W.G. |
domownik |
|
|
Dołączył: 19 Maj 2008 |
Posty: 1776 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
Cytat: | gorolaz37 napisał:
W.G. przez twoje rece na pewno przewineło sie duzo, a może najwiecej sprzetu na południu Polski. Może coś napiszesz z serwisowego punktu widzenia. dzieki
hej
|
Pisałem już wielokrotnie (żeby było jasne były zdjęcia na mojej picassie do wglądu) że wiązań konstrukcyjnie przewidzianych do wąskich desek nie należy stosować do desek szerokich bo najzwyczajniej szybko zanikają są niebezpieczne i najzwyczajniej się rozlatują i jako takie właśnie do turystyki się według mnie nie nadają. Leczenie syfa aspiryną czyli likwidowanie wyrywania się z deski (płytkami) jest likwidowaniem jednej przyczyny a cała reszta pozostaje.
Dziwnym zrządzeniem losu klienci przychodzą z uszkodzeniami do mnie i tłumaczą mi że alu się spawa (jakoś sami do spawacza się nie wybiorą czyli ja powinienem wziąć odpowiedzialność za ich pomysły, że się klei znów ja, ze się wymienia element też ja a jakoś dziwnie ani reklamacja ani naprawa płatna u sprzedawcy ich nie interesuje.
Oczywiście kilku posiadaczy płytek pytałem ile razy zmienili wiązanie i zawsze słabo z tym było. Zatem ja traktuję to jako folklor, gdzie na siłę trzeba jakoś wytłumaczyć zakup, również sobie.
Śrubki (jakość) albo obsługa śrubek w płytkach bywa kiepska czasem muszę odkręcać coś co nie ma już za co odkręcać, warto przed zakupem zatem zapytać o dostępność śrubek.
Bardzo drogie i ponoć bardzo mocne wiązanie plum (sam metal) ma problem z odpadającymi główkami śrubek których cena zwala z nóg a dostępność jest lipna. Ogólnie pękające szczęki, pękające konstrukcje szczęki przedniej, zanikające sprężyny (bezpiecznika) podstawki zanikające i odpadające. Może w sporcie, na zabezpieczonych trasach mogą być w turystyce według mnie nie.
I dosyć ważna dla mnie cecha brak skistopa i dobrego czucia krawędzi w szerszej desce jest nie do zaakceptowania dla solidnie ważącego. (to ogólnie w pinach a zwłaszcza przy wiszących obcasach) |
|