marcin-wawa |
domownik |
|
|
Dołączył: 12 Gru 2007 |
Posty: 858 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
pmajor napisał: | Co polecacie ?? Na co sie zdecydowac ??
Co myslicie o tych cenach ??
Mysle, ze bede wiecej chodzil niz zjezdzal i bez extremum |
W związku z ostatnim stwierdzeniem autora podzielam powyższą opinię Kampress'a - JSW all the way, Baby!
Ewentualnie Silvretty Easy Go. Proste, jebutne i niezawodne, acz ciężkawe, chociaż nie tak bardzo jak poniższe.
Naxo i Diamir, go home! Naxo miałem dwukrotnie, raz miałem go na nartach, drugi raz miałem go dosyć.
Na Diamirach jeździłem raz - od Naxo lepsze, bo mają mniej mechaniczno-uzdatniających bajeranckich dinksów (sławetne Naxowskie nadinżynierskie przekombinowanie), ale kurczę flaczek, czy to wszystko musi tyle ważyć?
Co do Piurków, jedyne co można powiedzieć to "ja piórkuję!". Poczytaj na forum o nich i na [url]wildsnow.com[/url]. Myślę, że w/w opinie Cię skutecznie niezachęcą do nich. |
|