Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> JSW nie daje sie zablokowac... [rozwiazane]
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
JSW nie daje sie zablokowac... [rozwiazane]
PostWysłany: Wto 23:17, 05 Sty 2010
gorky
rozmowny
 
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów






hej,

Udalo mi sie dzisiaj potestowac chwile na sniegu moj zestaw, no i wszystko ladnie smiga, z wyjatkiem jednej rzeczy...

Otoz juz przy mierzeniu w domu zauwazylem, ze po wpieciu buta nie da sie przestawic do pionu tej wajchy z przodu wiazania (Verticale ST).

Myslalem ze tyle co jest wystarczy do zablokowania, ale po probach na sniegu i kilku wywrotkach spowodowanych wypieciem przodu przy podchodzeniu doszedlem do wniosku ze chyba jednak nie.

Bez buta jest OK, natomiast z butem juz nie da sie dociagnac - dochodzi gdzies do polowy, tuz przed zabki i nie idzie dalej, mimo uzycia sporej sily (nie chce ciagnac na chama, troche boje sie urwac ten dzyngiel).

Zrobilem nawet zdjecie jak to wyglada:


Jak na moje oko to wyglada tak, jakby szczeki byly milimetr za bardzo rozwarte i nie puszczaly dalej, ale troche trudno mi uwierzyc w takie niedopasowanie...
Poza tym to moje pierwsze wiazania Dynafita, wiec moze po prostu o czyms nie wiem.

Bardzo licze na Wasza pomoc :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gorky dnia Śro 11:04, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 7:48, 06 Sty 2010
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





dziwna sprawa - domniemam że to co widać to F3 - spróbuj z innym butem i czy aby nie cackasz się trochę... - pociągnij dinksa zdecydowanym ruchem w górę aż usłyszysz przeskok ząbków, z tego co widać to jest najnowsza seria dynafita z nieco pozmienianymi elementami - [link widoczny dla zalogowanych] - ale wszystko pozostało na swoim miejscu, nie możliwe żeby też scarpa pozmieniała głębokość insetertów... ?

pozdr

k.

ps : sprawdź jeszcze - czy w podeszwie buta z przodu - na środku zaraz pod rantem jest odpowiednio wykonane zagłębienie - może to być powodem..., jeśli zbyt ciasno opiera się ta blaszka powodująca docisk szczęk to trzeba by było powiększyć zagłębienie w gumie podeszwy buta - może ktoś coś podpowie jeszcze...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kampress dnia Śro 8:43, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:43, 06 Sty 2010
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Tak jak pisze Konrad: czasami brakuje tego jednego ząbka i przy większym wychyle buta wiązanie puszcza.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 9:02, 06 Sty 2010
pst
domownik
 
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Kraków





kampress napisał:
ps : sprawdź jeszcze - czy w podeszwie buta z przodu - na środku zaraz pod rantem jest odpowiednio wykonane zagłębienie - może to być powodem..., jeśli zbyt ciasno opiera się ta blaszka powodująca docisk szczęk to trzeba by było powiększyć zagłębienie w gumie podeszwy buta - może ktoś coś podpowie jeszcze...

Moim zdaniem kształt gumy pod podeszwą ma znaczenie przy wpinaniu (tzn. musi naciskając na środek szczęki zmusić ją do zamknięcia), ale potem guma już nie powinna niczego dotykać.

Inny możliwy powód kłopotów, to za słabo dociągnięty pojedynczy przedni wkręt wiązania - jeśli pozostałe cztery są OK, to niedokręcenie tego pojedynczego może powodować lekkie uniesienie plastiku z "prożkiem" i takie efekty. Możliwe też, że powierzchnia narty wokół otworu na przedni wkręt jest mocno "wybulona". Tak czy siak, sprawdź, czy przednia część plastiku leży płasko na narcie, tzn. czy nie ma pod nią (nawet niewielkiej) szczeliny.

pozdrawiam,
Piotr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 9:52, 06 Sty 2010
gorky
rozmowny
 
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów






kampress napisał:
i czy aby nie cackasz się trochę... - pociągnij dinksa zdecydowanym ruchem w górę aż usłyszysz przeskok ząbków

nie chcialbym uslyszec trzasku pekajacego dynksa ;)
wydaje mi sie ze mocniejsze pociagniecie to juz moze zlamac ta czesc...

Cytat:
wszystko pozostało na swoim miejscu, nie możliwe żeby też scarpa pozmieniała głębokość insetertów... ?

tez mi sie wierzyc nie chce, ale na poczatku sobie pomyslalem ze troche wyglada to tak jakby wlasnie piny nie siadaly do konca... ale ciagle mi sie nie chce w to wierzyc.

