Mam narty o szerokości 85 i wiązania Klingpin 12. Zestaw sprawdza się dobrze w Bieszczadach, gdzie mieszkam. Ale na wiosnę chcę kupić dechy na puch, 115 powiedzmy. Wiadomo, dobrego puchu u nas to raptem kilka dni w roku. I tu mam pytanie. Czy ktoś z was praktykował przekładanie wiązań z jednej pary nart na drugą, stosownie do okazji, i czy to w ogóle dobry pomysł? Czy może nawet o tym nie myśleć i kupić drugie wiązania do nnart puchowych?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1