marcin-wawa |
domownik |
|
|
Dołączył: 12 Gru 2007 |
Posty: 858 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
blerva napisał: | Cześć,
Jestem mega początkujący, na nartach nie umiem jeździć (jazda po stoku mnie nie interesuję)
Głównie potrzebuję środka aby dotrzeć pod ścianę zimą na wspinanie.
Pewnie będą potrzebne jakieś moje dane.
Wzrost 183cm, waga 80kg (z plecakiem i zimowym szpejem na pewno będzie więcej)
Co do sprzętu to buty wolałbym nowe narty/wiązania mogą być używki.
AHA, w przypływie impulsu kupiłem na allegro takie narty, będą dobre dla mnie? Jak nie to je opchnę.
allegro.pl/show_item.php?item=1203470187
-zabezpieczenie przed spamowaniem
Jeszcze jedna kwestia, czy realne jest poruszanie się na skiturach w butach do wspinania zimą, posiadającymi wycięcia pod raki automatyczne.
mam Vasque mfinity i scarpy vegi.
|
Pierwsza rada (zupełnie free gratis, za resztę faktura przyjdzie pocztą ) zanim zlecą się prawdziwi formaliści i wyklną od czci i wiary:
http://www.skitury.fora.pl/uczestnicy-powitania-profil,5/
Buty nówki zdecydowanie!! MKM (sprawdź w forumowym słowniku co zacz). Używanych dech i wiązań od jeseni multum. Zob. poniżej w skorupach.
Co do skorup, to temat wałkowany wielce. Wpisz np. "skorupy wspinaczkowe" w wyszukiwarkę forum sprzętowego - wyświetla 6 wyników.
Sprowadza się do tego, że musiałbyś posiadać wiązania typu Druciaki, czyli stare Silvretty. Tutaj uwaga: kupujemy Silvretty 400, 404, 500 lub (chyba) 555. NEVER, NIGDY 300, ponieważ nie posiadają wypięcia bocznego, to tzw. leg-killery. Zaletą powyższych wiązań jest również jest to, że można je bardzo tanio kupić (jako używki ofkorz). Forumowy kolega Steckiewicz zazwyczaj ma je w sprzedaży (sam u niego kupowałem dla żonki, i jesteśmy wielce zadowoleni). Oczywiście, jeżeli zdecydujesz się kupić normalne buty skiturowe, to druciaki też je jak najbardziej obsłużą.
Pytanie co chcesz robić. Jak tylko podchodzić pod ścianę i od niej odchodzić, to skorupy OK, ale nie jest to bezpieczna opcja przy zjeździe ze względu na niepwene działanie bezpieczników wiazań. A już napewno dla osoby nie umiejącej jeździć na nartach.
Może lepszą opcją dla Ciebie byłyby rakiety śnieżne?
Co do dech się nie wypowiem, bo nie znam, ale odnoszę wrażenie, że to trochę za dużo dechy na Twoje potrzeby i umiejętności. |
|