marcin-wawa |
domownik |
|
|
Dołączył: 12 Gru 2007 |
Posty: 858 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
tomekkeverywhere napisał: | czyli rozumiem ze polecasz wiercić w narcie śrube na zaczep na tyłach? sorki ale nie uszkodzi to narty? nie wiem np osłabi ja w tym miejscu itp?
pozdrawiem |
Nie na tyłach. Jakieś 10-15 cm za wiązaniem. Jeżeli narta ma tam np. 10mm grubości, to wwiercasz śrubę na ok. 5mm. Bynajmniej nie osłabi to konstrukcji narty. Pomijając nawet czynnik płonącego wstydu, nie zrobi to jakiejś zabójczej rożnicy jeżeli niechcący przewiercisz nartę na wylot Oczywiście jeżeli Żonie/Matce/Kochance przy okazji zrobisz dziurę w blacie lub stole to konsekwencje będą o niebo poważniejsze.
Jedyna rzecz, o której należy pamiętać to to, by napakować epoksydu lub innego odpowiedniego kleju (Loctite np.) do dziury przez przykręceniem "grzybka". Zapobiegnie to namakaniu rdzenia narty. |
|