snowball |
rozmowny |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2012 |
Posty: 45 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: w-wa |
|
|
|
|
|
|
O, dziękuję za odpowiedzi. Darek, dziękuję za obszerną wypowiedź.
Odnośnie meritum.
Cytat: | darek st napisał:
snowball; a jakie sa twoje oczekiwania? co ci nie wychodzi na normalnych nartach że o nich myslisz... |
Nie mam specjalnie problemu z nartami dłuższymi i radzę sobie (jakoś) we wszystkich warunkach, w których jeździłem, począwszy od mokrego śniegu, poprzez różne stany pośrednie, na lodoszreni skończywszy (aczkolwiek daleko mi do poziomu "dobrego" narciarza). Faktem jest, że podczas ostatnich kilku zim doświadczyłem twardszych warunków niż miękkich, co sprawiło, że zacząłem się zastanawiać, czy nie lepiej się nie przerzucić na jakąś formę łazikowania i wspinaczki połączonej ze zjeżdżaniem. Stąd temat i pytania.
Co do dywagacji i szpilek - nie wiem Kuba . Podejrzewam, że Ty zbyt dobrze i szybko jeździsz na nartach długich i pewność kontroli oraz przyzwyczajenie, które nabyłeś na nich, próbowałeś przenieść na krótkie narty (czy były to tylko krótkie, czy krótkie &szerokie nadal nie wiem ) co nie dało dobrych rezultatów. Być może można wrzucić jeden i drugi rodzaj nart do jednego wora i mieć z tym spokój - ale czy będzie to prawda, nie wiem.
Dla mnie temat jest prawie podsumowany i brakuje tylko małej kropki nad i, odnośnie nart krótkich&szerokich.
Krótkie narty:
Cytat: | KubaR:
A co do całości dyskusji: to nie są narty do jeżdżenia. W specyficznych warunkach działają, poza nimi nie. W poprzednich opisach kolekcji Hagana było wyraźnie napisane o tym, że są to podejściowe lub na zabawę na wiosennym firnie. Tyle. |
Krótkie&szerokie narty:
I tu mój strzał czysto teoretyczny odnośnie tych nart - kto chce i komu się zachce niech napisze co mu sie tu nie podoba. Zebrane, bez cytatów już, z wcześniejszych postów.
1. Narty bardziej uniwersalne niż krótkie narty, da się zjechać prawie po wszystkim (to bardziej ze stron różnych, być może propagandowych) np ze strony hagana:
Cytat: | The Hagan Off Limits is a spectacular specialty ski that simply knows no limits. Originally developed as an approach ski for ski mountaineers and ice climbing, the Off Limits is also ideal for snow-kiting. But the real secret is how superbly they work in the powder - especially tightly-tree’d powder - where you will quickly have your longer skied friends begging for mercy. Not a powder day? Take your Off Limits to the terrain park. At only 133 cm long, a broad 90mm underfoot, and a turning radius of only 9,7 meters this skiboard is a master of the terrain park or the tight glades - or both! | 2. Wymagają innych przyzwyczajeń niż zwykłe narty - trzeba się ich nauczyć
3. Odpowiedni balans wymagany, ale nie ma tragedii (tu sie opieram głównie na wypowiedziach Darka)
4. Lekki plecak możliwy
5. Wolniejsze niż długie
6. Zwrotniejsze niż długie
7. "Bardziej podręczne"
8. Większa urazowość kolan niż przy nartach długich
9. Na pewno nie dla zaawansowanych narciarzy - po co się uczyć czegoś jednak "gorszego"?
I teraz - co z tego wynika? Ano niewiele, bo obecnie wyobrażam sobie zastosowanie tych nart tylko w wycieczkach, podczas których "majtanie i zawadzanie nart" bardzo przeszkadza. Bo w innych, jak to zauważył mr
Cytat: |
mr napisał:
reasumując: jeśli chcesz uprawiać ski-touring, czy freeride, to nie ma co "ściemniać" i szukać jakichś krótszych substytutów nart, tylko zabrać się za poprawę techniki skoro cały świat twierdzi, że deski "niemal równe wzrostowi" lub "tyle co wzrost" - to pewnie tak jest.....
...a jeśli szukasz czegoś do noszenie na plecach przez ścianę, to być może jest to wyjście.....choć od momentu pojawienia się TLT5 mi już przeszły te pomysły..... |
Pozdrawiam
Adam |
|