Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> marker.
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
marker.
PostWysłany: Sob 15:23, 12 Gru 2020
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





[link widoczny dla zalogowanych]
To chyba łączy w sobie kilka teorii tego forum.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:42, 14 Gru 2020
phoenix
nowy na forum
 
Dołączył: 12 Lut 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krk





Jak oceniacie takie pinowo - zjazdowe wiązania jak Duke PT pod względem bezpieczeństwa i siły wypięcia?
Ktoś już jeździł na nich lub innych podobnych np. Shift?
Rozumiem, że podczas zjazdu zakres sił wypięcia jest analogiczny do wiązania zjazdowego i nie przekracza sił momentu obrotowego dla złamania kości piszczelowej, chyba, że się mylę?
Jak to wypada w porównaniu do Salomon/Armada Shift, które jest lższejsze i bez wypinanej części przedniej. Shift byłby mniej wytrzymały jeśli chodzi o materiał czyli wiązanie może pęknąć, złamać, ale zakres sił wypięcia podobny i w zakresie bezpiecznym dla kości?
Patrzę na to z perspektywy osoby ważącej prawie 100 kg i jeżdzącej agresywnie, jeśli warunki pozwalają i jest po czym pocisnąć.
Jestem ciekawy opinii specjalistów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 9:38, 15 Gru 2020
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Montowałem kilkadziesiąt i nikt żadnych zastrzeżeń nie zgłaszał, przy czym ja ich nie sprzedaję.
Marker jest nowością montowałem 3 i na razie chyba w, lub przed testami. Wolę opinię klientów z różnym sposobem traktowania sprzętów od pojedynczych opinii, zwłaszcza sponsorowanych.
Obie fabryki z wielką historią produkcji sprzętu i komu jeśli nie Im wierzyć.
Marker pozwala spełnić się tym co wolą mieć ciężar w plecaku niż na nodze. O czym przy okazji innych patentów już pisałem.
Dynafit ze swoim pancernym wiązaniem znika z rynku tak widzę rzeczywistość a ilość montowanych shiftów potwierdza że rynek potrzebuje mocy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W.G. dnia Wto 9:42, 15 Gru 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:48, 15 Gru 2020
mdeja
domownik
 
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Stary Sącz Beskid Sądecki





Ale to i tak jest kilogram na jedną nartę przy podchodzeniu, nie licząc tych trzystu gram drugiego przodu w plecaku. Utyło się mu nawet w porównaniu do Kingpina który ważył 750.
Z pewnością jednak znajdzie swoich zwolenników czy wręcz fanatyków.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:59, 15 Gru 2020
phoenix
nowy na forum
 
Dołączył: 12 Lut 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krk





Również porównywalne do płytowych Tour F12 =~1100g jeśli weźmiemy pod uwagę tą samą klasę DIN, ale jednak nie podnosisz za każdym razem dodatkowych 300 g na nodze, a wisi Ci w plecaku, więc jest to już inny rodzaj obciążenia i odciążasz nogi, a to jest bardzo istotne w tym sporcie, jeśli chodzi o wydajność podchodzenia.

Zwolennicy mani lekkości zawsze będą, ważne, żeby być świadomym za czym to "odchudzanie" i związana z tym konstrukcja wiązania stoi.

Trzeba przyjrzeć się konstrukcji bo Shifty jednak lżejsze i bez zbędnego odpinania.

Z mojej perspektywy mogę powiedzieć, że koleżance zepsuła się przednia część Shift'ów i musiała wymienić, jednak nie wiadomo kiedy tak się stało, prawdopodbną opcją jest wjechanie w nią gościa na stoku podczas hamowania, który mógł bardzo precyzyjnie uderzyć krawędzią przód wiązania, jednak to tylko domysły bo innych ciężkich przypadków potraktowania tego wiązania nie było.

Także, jeśli ktoś używa to proszę o opinię po przynajmiej sezonie jazdy, napisać w jakim stylu się jeździ, gdzie, waga i czy były jakieś niespodziwane sytuacje/momenty zachowania się wiązania podczas użytkowania.
I myślę, że oczywiście nikogo nie interesują opinie sprzedawców i dystrybutorów zwłaszcza nie podających tej informacji wraz z opinią, proszę zachować swoje opinie dla klientów w swoich sklepach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez phoenix dnia Wto 19:04, 15 Gru 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:48, 15 Gru 2020
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Może należy wątek shifta zrobić osobny bo będzie jasne co do czego się odnosi, należy chyba uznać ze działa OK bo gdyby były usterki było by głośno. Wiesz ile było na tym forum utarczek z krypto-sprzedawcami i ich przydupasami? Żaden nie miał odwagi przyznać się do tego.
W sklepie nie usłyszysz żadnej opinii o usterkach, natomiast wiemy o nartach wszystko bo je testujemy 100,200,300 itd par to drobnostka Very Happy


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:15, 16 Gru 2020
MarioJ
domownik
 
Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Skąd: Wrocław





phoenix napisał:

Zwolennicy mani lekkości zawsze będą, ważne, żeby być świadomym za czym to "odchudzanie" i związana z tym konstrukcja wiązania stoi.

Trzeba przyjrzeć się konstrukcji bo Shifty jednak lżejsze i bez zbędnego odpinania.


Gościsz na forum skiturowym, gdzie waga normalnego wiązania pinowego oscyluje w granicach 400-700g. Myślę że przynajmniej połowa ludzi tu zapisanych porusza się na wiązaniach pinowych, które są znaczące lżejsze od Markera PT. Z tego punktu widzenia mania lekkości to zaczyna się dopiero przy powiedzmy 300g (i w dół) a nie przy Shiftach Very Happy

To tak tytułem kontekstu tego forum.

P.S. W Markerze weź pod uwagę jedną dziwną rzecz: ten odpinany przód można zgubić na szczycie. I wtedy zostaje zjazd chyba tylko telemarkiem.

P.S.2. Martwiłbym się czy te kliki na przodzie Markera będą się z czasem wyrabiać i przód przestanie być jedną całością podczas zjazdu. Ale to tylko hipoteza do sprawdzenia organoleptycznie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MarioJ dnia Śro 14:39, 16 Gru 2020, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:02, 16 Gru 2020
AndRand
domownik
 
Dołączył: 29 Mar 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: WWA





MarioJ napisał:

P.S. W Markerze weź pod uwagę jedną dziwną rzecz: ten odpinany przód można zgubić na szczycie. I wtedy zostaje zjazd chyba tylko telemarkiem.

Pozostaje po prostu nie gubić Smile
Tak jak fok, kasku czy czegokolwiek innego na przepince.
Cytat:
P.S.2. Martwiłbym się czy te kliki na przodzie Markera będą się z czasem wyrabiać i przód przestanie być jedną całością podczas zjazdu. Ale to tylko hipoteza do sprawdzenia organoleptycznie.

W omawianych tu CAST FREETOUR przody zdejmuje się do tyłu więc wpięcie buta w wiązanie je blokuje. Mam wrażenie, że tu jest podobnie - żeby móc przełożyć przód to musi mieć luz do tyłu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AndRand dnia Śro 20:03, 16 Gru 2020, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
marker.
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin