mr |
domownik |
|
|
Dołączył: 20 Lut 2007 |
Posty: 299 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Skąd: Szklarnia |
|
|
|
|
|
|
KubaR napisał: | mr napisał: |
nie no, szpej ZAWSZE mamy na sobie tego w ogóle nie ma co pchać do plecaka.... |
Na HR może tak, ale są trasy gdzie brzeczęć sensu niema... Choćby dojścia dolinowe itp, czy też takie góry jak Pireneje gdzie lodowce mają rozmiar boisk piłkarskich.
Cytat: |
a linę rzeczywiście NA plecaku, z resztą, jak kto nie jest "służbowo", to przeca każdego dnia inny członek zespołu zwykle ją nosi. |
Każdego dnia inny..... Hmm, łaziłeś kiedyś ze swoją M. ? Pomimo, że moja M. jest mocno równouprawniona to jednak.....
No i dlatego kombinuję coś do mocowania. Może ten patent na snowboard będzie rozwiązaniem na sznurek po drobnej modyfikacji.
Kuba |
hmmm.... ostatnio swoją M przez całego HR spokojnie przeprowadziłem, generalnie jak wiesz samodzielna równouprawniona tez jest, no, ale lina..... była w moim plecaku
ad rem sugeruję - nieśmiało - zmienić uprząż na cuś w ten deseń:
[link widoczny dla zalogowanych]
alebo taką, co to ostatnio niedrogo w Polandzie nawet zakupić można:
[link widoczny dla zalogowanych]
primo 230g jeno secundo objętościowo 2 pięści.... tutaj IMVHO sporo jeszcze można zyskać....
mr |
|