Cytat:

sprawdź jeszcze - czy w podeszwie buta z przodu - na środku zaraz pod rantem jest odpowiednio wykonane zagłębienie

tak, patrzylem - z podeszwa raczej nie ma problemow, poza tym to chyba raczej by powodowalo ze sie nie bedzie dalo wpiac - tak jak Piotrek pisze

Cytat:

tak jak pisze Konrad: czasami brakuje tego jednego ząbka i przy większym wychyle buta wiązanie puszcza.

teraz juz nie tak nie pisze ;)

Cytat:
Inny możliwy powód kłopotów, to za słabo dociągnięty pojedynczy przedni wkręt wiązania

tez o tym myslalem, ale:
- bez buta ladnie wszystko wskakuje na ostatni zabek (ostatni zabek wchodzi z wiekszym oporem niz poprzednie - mozecie zerknac czy u Was tez tak jest? - moze to da jakies porownanie)
- problem jest identyczny w obu nartach i z obydwoma butami


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gorky dnia Śro 9:54, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:43, 06 Sty 2010
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Mi z butem zawsze ciężej się blokuje ale jeszcze wersja z krótką dźwigienką.
Generalnie nie patyczkuję się tylko ciągnę i klik.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:00, 06 Sty 2010
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





Czy oby napewno wszystko jest OK z gumą?

Jedyna rzecz która mi przychodzi na myśl to to, że przy zatrzaskiwaniu but nie docisnął plastikowego dinksu pomiedzy sprężynami szczęk, co powoduje, że się on podniósł (nawet nieznacznie). Co z kolei powoduje że: but nie jest trzymany jak trza (ergo gleba) a lekko opuszczona metalowa dzwigienka nie pozwala na jej zablokowanie.

Na wildsnow kiedyś było o silikonowym "glucie" dociskającym ów plastikowy dinks w środku szczęki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:03, 06 Sty 2010
gorky
rozmowny
 
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów






pokor napisał:
Generalnie nie patyczkuję się tylko ciągnę i klik.

hehe, pokor, musze przyznac ze te proste slowa rozwiazaly moj problem - kampress juz wczesniej pisal zeby sie nie cackac, ale widac wciaz mi bylo za malo ;)

przysadzilem sie solidnie, z dusza na ramieniu szarpnalem naprawde mocno i siadlo - na pierwszy zabek ale siadlo

takze problem rozwiazany, przepraszam za sianie paniki :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gorky dnia Śro 11:08, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:48, 06 Sty 2010
ZoltaR_Victrix
rozmowny
 
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





gorky napisał:
pokor napisał:
Generalnie nie patyczkuję się tylko ciągnę i klik.
hehe, pokor, musze przyznac ze te proste slowa rozwiazaly moj problem - kampress juz wczesniej pisal zeby sie nie cackac, ale widac wciaz mi bylo za malo Wink

marcin-wawa napisał:
Czy oby napewno wszystko jest OK z gumą? (...)

gorky napisał:
(...)problem rozwiazany, przepraszam za sianie paniki Smile

nieee no Panowie, przypominam, że to forum miało różnić się od wspinanie.pl, przecież te treści mogą czytać dzieci Wink
hmmm, nie powinienem tego pisać, ale skoro tak otwarta grupa... przypomina mi się jak moja ślubna miała pierwszy raz pociągnąć, też się bała. na szczęście pomocą służyła bardziej doświadczona koleżanka, no i przed damskim kolektywem dzwignia ustąpiła Smile
to chyba naturalny ten strach przed I razem.
pzzzdr!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:06, 06 Sty 2010
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





ZoltaR_Victrix napisał:

nieee no Panowie, przypominam, że to forum miało różnić się od wspinanie.pl, przecież te treści mogą czytać dzieci Wink


a ja przypominam że - żeby zadziałało to "wajcha musi stanąć dęba" Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:40, 06 Sty 2010
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





marcin-wawa napisał:
Czy oby napewno wszystko jest OK z gumą?

Jedyna rzecz która mi przychodzi na myśl to to, że przy zatrzaskiwaniu but nie docisnął plastikowego dinksu pomiedzy sprężynami szczęk, co powoduje, że się on podniósł (nawet nieznacznie). Co z kolei powoduje że: but nie jest trzymany jak trza (ergo gleba) a lekko opuszczona metalowa dzwigienka nie pozwala na jej zablokowanie.

Na wildsnow kiedyś było o silikonowym "glucie" dociskającym ów plastikowy dinks w środku szczęki.


Scarpa miała raczej problem ze zbyt obfitą podeszwą w moich F1 było ok ale koleś szlifował bo nie mógł szybko wypiąć butów bo guma mu lekko dociskała środek i wiązanie po puszczeniu plastiku lekko łapało.
Potem Scarpa sama zaczęła robić zagłębienie w podeszwie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JSW nie daje sie zablokowac... [rozwiazane]
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin