ktw |
rozkręcam się |
|
|
Dołączył: 03 Gru 2013 |
Posty: 21 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
Kupiłem tę łopatę jakiś czas temu. Nie miałem okazji przetestowania jej "w boju" (ostatnie tury spędziła w plecaku), ale mogę porównać do posiadanego przeze mnie BD Lynxa:
-Luzy między trzonkiem a "łychą"- raczej porównywalne (tzn. "lata" podobnie" )
-Lynx ma większą "łychę", pewnie w akcji jest odrobinę szybszy
-Czas rozłożenia - tu plus dla łopaty z Leroy Merlin
-Kompaktowość/wygoda przenoszenia - j.w., Leroyka w plecaku zajmuje niezbyt dużo miejsca, przenoszenie Lynxa jest dla mnie mocno upierdliwe
-I dla mnie najważniejsze (po solidności oczywiście) - waga: Lynx na mojej wadze wskazuje 650g, łopata z Leroy - 430g (!!!), co czyni ją jedną z najlżejszych łopat aluminiowych na rynku
-Generalnie łopata wygląda jak chiński klon BD Deploy 3 - tyle, że lżejszy.
Podsumowując - zabawka jest kompaktowa, bardzo lekka, wygląda w miarę solidnie i na pewno wolałbym być odkopywany nią niż plastikiem. Lynx wylądował w szafie, zapewne już na stałe. |
|