pst |
domownik |
|
|
Dołączył: 02 Paź 2006 |
Posty: 362 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
daniel napisał: | poza tym but w tej grze jest niewazny wazny jest montaz wiazania wzgledem narty. niestety do tego generalnie potrzebny jest szablon. w szablonie mamy zaznaczony srodek ciezkosci ktory zgrac sie nam z narta powinnien |
Chyba czegoś nie rozumiem. Jesteśmy na forum skiturowym, więc rozważmy dwa przypadki, pomijając wiązania zjazdowe, gdzie pewnie bywa tak, jak piszesz (przynajmniej w systemach płytowych):
1. Wiązania na szynie (Silvretta, Fritschi, Naxo, etc). Sugerujesz, że niezależnie od rozmiaru buta (czyli również ustawienia piętki na szynie) należy zamontować wiązanie tak samo, patrząc tylko na szablon i kreskę na narcie? Przykładowo, w moich wiązaniach regulacja piętki wynosi 6 cm, więc dla osób dla małej i dużej stopie różnica w efektywnym położeniu buta nad nartą wynosiłaby 3 cm. Dość sporo.
2. Dynafity (takie montuje Pokor) - tutaj przecież położenie przodu i piętki jest ściśle związane z długością podeszwy, więc jak można je zamontować patrząc na "środek ciężkości zaznaczony na szablonie"?
pozdrawiam,
Piotr
PS. Montowałem już kilka par wiązań bez szablonu, kierując się oznaczeniami na narcie i bucie + ew. własnym widzimisie. Na pewno bardziej upierdliwe, niż z szablonem (szczególnie stalowym), ale da się i to z niezłymi wynikami. |
|