| semow |
| domownik |
|
| |
| Dołączył: 16 Sty 2008 |
| Posty: 1255 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
|
| Skąd: Kraków |
|
|
 |
|
 |
|
Tak sobie czytam co piszą na amerykańskich forach, wychodzi na to że Coombacki to taka uniwersalna, lekka narta w bekkauntry  ale opady też mają proporcjonalne...
konkretnie mam pytanie odnośnie montażu verticali ST w tych nartach - czy zdarzały się przypadki wyrwania wiązania? Coś mi się o uszy obiło, ale nie jestem pewien.
interesuje mnie też waga w rozmiarze 181 cm i jaką praktycznie ma długość ta narta, bo podobno są dłuższe nieco niż inne firmy w tym samym centymetrażu?
No i jaki skistop montować - ten na 100 mm podejdzie, czy 110? Widziałem, że np. harszle 100 mm sa dedykowane do nart max. 98 mm.
i już na marginesie:
[link widoczny dla zalogowanych]
jest to dobra oferta? 188 można dostać za takie pieniądze nowe, ale skoro mają być jeszcze dłuższe niż normalnie, to na moje 80 kg/178 cm pod kątem foczenia będzie słabo
jeszcze jako alternatywy:
[link widoczny dla zalogowanych]
wiązanie do opchnięcia, cena wyjdzie dobra... narta jest po ok. 6 tygodniach jazdy i tyluż serwisach
[link widoczny dla zalogowanych]
już z kategorii mid-fat, ponoć łatwa i chyba bardziej allmountain... w sumie na szerszych niż 86 mm nie jeździłem, też do końca nie jestem pewien w jaką szerokość celować
a chodzi i o tatry i strome zjazdy beskidzkimi lasami
z tym że jak patrzę na proporcje waga/szerokość, to poza high-endowymi nartami turowymi typu Manaslu, nawet te mid-faty podchodzą pod 2 kg w moich długościach ;/ czyli Coomback wypada wcale nie tak źle...
i jeszcze takie coś:
[link widoczny dla zalogowanych]
ponoć fajna narta, ale stare i porrentalowe - chyba nie ma sensu?
Ze sklepowych opcji znalazłem jeszcze w fajnej cenie np. Atomic Panic za 200 eur:
[link widoczny dla zalogowanych]
są też Dynafity Guide XL w dobrej cenie, ale 187 bez rockera  waga zacna, za to wyrwane wiązania z insertów już ze dwa razy widziałem
No, to się rozpisałem... ale sypie dalej, wg. hzs wczoraj dołożyło 30 cm w wysokich, to i temat wraca  |
|
. zajrzyj na topnarty - bywają tam często 50 % przeceny modeli z zeszłego lub jeszcze wcześniejszego sezonu... Nie chcę być gołosłowny ale deski marki D ze względu na liczne wpadki również odpuść... Jeśli wcześniej nie miałeś okazji śmigać na szerokich to może wypożycz na wstępie z parę modeli różnej konstrukcji a będziesz mniej więcej wiedział o co biega. Nie wszystkie faty jak się wielu osobom wydaje będą dla nich przyjazne..., ale coś z pogranicza freetour - umiarkowanie szerokie, nie za twarde ale też nie przesadnie miękkie z niewielkim rockerem może Cię zadowolą. Z resztą realnie patrząc ile tego prawdziwego sypkiego pałdera jak choć by w sb na Kasprowym jest w naszych górach. Tak se ostatnio przemyśliwuję różne desk - takie śmakie, owakie i powoli dojrzewam do tego że np coś w stylu współczesnego waybacka to "prawie złoty środek" na wszelakie warunki występujące na naszej szerokości geograficznej...