Roszko |
domownik |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2009 |
Posty: 137 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Mazowieckie |
|
|
 |
 |
 |
|
Pan w Horyzoncie powiedział, że na kilku szkoleniach w sprawach formowania, w których uczestniczył (Scarpa, Dynafit) dali prikaz następujący:
1. na siedząco
2. klamry jak do zjazdu - czyli raczej mocno
3. przełącznik na walk
Co do klocków pod palce (lub pięte - bo tak też czasem robią) - to zależy co się chce osiągnąć. Jeśli luz w palcach, to właśnie klocek pod pięte. Jeśli luzu nie chce się mieć w palcach w ogóle, to odwrotnie.
No i bądź tu mądry...
Pan miał dużą siłę przekonywania, więc zrobiłam, jak powiedział. Na szczęście można to zrobić jeszcze raz, jakby co.
Proszę jeszcze tylko o jedno wyjaśnienie: co daje ta pozycja, o której mówi KubaR i Kampress? Domyślam się, że unieruchomienie pięty, ale co z palcami? Nie będzie im za ciasno?
I czym grozi pozycja zaproponowana przez pana z H.?
Pojadę jutro jeszcze raz, bo ciśnie mnie jeszcze w jednym bucie jedno miejsce i może da się to zniwelować (coś można tam chyba podłożyć przed formowaniem?). Poza tym wydaje się, że jest OK.
Ale wiadomo - wszystko wyjdzie w praniu, czyli w najbliższy weekend  |
|