jakaś "tajna" blokada, którą trzeba wcisnąć/przesunąć. |
Jak zdejmowałem wiązania Rossi Axium(?) rental z moich B2, to był dokladnie taki sam patent (zresztą Look to teraz Rossi, i wiązanie wyglądało bardzo podobnie).
W każdym razie, w tamtych, ta wajcha od przodu miała pozycję "otwartą" i "hiper-otwartą", przy której po prostu można było ją zsunąć z przodu wiązania. Przesuwasz na otwarte, a potem dociskając na sprężynie poza tę pozycję zsuwasz z płytki. Tak było w moim przypadku. Inna sprawa, że ja się nie opierdzielałem, bo zjazdowe rentalowe wiązania mi były na zwiędły kalafiorek. Tylko narta się liczyła. |
|