przemo_k |
domownik |
|
|
Dołączył: 13 Maj 2008 |
Posty: 1504 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
|
Skąd: Czeladź Wieś |
|
|
 |
 |
 |
|
W.G. napisał: |
Przemo wiesz że pracuję od kilku lat dla ToKo więc co bym nie powiedział może być zinterpretowane, że jestem w zmowie z mafią producentów.
Niemniej jednak, zanim tam zagościłem z drugiej strony stołu serwisowego, popełniłem na podstawie swojego i Waszego doświadczenia taki tekst: http://www.skitury.fora.pl/sprzet-skiturowy,3/prawdy-serwisowe,6471.html
Jeśli jest coś niejasne proszę pytać w miarę możliwości odpowiem. |
He, he
Też jestem fanem TOKO, tak od mniej więcej 30 lat
Smarujemy, Panowie i Panie, smarujemy!
Kto nie smaruje ten nie jedzie. Tak się mówiło 30 lat temu i dzisiaj nie straciło to nic na aktualności!
Jak ktoś chce, to może wymyślać własne smary i metody, ale .... czy warto?
W każdej dziedzinie liczy się R&D, a to kosztuje. Mam odniesienie do mojej branży (taka mała działka w budowlance), jak masz kasę możesz odkrywać księżyc, jak jej nie masz to ucz się od większych.
Myślę, że TOKO, Swix, Holmenkol czy jakakolwiek inna firma, nie patrzy czy ktoś w Polsce ich słucha, oni robią swoje. I preferencje W.G czy moje czy kogokolwiek innego nie mają tu większego znaczenia. Smarujemy nowe, smarujemy stare. To pewnego rodzaju biblia, aksjomat  |
|