Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Jaka długość nart? Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Jaka długość nart?
PostWysłany: Nie 8:54, 31 Paź 2010
BishKopt
rozkręcam się
 
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów






Witam!
Temat może wydać się dla niektórych oczywisty, choć dla mnie nie do końca jest jasny w przypadku nart turowych...

Mianowicie: jakiej długości powinny być narty, w zależności od:

- wysokości użytkownika,
- wagi użytkownika,
- typu narty: carvingowa/prosta,
- typu wycieczek: wycieczki/zjazdy.

Czy jest na to jakiś wzór z odpowiednimi współczynnikami przy zmiennych wyżej wymienionych? Smile

Proszę też o rady w moim konkretnym przypadku:

- 189 cm,
- 87 kg,
- carvingowa (Fisher X-Pedition?)
- wycieczki.

Byłbym niezmierny wdzięczny za szybkie odpowiedzi! Smile
Pozdrawiam
BishKopt / Marcin


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 10:06, 31 Paź 2010
pst
domownik
 
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Kraków





Poszukaj na forum - były na ten temat burzliwe dyskusje, z których każdy może wyciągnąć własne wnioski.

Generalnie, rozmiary każdej narty pokrtywają plus/minus rozmiary użytkowników, w twoim wypadku patrzyłbym na najdłuszą nartę z danego modelu (bo raczej nie należysz do krasnali).

pozdr,
Piotr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 10:42, 31 Paź 2010
BishKopt
rozkręcam się
 
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów






Hmm... Dzięki za odpowiedź.
Kwestia jest taka, że, jeśli dobrze rozumiem, tak samo jak w przypadku normalnych zjazdówek - im krótsza narta tym większa zwrotność, tak?

Moje zjazdówki mają 170cm i całkiem ok. mi się na nich jeździ (są skrętne, choć może nie za stabilne przy szybszej jeździe)...

Do touringu zastanawiam się nad długością 175 ub 180cm - będzie ok?
Czy na moją wagę + plecak takie wystarczą?
Skrętność chyba też się w tym przypadku liczy - jednak np. między drzewami też trzeba będzie kręcić - mylę się?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:18, 31 Paź 2010
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





Moje 0,03 złote to minimum wzrost -10cm przy w miare szeroko taliowanej narcie będzie OK, np. coś około 80mm pod butem lub więcej, ale coś zbliżonego do wzrostu będzie jeszcze lepsze, tym bardziej z plecakiem.
Wydaje mi się, że wzrost jest mniej istotny od wagi, a w Twoim przypadku ta jest całkiem całkiem. W butach, z plecakiem, szpejem i ciuchami to stówę raczej oglądasz z drugiej strony.

Zjazdówka karwingowa a taliowana tourówka/allmountain to dwa bardzo różne zwierzątka. Szczególnie odczuwalne jest to w kopnym śniegu.

Jak radził kolega, poszperaj po wątkach. Temat był burzliwie wałkowany. No i oczywiście, jak o wśród każdej grupy zapaleńców, a Polaków szczególnie, konsensusu nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:01, 31 Paź 2010
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





odbiegajac od tematu dlugosci narty . Czy aby dobrze wybrales narte a bardziej grupe ? ? Jak beda wygladaly twoje wycieczki .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 23:24, 06 Lis 2010
przemo_k
domownik
 
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Czeladź Wieś





darek st napisał:
odbiegajac od tematu dlugosci narty . Czy aby dobrze wybrales narte a bardziej grupe ? ? Jak beda wygladaly twoje wycieczki .


od baru do baru?
albo od schronu do schronu?

ja myśle ze na wszystkim da sie jeździć/chodzić
a jak nie to zawsze bedzie powód żeby zmienić sprzęt Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:57, 12 Sty 2011
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Takie pytanie mam: będę zmieniał narty, chciałbym przekręcić wiązania turowe z banditów b2 do czegoś szerszego, myślę o narcie ok. 83 (bandit b3/b83, movement spark) albo ~88 (movement thunder, dynastar legend 8800) i teraz zastanawiam się jaka będzie różnica między taką nartą o długości mniej więcej 1:1 ze wzrostem a taką +5, +7 cm?

