macio79 |
nowy na forum |
|
|
Dołączył: 15 Sty 2017 |
Posty: 2 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: KRK |
|
|
|
|
|
|
Dzień dobry wszystkim,
jako nowy użytkownik forum chciałbym się przywitać i podziękować z góry za wszelkie rady. Po dwóch latach rozmyślań i planów zabrałem się w końcu za kompletowanie sprzętu. Dużo chodzę po górach we wszystkich porach roku a na nartach zjazdowych już będzie prawie 35 lat. Teraz postanowiłem połączyć te dwie pasje.
Przerzuciłem forum wstecz chyba do 2013 r. i poczytałem różne poradniki a teraz przyszła pora na praktyczne dopasowanie sprzętu. Zacząłem zgodnie z zaleceniami od butów. Budżet skromny więc na razie planowałem wybrać dobre buty a resztę sprzętu albo kupić używany albo brać z wypożyczalni. Jestem już po pierwszych przymiarkach i powiem szczerze, że czuję się nieco zagubiony.
Głównie mam zamiar turować po Beskidach, z wypadami jednodniowymi w Tarty ale bez szaleństw (na razie). Podział chodzenie/zjazd - 80/20. Dalej zaczynają się niestety same problemy. Prawa stopa nieco większa niż lewa, duża szerokość, zmierzone ok 108 mm w sklepie. Gruba łydka i masa ok 100 kg. Dobór przymierzanych butów wynikał z dostępności w moim rozmiarze i przede wszystkim dysponowanych środków finansowych.
Jakiś czas temu przymierzałem Black Diamond Prime. Czułem duży dyskomfort jeśli chodzi o szerokość i odrzuciłem ten but.
Jestem po dzisiejszych dużych przymiarkach kilku butów ale co but to inne refleksje a po 5h już nie wiedziałem co w którym bucie mnie uciskało.
W pierwszym sklepie w moim rozmiarze i zasięgu cenowym były dwa buty:
Dynafit Winter Guide
Dynafit Winter Guide GTX
Wnioski: po długich testach okazało się, że w pierwszym modelu czuję ucisk dużego palca prawej stopy, w GTX pięta mi się podnosiła mocno. W obu około 1,5 cm luzu w skorupie po włożeniu stopu. Nie odczuwałem jakiegoś dyskomfortu jeśli chodzi o szerokość, niewielki ucisk w GTX niżej kostki.
W drugim sklepie przymierzałem:
Dynafit Beast (Khion)
Dynafit TLT 6
Scott Cosmos
Scotta odrzuciłem, pięta latała mi mocno góra-dół przy chodzeniu. TLT bajka, czułem się jak w moich Salewach wysokogórskich. Prawy duży palec nieco mi dobijał, martwi mnie ucisk poniżej kostki po wewnętrznej stronie stopy (teraz mam ładny czerwony placek i jak dotykam to czuję lekki ból). Ale za to super trzymało mi piętę. Włożenie Beast'ów na nogi to był nie lada wyczyn. Musiałem z początku wkładać nogę do botka i potem dopiero do skorupy bo nie byłem w stanie włożyć normalnie. Buty zdecydowanie twardsze, pięta lekko się podnosiła. Panowie w sklepie zaproponowali mi dopasowanie skorupy w miejscu ucisku ale jedynie w przypadku Beasta.
W planach jeszcze mam opcję przymierzenia:
Dynafita One PX,
SALOMON MTN EXPLORE,
Atomica Backland,
SALOMON QST PRO 130 TR
oraz Scarpa F1 EVO.
Dziś już prawie szedłem do kasy z TLT ale w głowie ciągle chodzi mi moja masa. Każda osoba w sklepie miała inne zdanie na temat ruchomości pięty.
Realizowałem zalecenia kolegi W.G. jeśli chodzi o dopasowanie buta. Jeśli chodzi o ruchomość pięty to jestem w stanie jakoś to ocenić ale jak ocenić czy ucisk na duży palec nie skończy się dużym bólem w terenie. Liczę na wszelkie uwagi od użytkowników albo osobiste doświadczenia. |
|