W.G. |
domownik |
|
|
Dołączył: 19 Maj 2008 |
Posty: 1776 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
pokor napisał: | Fajnie odtłuszcza i wszędzie włazi zmywacz do hamulców w spray-u dostępny w sklepach moto, (części wiązań zwłaszcza JSW się wycierają i w połączeniu ze smarem tworzą pastę ścierną dlatego warto to najpierw wymyć) a smaruję smarem teflonowym rowerowym (taki biały jak krem nivea).
Czekamy co na to powie W.G. |
Wiązania się myje z soli, kurzu, błota, igliwia, rdzy, itd itp. bo (zwłaszcza przy transporcie gołych na dachu) bez czyszczenia
przyspieszone zużycie jest pewne. O działaniu bezpieczników nie zapominając.
W większości instrukcji tak było.
WD i temu podobne fajnie robią jako zmywacz! ale potem do sucha należy wytrzeć.
Druciaki zwłaszcza wózek bocznego wypięcia musi być czysty i nasmarowany, łożysko przednie też warto
Np, wazelina techniczna, w wersji stałej, wersja w spreju jest trochę licha.
Towot nie jest dobry, ewentualnie jakiś z wyższej półki doraźnie.
Czysty smar syntetyczny. |
|