Bandity b2 mam 176 cm, wzrost 178 i są całkiem fajne, ale szerokości brakuje Sad no i idą pod wiązania tele.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:59, 12 Sty 2011
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





a moze zostaw sobie te b2 jako bardziej turowe i dokup `prawdziwa` narte fr.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja na tej narcie ostatni tydzien roku smigalem . Rewelacja i w puchu i na twardym, i w przejeżdżonym sniegu

A jezeli juz jedna para to 88mm!!! tej zamiany z 78mm na 83 to nie zauwazysz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez darek st dnia Śro 15:00, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 15:21, 12 Sty 2011
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Zauważe, ujeżdżałem Sparki w zeszły weekend i różnica jest zdecydowana. Mogłem Dirty Bearsy kupić niedawno za małą kasę ale nie urządza mnie narta stricte fr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:31, 12 Sty 2011
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





ech... - jesli maja byc to "nowomodne" narty turowe freeturowe/gajdowe... 80 - 90 mm pod butem to okolowzrostowe... beda odpowiednie, jesli zas szeroka narta FR to napewno z 10 - 20 cm +, kazde z nich maja swoje odpowiednie zastosowanie... - wiec ich dlugosc w tym przypadku jest znaczaca... koledzy ktorzy proponuja - 10 nie bardzo sie sprawdza..., nawet dla tych z slabsza technika..., deski musza miec swoja nosnosc - skracanie ich tylko po to aby miec udogodnienie w manewrowaniu zemsci sie slabszymi walorami zjazdowymi w zroznicowanych warunkach a przede wszystkim w glebszym sniegu...

k.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:59, 12 Sty 2011
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





kampress napisał:
koledzy ktorzy proponuja - 10 nie bardzo sie sprawdza..., nawet dla tych z slabsza technika..., deski musza miec swoja nosnosc - skracanie ich tylko po to aby miec udogodnienie w manewrowaniu zemsci sie slabszymi walorami zjazdowymi w zroznicowanych warunkach a przede wszystkim w glebszym sniegu...


święte słowa, sam braki w technice nadrabiałem skróceniem desek, ale to działa tylko na twardym i prowadzi do braku postępów w technice.
teraz cieszę się że na volklach carve tx powyżej 190cm też sobie radzę (choć ich nie polecam) i już wiem, że poniżej wzrostu niema po co schodzić,
a więc "nie kroczcie tą drogą" Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:57, 12 Sty 2011
RobertN
rozkręcam się
 
Dołączył: 20 Lis 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów






Do wymienionych parametrów należałoby jeszcze dodać rocker. Jak jest to narta może być dłuższa.

W głębokim śniegu, zależność krótsza narta=łatwiej skręcać wcale nie musi się sprawdzać. Jeśli narta nie ma noszenia (za mała powierzchnia) to będzie tonąć i szczególnie w ciężkim śniegu skręcać będzie dużo trudniej niż na narcie, która utrzyma się na powierzchni.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 0:45, 13 Sty 2011
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





kampress napisał:
ech... - jesli maja byc to "nowomodne" narty turowe freeturowe/gajdowe... 80 - 90 mm pod butem to okolowzrostowe... beda odpowiednie, jesli zas szeroka narta FR to napewno z 10 - 20 cm +, kazde z nich maja swoje odpowiednie zastosowanie... - wiec ich dlugosc w tym przypadku jest znaczaca... koledzy ktorzy proponuja - 10 nie bardzo sie sprawdza..., nawet dla tych z slabsza technika..., deski musza miec swoja nosnosc - skracanie ich tylko po to aby miec udogodnienie w manewrowaniu zemsci sie slabszymi walorami zjazdowymi w zroznicowanych warunkach a przede wszystkim w glebszym sniegu...

k.


To ja, przyznaję bez bicia. Tyle, że pisałem, że to minimum Very Happy zapomniawszy dodać, że absolutne.

Inna sprawa, że nadal uważam iż waga ujeżdżacza ważniejsza jest od wzrostu w doborze wielkości dech.

