zaba |
domownik |
|
|
Dołączył: 07 Paź 2010 |
Posty: 282 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
Mam pytanie do użytkowników plecaków ABS.
Kupiłem rok temu i tak beznadziejnego systemu nośnego to chyba nigdy nie widziałem. Problemy są 2.
1 - niewystarczające usztywnienie plecaka. Chodzi mi o "załamywanie sie" plecaka w odcinku lędźwiowym, powyżej największej dolnej poduszki w systemie nośnym. Jest to strasznie upierdliwe, "wcina" się w plecy. Znacie jakiś dobry patent na usztywnienie?
2 - Druga sprawa to w mojej ocenie ewidentnie niedopatrzenie producenta jeśli chodzi o paski dociągające szelki plecaka. Do bazy plecaka plecak właściwy doczepiany jest za pomocą zasuwaka, ale dla wzmocnienia są również 4 paski wzmacniające, 2 na dole i 2 na górze. Są to jedyne taśmy, którymi można dociągnąć baze do plecaka właściwego. Producent nie pomyślał niestyty o dodatkowych taśmach, którymi normalnie reguluje się odległość pomiędzy szelkami a plecakiem. To właściwie problem placaka właściwego, na którym powinny być w górnej części 2 dodatkowe, odpowiednio dłuższe taśmy, którymi poprzez doczepienie do ramion można regulować bezproblemowo odległość plecaka od pleców (na ramionach są umiejscowione odpowiednie szlówki na takie paski, stąd sprawa tym bardizej dziwna) Problem doraźnie rozwiązuje mocując te 2 krótkie taśmy wzmacniające mocowanie plecaka do ramion. Są one jednak na tyle krótkie, że nie ma mowy o jakiejkolwiek regulacji, no i wtedy cały plecak "wisi" na ramionach jako wzmocnienie, a nie na dedykowanych miejscach przy zasuwaku. Nie wiem czy to problem z moim plecakiem 40L czy inne, mniejsze też tak mają?
Nie wiem czy wystarczająco jasno to wyjaśniłem, postaram się zrobić i wsadzić zdjęcia tego o czym pisze, co bardziej unaoczni sprawę |
|