Krzysztof Berbeka |
rozmowny |
|
|
Dołączył: 25 Maj 2009 |
Posty: 35 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Skąd: KRK |
|
|
|
|
|
|
O wpuszczeniu na pokład decyduje najpierw security na lotnisku. Operatora lotniczego i owszem należy uprzedzić, najlepiej mailowo z wyprzedzeniem. Wydruk maila trzeba mieć na lotnisku. Niemniej jeżeli są kłopoty to z niedouczonymi pracownikami w porcie lotniczym. Odprawa zdecydowanie szybko, żadne ostatnie momenty. Trzeba miec czas na dyskusję. Wydruk formularza IATA wraz z certyfikatem naboju obowiązkowo. Należy mieć min 2 egzemplarze bo momentami zabierają celem douczenia. Wtedy kłopot z podróżą powrotną. Mimo gorących dyskusji obwiozłem szczęśliwie min 14 razy, przy mocno składanych przelotach (Japonia, Grenlandia, Kaszmir, Spitsbergen) |
|