Np. mój szwagier, 173x105, jednak wymaga bardziej nośnej dechy niż ja, 180x77, n'est ces pas?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:02, 13 Sty 2011
Marnypopis
rozmowny
 
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/ Tychy





Witajcie ! Nie chce zakladac nowego tematu wiec podkleje sie pod aktualny. Czy przy 172 cm i 60 kg wagi + plecak(30-40l) deska o dlugosci 163 i tali 98-71-91 bedzie dobrym roziwazaniem ? Na moj gust troche bedzie za krotka.Chce sie dowiedziec czy dobrze celuje na poczatek. Zakladam glownie chodzenie, milo bylo by czasem zjechac.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:17, 13 Sty 2011
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Marnypopis napisał:
Czy przy 172 cm i 60 kg wagi + plecak(30-40l) deska o dlugosci 163 i tali 98-71-91 bedzie dobrym roziwazaniem ? Na moj gust troche bedzie za krotka.Chce sie dowiedziec czy dobrze celuje na poczatek. Zakladam glownie chodzenie, milo bylo by czasem zjechac.


do zjazdu bedzie to "Marnypopis"...Wink - niby do Twej wagi bylo by ok... ale wez pod uwage ze narta jest dosyc waska, wiec za tym przemawia zdecydowane jej wydluzenie...Smile - moim zdaniem minimum 170 cm bedzie ok. A czy beda to tylko jedyne Twoje deski..., pytam bo zadawalajace i do lazikowania i satysfakcjonujace w zjezdzie sa takie cirka 80 pod butem..., mowie to ze swojego doswiadczenia z poprzednich desek hagana o podobnej geo 107-71-84 chyba...? - na ktorych loilem kilka sezonow, a po przesiadce na 116-80-101 na powiedzmy typowego tura wg mnie to jest to...Wink

pozdr

k.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:35, 13 Sty 2011
Marnypopis
rozmowny
 
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/ Tychy





Mysle ze na poczatek beda to jedyne moje deski. Znalazlem tez inna opcje 168cm 105-71-93, ale skoro sugerujesz zeby szersze, to bede szukal. Swoja droga gdyby ktos mial info o takich deskach z wizaniami za w miare przyzwoiite pieniadze- to chetnie pomysle.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:43, 13 Sty 2011
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Jak tam wolisz..., ale jesli mial bym doradzic to szukaj takich modeli jak bardzo lubiane, popularne i tanie... - rosignol bandit b2, dynastar legend 4800 lub 8000, atomic sweet daddy o bradzo zblizonych parametrach o ktorych wspomnialem wczesniej - te wszystkie modele to stare sprawdzone i dosyc solidne deski - domniemam ze celujesz w jakiegos hagana...? - no ktory zdecydowanie odstaje jakosciowo od w/w.

k.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:01, 13 Sty 2011
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





kampress napisał:
ech... - jesli maja byc to "nowomodne" narty turowe freeturowe/gajdowe... 80 - 90 mm pod butem to okolowzrostowe... beda odpowiednie, jesli zas szeroka narta FR to napewno z 10 - 20 cm +, kazde z nich maja swoje odpowiednie zastosowanie... - wiec ich dlugosc w tym przypadku jest znaczaca... koledzy ktorzy proponuja - 10 nie bardzo sie sprawdza..., nawet dla tych z slabsza technika..., deski musza miec swoja nosnosc - skracanie ich tylko po to aby miec udogodnienie w manewrowaniu zemsci sie slabszymi walorami zjazdowymi w zroznicowanych warunkach a przede wszystkim w glebszym sniegu...

k.


Ergo taki np. stary Thunder 120/87/109 przy długości 185 cm w porównaniu do bandita b2 176 cm będzie miał same plusy? Bo z tego co kojarzę nawet wagowo wypada lepiej.
A wagę osobniczą też mam solidną, bo już coś koło 85 kg Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:11, 13 Sty 2011
Marnypopis
rozmowny
 
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/ Tychy





Teo ostatnie to akurat Volkl Mountain. Bodaj z sezonu 07/08. Znalazlem B2 tylko 166 cm i Sweet daddy- chyba nieco za dlugie 181 cm.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:38, 13 Sty 2011
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





semow napisał:
kampress napisał:
ech... - jesli maja byc to "nowomodne" narty turowe freeturowe/gajdowe... 80 - 90 mm pod k.


