Oczywiście nie ma uniwersalnych jsb bo stopy lubią różne buty. Ale osobiste egzystują jak najbardziej. Ja swoje już 3 lata temu znalazłem i jestem jeszcze do tej pory zachwycony. Są widocznie mało znane dlatego piszę żeby też inni tą szansę mieli.
Fischer Travers.
Nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Pierw mnie nie interesowały. Ale przypadkowo "zgadaliśmy" się i wtedy to była miłość od pierwszego wsadzenia.
Zalety:
Wygodne jak papucie. Chodzi się w nich prawie jak w normalnych butach.
Przestawienie na zjazd czy na odwrót jest sprawą kilku sekund.
Zjazd też dobry.
Lekkie też są.
Są bardzo krótkie.
Oczywiście jak to w życiu są też wady. Właściwie tylko jedna. Wejście i wyjście nie jest tak całkiem lajtowe. Ale jak się sposobem a nie siłą robi to też dobrze funkcjonuje.
Wyglądają fajnie i wygodnie.
Dzięki sznurowadłom rzeczywiście powinny dobrze trzymać piętę.
Mam tylko jedną kwestię związaną z moim negatywnym nastawieniem do wszelkich linek i sznurków w butach (Scarpa się w tym specjalizuje) - jak z odpornością tych sznurówek lub pokrętła na uderzenie w jakieś skały?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AndRand dnia Śro 11:09, 01 Maj 2019, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: Śro 12:08, 20 Lis 2019
szybszy
domownik
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
AHA,
zerknij do wiadomości prywatnych... posłałem sugestię uzupełnienia tematu o nazwę butów oraz słowa "opinie i wrażenia", żeby był łatwiej rozpoznawalny i łatwiejszy do wyszukania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1