przemas_69 |
rozkręcam się |
|
|
Dołączył: 07 Sty 2017 |
Posty: 12 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
Czołem,
zacząłem z skiturami w tym sezonie i mam problem z podwijaniem przodu foki -BD Glidelite mix sts
nie trudno się domyślić że jest to nie tylko mega irytujące ale też męczące - idąc po śladach przesuwając nartę, ta skręca i hamuje tą podwiniętą foką co wymaga dużo dodatkowej siły wkładanej w kontrolę toru narty.
Podejrzewam że źle dociąłem fokę, ale też badając jak to wygląda u innych i materiały w necie włącznie z instrukcjami docinanie BD wydaje mi się że ten uchwyt z przodu na foce raz że jest zbyt wąski, dwa że "repik" w nim zastosowany sprawia że początek foki jest zbyt "głęboko" przez co docięte skosy wychodzą prawie już na części jezdnej ślizgu narty - a z tego co wydedukowałem powinny się kończyć sporo przed.
Mam wrażenie że te uchwyty były by idealne do narty z rockerem gdzie tip jest podniesiony jakies15-20 cm zanim nastąpi część jezdna ślizgu - wydaje mi się że się nie nadaje do narty o standardowej konstrukcji.
Proszę o pomoc jak z tego wybrnąć w budżetowy sposób... bo nie ukrywam że raz że klej w tych miejscach już dostał "w du.." to dwa, raz już poprawiałem cięcie tej foki, więc nie mam za dużo "zapasu" na ogonku do podciągnięcia jej w górę..
Inny uchwyt? Nakładka osłaniająca?
Jako jednorazowy patent zdawał egzamin silver tape ale przecina się i przecież nie będę na 2 dniowej turze co założenie tejpował ;/
zdjęcia:
naklejona foka
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
problem
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
P.S. gdzie najprościej wrzucać fotki na przyszłość żeby móc bezpośrednio je linkować jako IMG na forum?
Pozdrawiam |
|