Konik |
domownik |
|
|
Dołączył: 30 Wrz 2006 |
Posty: 862 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
marcin-wawa napisał: | Byłem wczoraj w Horyzoncie na Mariensztacie w celu obmacania butów.
Bardzo mi się spodobały kapcie BD Quadrant. Wydaje się, że to fajne kombo sztywności i za razem wagi i ruchomości cholewki.
Ale bardzo się zdziwiłem, jak przymierzyłem 27.5 (botki TF, metoda WG na przymiarkę na ciasno) to miałem podkurczone paluchy, a to chyba za małe.
Przymierzyłem więc 28 (to co normalnie noszę)... i też przykurcz paluchów (acz mniejszy). Wziąłem spiąłem but, p...nąłem o podłogę piętą itp. i nic. Nadal przykurcz. Jak to możliwe, skoro stopy mam 27.75 mierzone na płaskim? Czy te kapcie mają jakąś inną budowę skrzyni na paluchy czy kiej czort?
By zacytować klasyka: "Pomożecie, Towarzysze?" |
Mierzyłem te buty u importera w KRK, w ubiegłym roku (a jeśli nie te dokładnie, to któreś z rodziny). Ja mam kopyto 267 mm, zwykle ujeżdżam Garmonty mondo 27,0/27,5 (wg WG zbyt duże). Te BD (27,5) siadły mnie pięknie (czyli że pewnie były zbyt duże). Natomiast telemarkowe BD miały koszmarnie niskie podbicia. Oczywiście mowa o termobotkach bez formowania. |
|