grzesiok |
domownik |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2013 |
Posty: 94 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Kłodzko/Wrocław |
|
|
|
|
|
|
W.G. napisał: |
A ja mam pytanie, jaki jest związek nakładu pracy w przedmiocie zlecenia z jego wartością? |
związku nie ma żadnego dla osoby wykonującej daną pracę bo to ona decyduje na ile będzie to czasochłonne/problematyczne i domyślam się że nie jednkorotnie wkład pracy nie jest doceniany no bo co to jest wywiercić kilka otworków i wkręcić parę śrubek ale akurat w tym moim przypadku jakoś serwis nie wzbudził zaufania (na pytanie macie szablony? pan tak spojrzał jakbym go obrażał i powiedział "tak tak"), na allegro pojawia się oferta montażu dynafitów znacznie taniej a to z tego co do tej pory wyczytałem bardziej wymagające wiązanie, zatem kwota którą usłyszałem wydała mi się po prostu trochę zawyżona, jest jakiś trochę pech w małych miasteczkach że przez brak konkurencji serwisy mogą dyktować cenę i windować ją do góry, gdyby ten człowiek choć zobaczył narty stwiedził "panie to śmieć ja się będę musiał z tym babrać a i tak nic może z tego nie wyjść, nawet jak zrobię gwarancji nie dam ale czas poświęce i nie będzie to kosztowało mniej niż (i tu jakaś kwota)" ok dla mnie wszystko jasne, a widocznie ten serwis ma jedną stawkę pod tytułem "wiązanie skiturowe" niezależnie czy to 30 letnia silveretta czy najnowszy model topowiej firmy
wiele osób decyduje się na skitury właśnie ze względów finansowych i wydaje mi się że cena ma fundamentalne znaczenie (przypadek gdy wartość narta + wiązanie = cena montażu wiązania, wydaje się to nieadekwatne do poniesionych kosztów)
W.G. bardzo doceniam Twoje cenne rady którymi dzielisz się tu z ludźmi zawsze bardzo wnikliwie analizuję wszelkie posty Twojego autorstwa bo jak mało kto się na tym znasz, miałbym bliżej do krk 100% bym w pierwszej kolejności zjawił się u Ciebie i cena miałaby znaczenie drugorzędne bo mam gwarancję jakości (: |
|