Ergo taki np. stary Thunder 120/87/109 przy długości 185 cm w porównaniu do bandita b2 176 cm będzie miał same plusy? Bo z tego co kojarzę nawet wagowo wypada lepiej.
Thunder b. fajna narta , mialem okazje jezdzic chyba na roczniku 08 lub 09 i naprawde zacna takze na normalnym stoku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:02, 13 Sty 2011
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





No to fajnie. Jeździłem na mt. bakerach, które mają w sumie podobną geometrie i na stoku to tak średnio ale zakładam że będą nadrabiać w terenie za to... w porównaniu do bardziej taliowanych i węższych.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:16, 13 Sty 2011
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





Pisze tak ogolnie nie odnoszac sie do konkretnego tutaj zapytania.

Co do dlugosci; jak slabiej jezdzilem 4-5 lat temu to czulem roznice pomiedzy narta FR 175-180cm a 190cm na której sie wrecz gubilem (waga ok 90kg). I dla mnie wtedy 10-15cm to bylo sporo. Teraz juz tak bardzo nie czuje róznicy Smile , ale tez poszedlem troche do przodu z technika. Mam wrazenie , ze jak technika idzie do przodu to zapomina sie o dylematach osób średnio jeżdżących. I warto miec to na uwadze doradzając

Wg mnie dobrze jest trzymac sie jednak zasady z nart zjazdowych, że jak jeździsz słabiej to nie wybierasz tej samej dlugosci co kolega instruktor... Wole szersza narte np 180-185 (np 115mm pod butem) niż wezsza o 10cm dluzsza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:13, 14 Sty 2011
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





darek st napisał:
Pisze tak ogolnie nie odnoszac sie do konkretnego tutaj zapytania.

Co do dlugosci; jak slabiej jezdzilem 4-5 lat temu to czulem roznice pomiedzy narta FR 175-180cm a 190cm na której sie wrecz gubilem (waga ok 90kg). I dla mnie wtedy 10-15cm to bylo sporo. Teraz juz tak bardzo nie czuje róznicy Smile , ale tez poszedlem troche do przodu z technika. Mam wrazenie , ze jak technika idzie do przodu to zapomina sie o dylematach osób średnio jeżdżących. I warto miec to na uwadze doradzając


Bo też, Darku, problem jest taki, że chyba zbyt dużo czasu poświęca się doborowi sprzętu, za mało doskonaleniu/nauce. Może to wynika z faktu, że siedząc przed monitorem i klepiąc klawiaturę łatwo onanizować się rockerami i szerokością, a techniki od tego nie przybywa. Prosto: człowiek z natury próżny jest i przyjemniej mu podnosić ego gadżetami niż wysiłkiem (o czym świadczy proporcja postów: "jakie narty" do "jak jeździć"). Może by trza radzić: narty uniwersalne, właściwe do parametrów kochanego ciałka, a do tego ĆKĆ Cool


Post został pochwalony 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:15, 14 Sty 2011
Petefijalkowski
domownik
 
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Szczecin/Poznań





Konik napisał:
problem jest taki, że chyba zbyt dużo czasu poświęca się doborowi sprzętu, za mało doskonaleniu/nauce. Może to wynika z faktu, że siedząc przed monitorem i klepiąc klawiaturę łatwo onanizować się rockerami i szerokością, a techniki od tego nie przybywa. Prosto: człowiek z natury próżny jest i przyjemniej mu podnosić ego gadżetami niż wysiłkiem (o czym świadczy proporcja postów: "jakie narty" do "jak jeździć"). Może by trza radzić: narty uniwersalne, właściwe do parametrów kochanego ciałka, a do tego ĆKĆ Cool


Dobrze madrego poczytac WinkWink

P.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:21, 14 Sty 2011
pst
domownik
 
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Kraków





Konik napisał:
Bo też, Darku, problem jest taki, że chyba zbyt dużo czasu poświęca się doborowi sprzętu, za mało doskonaleniu/nauce.

Eee tam, od dawna wiadomo, że narty nie służą do jeżdżenia, tylko napawania się ich widokiem. A "szeroko i z rockerem" bardzo dobrze się komponuje z późnym rokokoko w salonie - poźniej przychodzą znajomi i jest: "cześć, wchodźcie, przepraszam, nie zdążyłem złożyć sprzętu po ostatniej wyprawie; te tutaj? a, tak, to najnowszy model, świetnie noszą w alaskańskim puchu; że wyglądają na nieużywane? cóż, ja dbam o sprzęt, w końcu od niego zależy moje życie". Wink

P.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:15, 14 Sty 2011
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





i nart przybywa odwrotnie proporcjonalnie do śniegu Sad Sad Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:25, 14 Sty 2011
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





[quote="pst"]
Konik napisał:
A "szeroko i z rockerem" bardzo dobrze się komponuje z późnym rokokoko w salonie


To tak jak szable i herby na ścianach nowobogackich, którzy do ostatniego łącznie pokolenia kury szczać prowadzali.


Konik:
Święte słowa. Kiedyś zacząłem wątek o technikach jazdy, ale nawet sam go przestałem uczęśczać. Guilty as charged.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:15, 14 Sty 2011
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





Konik; No to Krakus mi odpisal Smile Tylko pamietaj niektórzy maja troche dalej niz ty w gory Smile i nie maja mozliwosci spedzania kazdego weekendu na nartach.

Ja zawsze jestem pierwszy do szkoleń i zawsze to sa dobrze wydane pieniadze. Nie wiem jak ty ale polecajac wielokrotnie tego typu szkolenia, obozy, warsztaty znajomym czesto spotykalem sie z jaką dziwna niechecia do podciagania swych umiejetnosci. A nie ma jak siebie zobaczyc na filmie szkoleniowym i posluchac mądrzejszych od siebie.


Co nie zmienia faktu, ze przy dlugosci narty fr, czy zwyklej warto uwzgledniac poziom jazdy a nie tylko gdzie ktos zamierza jezdzic, wage... co czesto jest praktykowane


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez darek st dnia Pią 12:16, 14 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:46, 14 Sty 2011
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Konik napisał:


Bo też, Darku, problem jest taki, że chyba zbyt dużo czasu poświęca się doborowi sprzętu, za mało doskonaleniu/nauce. Może to wynika z faktu, że siedząc przed monitorem i klepiąc klawiaturę łatwo onanizować się rockerami i szerokością, a techniki od tego nie przybywa. Prosto: człowiek z natury próżny jest i przyjemniej mu podnosić ego gadżetami niż wysiłkiem (o czym świadczy proporcja postów: "jakie narty" do "jak jeździć"). Może by trza radzić: narty uniwersalne, właściwe do parametrów kochanego ciałka, a do tego ĆKĆ Cool


swiete slowa Tomek ! - no ale po co zdobyc sie na wysilek jak lepiej sie uzbroic - miec satysfakcje z szerokosci, rockera, flexa itd... - i powozic owym w pozycji jak to nasz kolega Kuba zacytował "srajacego orla siadajacego na gniazdo...Wink.

nic nie zastapi filharmoni ktora to trzeba do ostatniej kropli krwi/potu ujarzmiać regularnie...

k.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:01, 14 Sty 2011
Sheep
domownik
 
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Warszawa





darek st napisał:
Tylko pamietaj niektórzy maja troche dalej niz ty w gory Smile

Ale maja blizej niz inni w Porządne Góry Wink
darek st napisał:
Ja zawsze jestem pierwszy do szkoleń i zawsze to sa dobrze wydane pieniadze. Nie wiem jak ty ale polecajac wielokrotnie tego typu szkolenia, obozy, warsztaty znajomym czesto spotykalem sie z jaką dziwna niechecia do podciagania swych umiejetnosci.

Mysle ze to nie jest niechec do podciagania umiejetnosci, tylko niechec do wydawania takiej ogromnej kasy na to. Imprezy tego typu wymagaja jednak wylozenia sporo wiekszej gotowki niz zwykly wyjazd. Wiec zazwyczaj ludzie po prostu wola pare razy pojechac sami i jezdzic jak jezdza, bo i tak im to sprawia wielka frajde; niz pojechac raz na jakies szkolenie.

Ad. dlugosc - ze swych doswiadczen moge tylko wyrazic opinie, ze z dwojga zlego to poza trasa lepiej miec narte za dluga niz za krotka... A najlepiej miec taka w sam raz Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jaka długość nart?
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin